Państwowa Komisja Wyborcza w obecnym kształcie, pozostająca jednym z reliktów PRL-owskiego systemu wyborczego, a tym samym ciągle pozostająca pod personalną kontrolą układu rządzącego, powinna zostać zlikwidowana. Kolejne wybory pokazują jej fobie, a nawet wyraźną niechęć wobec opozycyjnych środowisk politycznych, biorących udział w wyborach. PKW zachowuje się jakby nie rozumiała istoty demokracji tj. jest tego, iż to nie wysoka sędziowska Komisja udziela i obdarza polski Naród władzą, lecz TYLKO z wykorzystaniem przypisywanych sobie (czy słusznie?) „sędziowskiej niezawisłości i obiektywizmu” ma przyglądać się poprawności organizowania i obliczania głosów wyborczych. Nieprawdopodobny i dyskwalifikujący ją bałagan i chaos jaki w obecnych wyborach Komisja stworzyła służyć może wyłącznie fałszowaniu wyniku wyborów.
Suwerenem wybierającym polskie władze są polscy wyborcy, a nie członkowie PKW! Członkowie PKW w relacjach z wyborcami są jednak nieuprzejmi, aroganccy „robią łaskę” udzielając (lub nie) odpowiedzi na zadawane pytania o wątpliwości związane z poprawnością wyborów, nadinterpretowują prawo wyborcze przeciwko konstytucyjnym prawom obywatelskim.
Konstytucja nakazuje tajność wyborów, ale już obliczenia wyników muszą być całkowicie przejrzyste, publiczne, jasne i JAWNE dla KAŻDEGO polskiego wyborcy. Wybory nie kończą się wrzuceniem głosu do urny, lecz ogłoszeniem uczciwie obliczonych wyników!
PKW nie może zachowywać się jak urażony majestat sędziego, bo członkowie PKW mają SŁUŻYĆ polskim wyborcom. Moim zdaniem, obecna koncepcja organu nadzorującego wybory jest nie do przyjęcia w wolnym kraju, gdzie królową musi być jawność życia publicznego.
Myślę, że organ nadzorujący prawidłowość wyborów powinien składać się z przedstawicieli wskazanych przez partie i środowiska polityczne, które zarejestrowały listy wyborcze i biorą udział w głosowaniu. Przy takiej komisji powinna działać struktura techniczno-informatyczna obsługi wyborów, którą kontrolowaliby członkowie w/w organu nadzoru wyborów.
Aby zapewnić konstytucyjną zasadę jawności życia publicznego, w którym wybory władz są sercem, wszystkie protokoły, ze wszystkich komisji wyborczych winny być opublikowane w internecie. Nie ma żadnego powodu do ich ukrywania czy utajniania. Komisje wyborcze powinny być monitorowane przez czas wyborów i czas liczenia głosów.
To tylko niektóre najważniejsze problemy wymagające rozwiązania natychmiastowego.
Obecny system wyborów i kontroli wyborów w Polsce spycha nas do modelu właściwego dla państwa totalitarnego. Polskie społeczeństwo musi odzyskać kontrolę nad wyborami swych władz, tym samym kontrolę nad swym państwem, a do tego niezbędna jest społeczna kontrola organu nadzorującego prawidłowość wyborów.
Prof. Krystyna Pawłowicz