Podejrzany o korupcję Włodzimierz Karpiński – sekretarz m.st. Warszawy, b. prezes miejskiej spółki MPO i b. minister skarbu w rządzie PO, trafi na najbliższe 90 dni do aresztu – zdecydował we wtorek Sąd Rejonowy Katowice-Wschód, uwzględniając wniosek prokuratury w tej sprawie. – Dzisiaj podano informacje, że sekretarz m.st. warszawy został zawieszony w obowiązkach. To krok słuszny, ale daleko niewystarczający. Rafał Trzaskowski jako prezydent Warszawy ponosi odpowiedzialność za swoich urzędników. Włodzimierz Karpiński przez lata był ważnym politykiem i wraz z Rafałem Trzaskowskim zasiadał w jednym rządzie. W takiej sytuacji prezydent Warszawy powinien ogłosić swoją dymisję. Nie panował bowiem nad oczyszczaniem miasta ani w czasie, gdy funkcję sekretarza m.st. Warszawy pełnił partyjny kolega, ani w czasie awarii oczyszczalni ścieków „Czajka”. Trzaskowski powinien odejść, bo ponosi pełną polityczną odpowiedzialność za działania Karpińskiego – powiedział w środę w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr Bogusław Rogalski.
Śledczy zarzucają Włodzimierzowi Karpińskiemu (zgodził się na podawanie nazwiska) „przyjęcie korzyści majątkowej w związku ze zmianą specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych i przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie prawie 5 mln zł”.
Jak przekazał we wtorek Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński, podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. – Na chwilę obecną prokuratura nie przekazuje szerszych informacji o sprawie – dodał.”
– podaje Wirtualna Polska.
W wyniku ustaleń o charakterze korupcyjnym zainteresowane spółki grupy kapitałowej uzyskały znaczące zamówienia z MPO w Warszawie. Następnie w latach 2021-2022 roku spółki te zagospodarowały odpady z Miasta Stołecznego Warszawa, uzyskując w MPO Warszawa zamówienia na łączną kwotę prawie 600 milionów złotych”
– podała Prokuratura Krajowa.
Według Prokuratury Krajowej, ostatnia transza łapówki w wysokości 300 tys. zł w gotówce została przekazana B. w grudniu 2022 r., natomiast łącznie od stycznia 2021 r. do grudnia 2022 r. on i współdziałające z nim osoby miały uzyskać korzyści majątkowe „o wartości nie mniejszej niż 4 miliony 990 tysięcy złotych”.
Piotr Galicki