
Wasyl Bodnar, ukraiński ambasador, pozwolił sobie na zuchwałą wypowiedź w polskich mediach. Uwarunkował bowiem udział naszego kraju w odbudowie Ukrainy po zakończeniu wojny, wcześniejszym wysłaniem wojsk. Zasugerował, że jeżeli Polska nie będzie uczestniczyć w misji stabilizacyjnej, to nie będzie brać udziału w odbudowie. „Wojska francuskie wejdą do Dniepra czy do Lwowa, zostaną tam rozlokowani, a później za nimi pójdzie biznes, zacznie się udział w odbudowie Ukrainy. A gdzie będzie polski biznes?" - pytał na antenie RMF FM, co także podaje wPolityce.pl. "Naiwność wielu polskich polityków jest porażająca. Ukraińcy z nimi pogrywają jak z pacynkami" - tak ocenił wypowiedź Bodnara poseł prof. Andrzej Zapałowski z Klubu Poselskiego Konfederacja.
Czytaj więcej...