Jestem zaniepokojony użyciem siły wobec polskich rolników, którzy w środę protestowali w Warszawie. Użycie siły przeciwko protestującym polskim rolnikom to wprost praktyki rodem z PRL. Taki sam „dialog” dawny rząd Donalda Tuska prowadził z górnikami protestującymi pod siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zamiast szacunku dla ciężkiej pracy mamy tutaj policyjne pały. To niezwykle źle się kojarzy. Co ciekawe, w obecnym rządzie zasiada lider AgroUnii Michał Kołodziejczak, który wprost bierze polityczną odpowiedzialność za zdradę interesów środowiska rolniczego. Europejski Zielony Ład to w istocie program kontynuowania niszczenia ekonomicznego takich krajów UE, jak np. Polska. Ugorowanie ma za cel podkopanie podstaw dla funkcjonowania polskich rodzinnych gospodarstw rolnych po to, aby uczynić w przyszłości z Ukrainy rezerwuar tanich płodów rolnych m.in. dla Niemców. Tutaj nikt specjalnie nie przejmuje się jakością żywności czy strukturą rolnictwa na Ukrainie. Zgadzam się z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim, że w kraju naszego wschodniego sąsiada większość wielkich gospodarstw rolnych należy do inwestorów m.in. z Niemiec, Francji, Belgii czy Holandii. Podkreśla on też, że w rzeczywistości nie walczymy z napływem ukraińskich produktów, lecz z napływem produktów, które znajdują się w rękach oligarchów. Zatem obrona polskiego rolnictwa jest też obroną przed nieuczciwym wykorzystywaniem pracujących na roli Ukraińców, których trud nie przekłada się na wpływy do ich budżetu w czasie rosyjskiej agresji. – mówi w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski.
Tusk nie rozmawia z chuliganami …
W środę w Warszawie odbył się ogromny protest rolników. Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów płonęły race i opony. Natomiast przed Sejmem doszło do brutalnych starć z policją, która użyła gazu łzawiącego i pałek. Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że „zatrzymano 23 prowokatorów”, którzy rzucali w policjantów kostką brukową. Nagranie zamieszczone w sieci pokazuje także sytuację odwrotną – policjanta rzucającego kostką brukową w protestujących. Protestujący rolnicy sprzeciwiają się europejskiemu Zielonemu Ładowi, a także importowi do państw Unii Europejskiej, w tym Polski, towarów rolno-spożywczych z Ukrainy.”
– podaje DoRzeczy.pl.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński powinien natychmiast podać się do dymisji! Pacyfikacja słusznych protestów polskich rolników to skandal. Oczekuję też wszczęcia śledztwa z art. 137 Kodeksu karnego, cyt. „Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.” wobec funkcjonariuszy, którzy dopuścili się znieważenia flagi Polski na ulicy Wiejskiej pod Sejmem RP!”
– przypomniała we wpisie w mediach społecznościowych Monika Socha-Czyż, sekretarz generalny Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin i kandydatka z listy PiS do Rady Powiatu w Gołdapi. Zamiesiła także nagranie, z którego wynika, ze w czasie pacyfikowania protestu przy Wiejskiej deptano polskie flagi.
Premier pytany o kolejne zapowiadane protesty i obawy przed kolejnymi zamieszkami, premier stwierdził, że „nie będzie rozmawiał z chuliganami, tylko rolnikami”.
Nie wiem, kogo pan Tusk nazywa chuliganami. Jeśli tych depczących polską flagę przy Wiejskiej, to ja się całkowicie zgadzam, że z nimi się nie rozmawia. Ich się po prostu karze”
– powiedziała nam dzisiaj Monika Socha-Czyż z ZChR.
Piotr Galicki