Pogoda i piknikowy nastrój dopisały uczestnikom Rodzinnego Zlotu Turystycznego Związku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin. Odbywający się już po raz 24. tradycyjny rodzinno-towarzyski piknik zgromadził dziś w uroczym zakątku Bieliszek nad jeziorem Oświe duże grono swoich członków, sympatyków i przyjaciół z rodzinami.
Wielopokoleniowa rodzina to sprawa zasadnicza
„Serdecznie dziękuję za przybycie na Zlot, który jest bardzo potrzebną imprezą, łączącą nasze rodziny – wielopokoleniowe rodziny. Najmniejsi na Zlocie to są niemowlęta, nie mające jeszcze roku, a najstarsze osoby mają grubo ponad 90 lat. Tak więc wielopokoleniowa rodzina jest sprawą zasadniczą dla każdego chyba mieszkańca, obywatela naszego kraju czy świata. Bo tradycyjna rodzina to ogromna siła, która dana jest nam przez Stwórcę. Musimy tego bardzo mocno się trzymać, a w dzisiejszych czasach również tego bronić” – witając zebranych powiedział prezes ZPL i AWPL, poseł do Parlamentu Europejskiego Waldemar Tomaszewski. A wskazując na logo AWPL-ZChL, na którym przedstawiona jest tradycyjna rodzina, podkreślił, że rodzina mocna Bogiem i jednością to siła nie do pokonania.
Przy okazji podziękował wszystkim zebranym za aktywny udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. „To sprawa jest wielka i wspaniała, że potrafimy się zjednoczyć i wybory te wygraliśmy, chociaż nasi oponenci mówili o wiele gorsze rzeczy o naszej przyszłości. Mamy swoich przedstawicieli od rad w samorządach, poprzez parlament litewski i do Parlamentu Europejskiego – mówił Tomaszewski, dziękując za to „dla wszystkich razem i dla każdego z osobna”. Przypomniał, że przed nami kolejna batalia, bo już 13 października odbędą się wybory do litewskiego parlamentu. „Musimy posiadać swoją frakcję parlamentarną jako mniejszości narodowe, jako Wileńszczyzna, jako współgodpodarze naszej Litwy. Bo jesteśmy siłą polityczną o mocnych korzeniach, podstawach, wartościach i taka siła powinna być w Sejmie w postaci frakcji – mówił szef ZPL. Podziękował za dotychczasową aktywność wyborczą i prosił o dalszą mobilizację, żeby najbliższe wybory wygrać. Życząc uczestnikom Zlotu dobrego odpoczynku, zakończył swoje wystąpienie parafrazując słowa znanej patriotycznej pieśni: „Marsz, marsz Polonio / Nasz dzielny narodzie / Odpoczniemy przed swą pracą / W ojczystej zagrodzie”.
Bierzecie sprawy w swoje ręce
Uczestników Zlotu pobłogosławił ksiądz Arūnas Kesilis, proboszcz parafii w Niemenczynie i Sużanach. Nawiązując do ogłoszonego przez papieża Franciszka roku 2024 jako Roku Modlitwy, powiedział: „Jeśli naród jest silny rodziną, to rodzina jest mocna modlitwą (…) Ona daje prawdziwy spokój, który może pochodzić tylko od Boga”.
Tradycyjnie uroczystość otwarcia uświetnił występ zespołu „Sużanianka” z pobliskich Sużan, który wykonał hymn Wileńszczyzny – „Rotę” oraz piosenkę „Ojcowizna”, autorstwa śp. Gabriela Jana Mincewicza. Razem zespołem śpiewali wszyscy zebrani.
Rodzinny piknik w Bieliszkach zgromadził tysiące rodaków ze wszystkich zakątków Litwy i wielu gości z Polski. Wiele otuchy i nadziei wlał w serca zebranych obecny na Zlocie z małżonką – ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł. „Nigdy w życiu nie spotkałem się z tak wielką grupą tak bardzo zdeterminowanych, odważnych, zdyscyplinowanych w działaniu aktywnych ludzi jak Polacy na Wileńszczyźnie. Jestem na Litwie od roku i każdy dzień mojego pobytu tutaj to dzień zachwytu nad tym, jak Państwo potrafią brać swoje sprawy w swoje ręce” – mówił ambasador. Ze swojej strony zapewnił, że „jestem Państwa rzecznikiem w Polsce, bo wiem dobrze, że wielu Państwa spraw nie da się załatwić tylko własnymi siłami”. „I Polska będzie przy Państwu stała, mam nadzieję, że z kolejnymi sukcesami. Ale patrząc na Państwa obecnych tutaj, a także na wszystkich innych spotkaniach z Państwem, nie ma wątpliwości, że to, co Państwo tu robią, to jest dobra prognoza na przyszłość. Polska na Wileńszczyźnie trzyma się mocno i tak zawsze będzie” – mówił Radziwiłł. A nawiązując do rodzinnego charakteru Zlotu podkreślił, że „jeżeli rodzina będzie miała się dobrze, to i Państwa przyszłość jest na pewno dobra”.
Zorganizowania, ducha wspólnoty i dbania o wartości rodzinne pogratulował rodakom na Wileńszczyźnie również Bogusław Rogalski, politolog, poseł do PE VI kadencji, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. „Nic tak bardziej, mocniej nie oddaje polskich wartości jak rodzina, gdzie to, co najdroższe naszemu sercu, jest przekazywane od najmłodszych lat. Rodzina to jeszcze coś więcej, bo naród to rodzina rodzin. Naród składa się z pojedynczych rodzin i nieważne, po której stronie granicy one są. Rodzina rodzin, naród polski, polskość jednoczy nas wszystkich rozsianych po całym świecie, a wy, drodzy rodacy na Wileńszczyźnie, o te wartości rodzinne dbacie najlepiej z nas wszystkich” – powiedział Rogalski. I dodał: „Bo w jedności wspólnoty polskiej, tu na Wileńszczyźnie, i tej w Macierzy, jest potężna siła. Możecie zawsze na nas drodzy rodacy liczyć. Niech polskie serce na Wileńszczyźnie bije zawsze bardzo mocno”.
GALERIA ZDJĘĆ
Potrafią i wspólnie pracować, i wspólnie weselić się
Do uczestników Zlotu, „do samych swoich” zwrócił się jej prezes Jarosław Narkiewicz. Jak podkreślił, Polacy na Litwie potrafią i wspólnie pracować, i wspólnie weselić się. W imieniu Rady Polonii Świata pogratulował rodakom udanych wyborów do PE. Jak podkreślił, reprezentujący ich Waldemar Tomaszewski, jeden z 11 europosłów z Litwy, to jedyny w PE Polak spoza Polski. Powiedział, że Polonia oczekuje od nas kolejnych zwycięstw, które, jak zaznaczył, na pewno jesienią będą.
Życzył zlotowiczom, aby dobrze dziś spędzili czas rodzinnym pikniku, na wspólnej zabawie i biesiadzie, a wszystko to po to, „abyśmy byli jednością silni w naszej kochanej Wileńszczyźnie”.
Wciągnięcie na maszt sztandaru
Uroczyste wciągnięcie na maszt sztandaru Zlotu oficjalnie zainaugurowało imprezę. Do tego zaszczytnego ceremoniału zaproszeni zostali posłowie AWPL-ZChR – Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski, wiceprezesi i liderzy oddziałów AWPL i ZPL – Zdzisław Palewicz, Maria Rekść, Wanda Krawczonok, Waldemar Urban, także sekretarze ZPL i AWPL – Teresa Sołowjowa i Edyta Szyszko, która jest też kuratorem Zlotu. Zaproszony został też prezes miejscowego koła AWPL-ZChR, starosta Sużan Tadeusz Alancewicz i gospodarz pola, na którym odbywa się Zlot, Zbigniew Juchniewicz. Podczas uroczystości zabrzmiał hymn Zlotu autorstwa śp. Stanisława Mikonisa.
Jako że dziś przypadają imieniny Czesława, to lider ZPL złożył też życzenia wszystkim obecnym na Zlocie panom i paniom Czesławom.
Zabawa, rywalizacje sportowe i rozmowy w gronie rodzinnym i przyjaciół
Po części oficjalnej rozpoczęła się wesoła zabawa, rywalizacje sportowe i rozmowy w gronie rodzinnym i przyjaciół. Jak co roku łąka nad jeziorem Oświe zamieniła sie w kolorowe pole biwakowe z boiskiem i sceną. Organizatorzy zadbali o to, aby każdy – i mały, i duży – mógł znaleźć dla siebie interesujące zajęcie. Zlotowicze mają do wyboru i różnorodne zawody sportowe, i konkursy, i gry. Dla dzieci przygotowano specjalną strefę zabaw. Pobyt urozmaici też tradycyjny konkurs wiedzy o Wileńszczyźnie, zawody wędkarskie oraz konkurs na najładniejszą zagrodę.
Na zwycięzców rywalizacji sportowych i konkursów przygotowano nagrody. A wieczorem na wszystkich czeka koncert, ognisko, dyskoteka i fajerwerki.
Zawody sportowe zaplanowano również w niedzielę, w drugim dniu Zlotu. Od samego rana w łowieniu ryb będą rywalizować miłośnicy wędkowania. Zlotowicze wezmą też udział we Mszy św. w pobliskim kościele św. Feliksa w Sużanach. Zamknięcie Zlotu nastąpi po południu.
A za rok na zlotowiczów czeka jubileuszowy XXV Rodzinny Zlot Turystyczny ZPL i AWPL-ZChR.
Źródło: l24.lt
Dodaj komentarz