Czy samorząd w Bielsku – Białej czeka prawdziwa rewolucja?

Zastępca Naczelnego

Radna Monika Socha, fot.za bip.slaskie.pl/

Radna wojewódzka Monika Socha, kandydatka na urząd Prezydenta Bielska – Białej z poparciem prawyborów Wolnych i Solidarnych oraz środowisk patriotycznych, w razie uzyskania poparcia w jesiennych wyborach zamierza zmienić model gospodarowania finansami Bielska – Białej.

– W uchwale budżetowej Bielska – Białej na rok 2018 zapisano deficyt budżetu miasta na 105.019.700,00 zł. To zdecydowanie zbyt wiele. Zaczniemy program  oszczędności na samorządowej administracji i spółkach komunalnych. Dla mnie jest czymś niepojętym, że obecne władze miasta osiągają dochody ze „Żłobka Miejskiego” na kwotę 816 295 zł, a równocześnie prezydent Jacek Krywult osiągnął dochód z Agencji Rozwoju Regionalnego (gmina Bielsko-Biała ma 62,3 proc. akcji w ARR) w wysokości 46,2 tys. zł z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej tej spółki. Dochód prezydenta Jacka Krywulta w 2017 roku przekroczył kwotę 350 tys. zł, w tym z prezydenckiego wynagrodzenia ok. 164,2 tys. zł. Do tego nowym prezesem ARR został były pełnomocnik wyborczy Jacka Krywulta, James Jurczyk. Jeśli uzyskam poparcie bielszczan takie „konfitury” się skończą. To nieodpowiedzialne podejście, wręcz nieetyczne, gdy obsługa papierów wartościowych, kredytów i pożyczek jednostek samorządu terytorialnego zapisana w budżecie miasta to 4 644 368,03 zł. – mówi NGO Monika Socha.

 

W gminnym programie profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych na rok 2018 zapisano wydatki miasta na poziomie 4.211.000,00 zł i wydatki bieżące na Straż Miejską na poziomie 6 274 800,00 zł, gdzie aż 5 562 740,00 zł to wynagrodzenia i składki od nich naliczane.

 

Monika Socha, fot. arch. prywatne.

„Miejski Żłobek” będzie bezpłatny i miasto z tego tytułu nie będzie osiągało dochodów. Zmienimy też podejście do problemu walki z alkoholizmem. Moim zdaniem – zamiast ponad 4 mln złotych na gminny program profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych – wyższe środki powinny być skierowane na gminny program przeciwdziałania narkomanii, na który prezydent Krywult zaproponował jedynie 189.000,00 zł. To tak, jakby nie dostrzegał problemu z dopalaczami! Niemniej, zmieni się system wynagradzania członków Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jej posiedzenia będą się odbywały jedynie w godzinach pracy Urzędu Miejskiego czy MOPS w Bielsku – Białej, a wynagrodzenie uzyskają jedynie osoby, które będą uczestniczyły w pracach tego grona spoza administracji samorządowej i jednostek budżetowych współfinansowanych przez miasto. To ma być służba, a nie „konfitura”! Z tzw. funduszu „kapslowego” zainwestujemy też szerzej w BBTS i wystawienie pomnika zmarłemu Zbigniewowi Pietrzykowskiemu. Wzmocnimy zdecydowanie wsparcie dla sportu. – oświadczyła NGO Socha.

 

Zapytaliśmy też radną Monikę Sochę o szersze założenia jej programu.

 

Po pierwsze, jeśli otrzymam poparcie w wyborach, to prezydent Bielska – Białej będzie zarabiał o 50% mniej. Po drugie, miasto wycofa się z udziału w tych spółkach z udziałem miasta, których ukrytym celem jest tworzenie miejsc pracy dla znajomków, krewnych, itd. Po trzecie, zlikwidujemy Straż Miejską i za zaoszczędzone środki wniesiemy o dodatkowe etatu w Policji. Już w 2016 roku straże miejskie czy gminne zlikwidowano w Nowym Targu na Podhalu, w Brzeszczach w Małopolsce, w Łebie na Pomorzu i w Kęsowie w woj. kujawsko-pomorskim, w Myśliborzu w woj. zachodniopomorskim i w Człuchowie na Kaszubach oraz w Chojnie w woj. zachodniopomorskim i w Braniewie w woj. warmińsko-mazurskim. Skutecznie też przeprowadzimy dostęp do tzw. ogrzewania miejskiego kamienic w centrum Bielska – Białej, co obiecywał Jacek Krywult. Walka ze smogiem to nie może być nadal praktyka wystawiania pieców kaflowych! Zakład Gospodarki Mieszkaniowej dokona w końcu pełnego spisu wolnych mieszkań z zasobów gminnych i będziemy te mieszkania szybko i sprawnie przekazywali rodzinom z małymi dziećmi. Skończy się praktyka wystawiania w mieście sklepów wielkopowierzchniowych i zwolnienia tych wielkich sieci od podatków. Tam gdzie to możliwe Bielsko – Biała będzie promowało rodzime firmy i rodzimy drobny handel i usługi. Sprawdzimy też wszystkie zewnętrzne umowy Bielska – Białej na realizację różnych projektów i usług. Będziemy ograniczać zatrudnienie w bielskim samorządzie i spółkach z udziałem miasta. Przez cztery lata Bielsko – Biała będzie też tworzyło fundusz na spłatę kapitału pożyczek i kredytów, które zaciągnęło pod rządami Jacka Krywulta. Uważam, ze przywrócenie równowagi w traktowaniu podmiotów gospodarczych spowoduje wyjście sieci wielkopowierzchniowych z miasta. Ulgi dla tych sieci obejmą jedynie tereny na obrzeżach Bielska – Białej. To nie może być tak, że w centrum, a szczególnie w okolicach dworca PKP, „wymarł” prawie cały rodzinny handel i usługi. Do tego każda niezamożna rodzina, emeryci i renciści otrzymają coroczny gminny bonus finansowy. Na to wszystko znajdziemy środki przez zmianę podejścia, oszczędności i wyjście miasta z tych obszarów, których celem dziś jest utrzymywanie „układu”. Nie będzie pracy dla znajomków a dla fachowców z konkursu. A najważniejsze, że na listach do Rady Miasta w Bielsku – Białej, jakie zaproponuję, znajdą się osoby z prawyborów, które będą wsparte przez radnych dzielnic, którym zdecydowanie rozszerzy się kompetencje. Liberałowie z PO głosili, że w Polsce nie ma środków na programy prospołeczne typu 500 plus. Taka sama krytyka zapewne czeka i moje plany. Niemniej zamierzam uszczelnić dochody i wydatki Bielska – Białej. W ciągu jednej kadencji można – moim zdaniem ograniczyć deficyt do poziomu z 2002 roku, gdy pierwszy raz prezydentem został Jacek Krywult. Wówczas grzmiał, że miasto za rządów Bogdana Traczyka miało deficyt rządu kilkudziesięciu milionów złotych. Dziś to ponad 100proc. więcej. To rezultaty polityki Jacka Krywulta. To jednak jedynie wstęp. Program w dużej części napiszemy razem z bielszczanami – konkluduje Monika Socha.

 

Zapowiada się zatem prawdziwa rewolucja w bielskim samorządzie. Czy radna Monika Socha okaże się zatem „czarnym koniem” zbliżających się wyborów? Czas pokaże …

 

 

(słz), Niezależna Gazeta Obywatelska

Komentarze są zamknięte