Niezależna Gazeta Obywatelska

Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Opolskiego było w ostatni czwartek (9 maja) organizatorem kolejnego ciekawego spotkania. Po Rafale Ziemkiewiczu i Leszku Żebrowskim do Auli Starej Uniwersytetu Opolskiego przybył Tadeusz M. Płużański, autor książek „Bestie”, „Bestie 2” i „Oprawcy”, poświęconych zrywom niepodległościowym Żołnierzy Wyklętych w latach powojennych. Pan Płużański nie pisze jednak o głównych bohaterach, czyli samych żołnierzach NSZ. Skupia się na roli tytułowych „bestii”, czyli oprawców Urzędu Bezpieczeństwa.

Książki nie są dopuszczone do mainstream’u. Sprzedawane są w tzw. „drugim obiegu”, jednak mimo tego są bardzo popularne wśród patriotów w naszym kraju. Mówią o rzeczach niebanalnych, poruszają tematy, jakich zwykle autorzy starają się unikać.

Dlatego też spotkanie zgromadziło około 50 osób. Płużański mówił dużo o niedawnej historii i starał się, tak jak w książce, skupić na katach, a nie tylko ofiarach.

„Kiedyś nie pamiętano o Żołnierzach Wyklętych. Dziś, pomimo istnienia narodowego dnia pamięci, nadal jest on traktowany przez władzę jak piąte koło u wozu. Przez to nie spełnia ona swojej roli, czyli kształcenia młodych ludzi. Ci młodzi muszą dowiadywać się o Narodowych Siłach Zbrojnych z innych źródeł. Żołnierze Wyklęci są dla nich wzorem i to jest dobry prognostyk.”

Mówił także o genezie takie podejścia władz do dnia 1 marca:

„Po 1945 w Polsce zaczęły kształtować się „elity”. Musiały one jednak wyeliminować swoich wrogów. Wrogami nie byli już Niemcy, wojna się skończyła. Wrogami byli ci, którzy także z tymi nazistami walczyli. Ci, którzy mogli upomnieć się o wolną Polskę. Dlatego toczono walkę z NSZ, dlatego żołnierzy podziemia mordowano. Władza torowała sobie drogę do siedzisk za pomocą przemocy i sfałszowanych referendów.”

Jego zdaniem, tego typu działania nie zakończyły się wraz z rokiem 1989.

„Jak można porównywać tych dwóch generałów? Fieldorf, postrach nazistów i jeden z najodważniejszych Polaków, skazany przez sąd na podstawie sfabrykowanych dowodów. Jaruzelski, antysemita, uczestnik pogromów żydowskich w 1968. Ten, który wyprowadził czołgi na ulice. Dziś ten drugi jest autorytetem. Dlatego pamięć Fieldorfa i innych wyklętych najprościej zatrzeć. Michnik oficjalnie broni Kiszczaka i Jaruzelskiego. Nowe „elity” III RP to żywcem wyjęci komunistyczni zbrodniarze, tylko teraz przemalowani. Mazowiecki, premier rządu i lider opozycji, demokrata. Kiedyś szkalujący księdza Kaczmarka.”

Wspomniał także o genezie powstania książki „Bestie”:

„To pierwsza tego typu publikacja. Do tej pory nikt nie zajmował się zagadnieniem od tej drugiej strony, czyli przedstawieniem oprawców. A to właśnie w zestawieniu z tchórzostwem tych, którzy zaprzedali się systemowi, widać bohaterstwo wyklętych.”

Podsumowując, spotkanie można było uznać za w pełni udane.

Oprac. KM

Wideo: Józef Gorzkowski