Już są znane wyniki na szefa PO. Donald Franciszek Tusk uzyskała 79,58% poparcia pozostałe ponad 20% uzyskał Jarosław Gowin. To co powinno zmartwić całą PO to niska frekwencja zaledwie 51,12% spośród 40 tys. uprawnionych. Pomimo, iż wprowadzono możliwość głosowania zarówno za pomocą tradycyjnej poczty, jak i przez internet. W ostatnich wyborach prezydenckich w 2010 frekwencja w całej Polsce wynosiła 54,94% (55,31% w drugiej turze, która była w lipcu). Stąd eksperyment z internetowym głosowaniem się nie sprawdził, wśród rzekomo najbardziej obywatelskiej partii!Jarosław Gowin tylko przez chwilę będzie się cieszył z tego wyniku. Nie długo pewnie ruszą wnioski o wykluczeni zapowiedziane w czasie wewnętrznej kampanii w PO. Przed najbliższymi wyborami do Parlamentu Europejskiego zapewne dojdzie do wspólnych list Republikanów Przemysława Wiplera z grupą Jarosława Gowina i do tego jeszcze PJN Pawła Kowala.
tk
Tylko 50% elektoratu PO jest zdyscyplinowana i głosowała. Pozostałe 50 % to leniwe działacze, Zastanawiam się, dlaczego – PO- dostają dofinansowanie z budzetu państwa skoro połowa z nich to zwykłe leniuchy.. Gratuluje wyniku panu Gowinowi zapewne jeszcze poszaleje w polityce.
Ciekawe kiedy opinia publiczna w POlsce dowie się, że Donald T. był DDR’owskim agentem STASI o pseudonimie „Oskar” czy lemingi nadal będą uważały tego ryżego przestępcę i zdrajcę za dobrego płemieła ???
@z Niemodlina.A gdzie to wyczytałeś. ?