Nakładem warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej ukazała się płyta z piosenkami żołnierzy wyklętych „Piosenki z wilczych tropów” oraz śpiewnik z tekstami piosenek żołnierzy antykomunistycznego podziemia i informacjami o żołnierzach wyklętych. Piosenki nagrane na płycie wykonał Paweł Piekarczyk, przed laty jeden z wykonawców „Śpiewnika oszołoma”. Autorami tekstów historycznych oraz autorami wyboru pieśni i zdjęć w publikacji, są historycy IPN – doktor Kazimierz Krajewski, dr Tomasz Łabuszewski i Grzegorz Wąsowski.
W śpiewniku i na płycie znalazły się teksty takich piosenek śpiewanych przez żołnierzy wyklętych jak: Modlitwa obozowa, Myśmy rebelianci, Bij Bolszewika, Piosenka ludzi bez domu, Marsz oddziałów Zapory, Trudny czas, Wicher od Turbacza, Wiernie iść, Przełamać los, Patrol, Las Makoszki, Szesnastka, Niech się pani pomodli, Jak dopala się ogień na biwaku, Modlitwa Narodowych Sił Zbrojnych, Wrócimy.
Przez okres PRL pamięć o żołnierzach wyklętych była zakazana. W III RP, wbrew dominującym klasie postkomunistów i ich konfidentów, pamięć o bohaterach odradza się w młodym pokoleniu. Tradycją stały się doroczne marsze ku czci żołnierzy wyklętych organizowane przez młodych nacjonalistów w całej Polsce.
Celem żołnierzy wyklętych była niepodległa i suwerenna Polska, demokracja i zapewnienie wolności obywatelskich, zachowanie katolickiego charakteru Polski i gospodarki wolno rynkowej. Ich przeciwnicy mieli za cel uczynienie z Polski koloni sowieckiej, odebranie Polakom wszelkiej wolności, zniszczenie polskiej tożsamości.
Podstawą komunistycznego aparatu terroru byli sowieccy dowódcy. Podlegali mi polskojęzyczni komuniści (pełniący funkcje dowódcze Żydzi i zazwyczaj podlegli im Polacy, Ukraińcy i Białorusini z marginesu społecznego). W walkach z polskimi patriotami brały udział sowieckie wojska NKWD, oddziały ludowego Wojska „Polskiego”, Korpus Bezpieczeństwa Publicznego, bezpieki i milicji.
Przez szeregi podziemia antykomunistycznego przewinęło się od 250.000 do 300.000 polskich patriotów. Z tej liczby kilkadziesiąt tysięcy osób walczyło w szeregach oddziałów zbrojnych. Dodatkowe kilkaset tysięcy osób współpracowało i sympatyzowało z podziemiem antykomunistycznym. W organizacjach konspiracji młodzieżowej działało 20.000 osób.
Żołnierzom wyklętym udało się zlikwidować około 12.000 umundurowanych komunistów, około 1.000 umundurowanych sowietów, około 10.000 nieumundurowanych funkcjonariuszy komunistycznych. Po stronie polskiej w bohaterskich walkach zginęło około 9.000 żołnierzy wyklętych, około 2.500 z 5.000 skazanych na śmierć komuniści zabili w więzieniach. Około 80.000 polskich patriotów było więzionych.
Walka żołnierzy wyklętych uniemożliwiła pełną stalinizacje Polski, żołnierze wyklęci tak zabsorbowali komunistów, że ci nie mieli czasu ani sił na przeprowadzenie kolektywizacji i na fizyczną likwidacje kościoła katolickiego. Kiedy komuniści wymordowali żołnierzy wyklętych, zmarł Stalin i dotychczasowy terror stał się anachroniczny.
Podziemie antykomunistyczne było masowym zjawiskiem do wiosny 1947 roku. Ostatni żołnierz wyklęty padł z bronią w ręku w 1963 roku. Komuniści ścigali jednak żołnierzy wyklętych aż do 1989 roku.
Jan Bodakowski