Ogólnopolski Strajk Kobiet ujawnił do czego potrzebny jest tłum wściekłych niewiast na ulicach polskich miast. Panie poddały się retoryce lewackich fundamentalistów. Ich zdaniem ochrona życia ma być tylko dla wybranych. Przy okazji chcą obalić rząd. Trudno powstrzymać się od pytania, kto tak naprawdę stoi za szefową strajku!?
Wprowadzony chaos jest dobrze zorganizowany, i ciągle nie wiemy, przez kogo inspirowany i finansowany. Milionowa zrzutka dla organizacji Lempart, to kropla w morzu, zatem komuś zależy na rewolucji w Polsce. To jest ślepy zaułek, w którym niezadowolone z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego kobiety i coraz większa liczba nastolatek toruje korytarz śmierci.
Dr Ewelina Kondziela z wrocławskiego Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin zauważa wieloletnie zaniedbania w wielu sferach życia społecznego.
Protestujący na naszych ulicach są pogubieni, zmanipulowani przez polską i europejską lewicę. Nie dostrzegają już wartości chrześcijańskich i to jest dramat. Dla nich i dla nas! Jako dorośli, rodzice, Kościół katolicki zaniedbaliśmy pracę organiczną. Jeden z postulatów, to całkowite oddzielenie państwa od Kościoła, chcą legalnej aborcji, zmian w TK i dymisji rządu. Do czasu spełnienia żądań ulice we wszystkich miastach są spontanicznie sparaliżowane. Kto tym kieruje? I dlaczego przyzwala się na hucpę?
Wiem, że pani Marta Lempart, w liceum i tuż po jego ukończeniu była normalną dziewczyną. Dzisiaj jest sfrustrowaną, pozbawioną kobiecości lesbijką opowiadającą się za zabijaniem dzieci, których nigdy mieć nie będzie. Walczy o życie, ale jak można domagać się życia, jednocześnie zabijając bezbronnego człowieka?!”
Źródło: www.wdolnymslasku.com