Portal Pressmania ujawnił w listopadzie ubiegłego roku, że przewodniczący NSZZ „Solidarność” przy Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie mgr Jan Fróg zamierzał pozbyć się z tego związku zawodowego wiceprzewodniczącego komisji zakładowej przy tej uczelni dr. hab. nauk humanistycznych Józefa Brynkusa, posła na Sejm RP VIII kadencji z Kikuz’15, członka Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej powołanego przez prezydenta dr Andrzeja Dudę. 21 lutego uchwała KU NSZZ „Solidarność” UP Kraków o pozbawieniu byłego polityka członkostwa w tej organizacji została uchylona przez Zarząd Regionu Małopolskiego „Solidarności”. – W mojej obronie stanęło wielu działaczy „Solidarności”, ale też osób niezwiązanych z tym ruchem związkowym, jednak dla których wartości Jana Pawła II wyznaczają kierunek życia. – napisał 22 lutego w felietonie na łamach Pressmanii prof. Józef Brynkus. Były polityk Kukiz’15 podziękował za wsparcie imiennie m.in. Pawłowi Czyżowi, rzecznikowi prasowemu Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. – Uchwała regionalnej Solidarności nie kończy sprawy. W opinii Zjednoczenia z NSZZ „Solidarność” powinien zostać wykluczony inspirator skandalu, były członek ORMO, mgr Jan Fróg. Liczymy tutaj na szybką decyzję władz krajowych tego związku zawodowego. Nie można być trochę w ciąży, a zatem nie można być trochę przyzwoitym. Miejsce byłych funkcjonariuszy ORMO jest na śmietniku historii, a nie w „Solidarności” To dla nas absolutnie jasne. – powiedział nam w piątek Paweł Czyż z ZChR.
Według uchwały nr 8/2022 roku NSZZ „Solidarność” przy Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie z 24 listopada dr Brynkus miał poważnie naruszyć przez postanowienia statutu Solidarności, „w tym w szczególności § 15 ust. 5 – podejmowania czynów, które naruszają dobre imię Związku oraz postępowania niezgodnego z godnością członka Związku (§ 13 pkt. 3)”. Pamiętamy, że w czasie swojej kadencji w Sejmie RP dr Józef Brynkus odważnie bronił nauki Jana Pawła II, a także wielokrotnie publicznie krytykował zbrodnie z czasów PRL, ochronę sowieckich pomników Armii Czerwonej w Polsce czy domagał się lustracji i dekomunizacji środowiska akademickiego. Niezależny portal Pressmania podał, że mgr Jan Fróg był funkcjonariuszem ORMO. Jak czytamy w „Fakcie” z 9 maja 2019 roku otrzymał on Krzyż Wolności i Solidarności, bo struktury ORMO i ZOMO zgodnie z ustawą o IPN… nie są organami bezpieczeństwa PRL, nie było więc formalnej podstawy prawnej do odrzucenia wniosku. Za to dr Brunkus za zasługi w działalności na rzecz rozwoju nauki został odznaczony przez prezydenta RP dr. Andrzeja Dudę 3 listopada 2021 roku Srebrnym Krzyżem Zasługi. Mamy zatem dwie postawy życiowe i nie sądzę, aby to dr Józef Brynkus szkodził Solidarności. Oczekujemy zatem na pilną interwencję przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy w sprawie byłego posła Kukiz’15 oraz funkcjonowania NSZZ „Solidarność” przy Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie, chyba, że uznamy za całkowicie normalne, że byli funkcjonariusze ORMO mogą prowadzić czystki w tym związku w roku 2022. Pana doktora Józefa Brynkusa należy szybko publicznie przeprosić.
– mówił nam w listopadzie 2022 roku Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Przynależność do ORMO bądź ZOMO powinna wykluczać odznaczanie członków tych organizacji Krzyżem Wolności i Solidarności choćby z tego powodu, że obie te formacje wraz z ich członkami wpierały ówczesny reżim. Do obu tych formacji nikt nikogo nie wcielał przymusowo, tak jak do wojska”
– powiedział „Faktowi” Janusz Januszewski, Stowarzyszenie Opozycji Niepodległościowej i Represjonowanych 1956 – 1989 w Oświęcimiu.
Piotr Galicki