Niemiecka organizacja ekologiczna BUND w swojej skardze do Komisji Europejskiej zażądała wszczęcia przez Brukselę postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego dotyczącego czesko-polskiej umowy o wydobyciu odkrywkowym węgla brunatnego - informuje portal Interia.pl za Deutsche Welle. - Jeśli rzeczywiście w czasie zagrożenia energetycznego w Europie wywołanego agresją wojsk Putina na Ukrainę znalazły się niemieckie i czeskie organizacje, które złożyły skargę do Komisji Europejskiej w sprawie Turowa, to taki krok, po pierwsze, zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski, a po drugie dowodzi, że część działaczy tych organizacji "chodzi na pasku" Putina. Od początku mówiliśmy, że czeskie żądania w sprawie Turowa należy odrzucić. Należy brać pod uwagę, że skarga działaczy ekologicznej następuje w czasie terrorystycznego ataku Armii Czerwonej XXI wieku na energetyczną infrastrukturę krytyczną Ukrainy, którego celem jest pozbawienie Ukraińców dostaw energii elektrycznej w okresie zimowym oraz trwałe przerwanie mostu energetycznego Ukrainy z Unią Europejską. Myślę, że Agencja Wywiadu powinna natychmiast zaalarmować służby specjalne w Niemczech i Czechach, aby przerwały szkodliwą działalność swoich obywateli - mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Czytaj więcej...Prezes ZChR opowiada stary dowcip jako komentarz do skandalu wywołanego przez prezydenta Francji w Watykanie. Nie milkną echa podarunku Emmanuela Macrona dla papieża Franciszka
Prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się w poniedziałek z papieżem Franciszkiem. Podczas audiencji Macron wręczył papieżowi pierwsze francuskie wydanie rozprawy filozoficznej Immanuela Kanta „Projekt wiecznego pokoju” z 1796 roku. Sprawa ta wywołała duże zainteresowanie z uwagi na widoczną na stronie tytułowej egzemplarza pieczęć "Czytelni Akademickiej we Lwowie" – organizacji studenckiej działającej w latach 1867 - 1939. "Pewnego razu spotkali się Churchill, Roosevelt i Stalin. Pogadali i postanowili sobie zapalić. Churchill wyjął wtedy swoja papierośnicę - przepiękną, ze szczerego złota, z wygrawerowanym napisem: ”Churchillowi - Naród”. Gdy zobaczył ja Roosevelt, wyjął swoją papierośnicę. Była jeszcze bardziej okazała: szczere złoto wykończone starannie szlifowanymi diamentami. Na papierośnicy wygrawerowany napis: ”Rooseveltowi - Żona”. Gdy zobaczył to Stalin, wyjął swoją papierośnicę. Ta nie równała się z poprzednimi - dwa razy większa, zrobiona ze złota najwyższej próby, zdobiona diamentami, turkusami, w środku wyłożona atłasem. Na papierośnicy wygrawerowany napis: ”Hrabiemu Radziwiłłowi - Hrabia Potocki” - przywołuje prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski w rozmowie z NGO stary polski dowcip jako komentarz do wspomnianej wyżej książki z pieczęcią Czytelni Akademickiej we Lwowie, którą podarował prezydent Francji Emmanuel Macron papieżowi Franciszkowi.
Czytaj więcej...Droga do depopulacji? Czym jest Edukacja Włączająca?
Co wspólnego ma Edukacja włączająca ze zrównoważonym rozwojem i globalnym społeczeństwem? Co tym razem planują rządzący?
Polska planuje wprowadzić powszechną Edukację Włączającą. To część strategii zrównoważonego rozwoju, a także element służący budowie społeczeństwa globalnego. W jaki sposób zdobyć poparcie opinii publicznej i obywateli. Bazując na litości wobec dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców. O tym, co niesie za sobą wspomniane działanie, na łamach portalu PCh24.pl pisał redaktor Bartosz Kopczyński.
ZChR: Musimy zadbać o bezpieczeństwo Polaków. Potrzebny jest mur na granicy z obwodem Obwodem Kaliningradzkim
2Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski w Programie Pierwszym Polskiego Radia został zapytany, czy szykuje się kolejny szturm migrantów na polską granicę, tym razem z Kaliningradu. Według doniesień Rosjanie ściągają tam uchodźców z Azji i Afryki. - Będziemy musieli wzmocnić nasze siły na odcinku granicy z Kaliningradem, być może wybudować podobne umocnienia graniczne, jakie są w tej chwili na odcinku polsko-białoruskim - mówił Sobolewski. - Chodzi o to, aby wojna hybrydowa z użyciem migrantów nie udała się - dodał. - Tak się składa, że do granicy z Obwodem Kaliningradzkim mam ze swojej nieruchomości w powiecie gołdapskim około 4,5 kilometra. Umocnienia graniczne, jakieś pospieszne wzmocnienia lokalnej Straży Granicznej niczego nie wniosą. Granica przebiega przez obszary leśne. Tutaj potrzebna jest zapora w postaci muru, a jego budowa powinna rozpocząć się natychmiast z rezerwy budżetowej. Pojawi się jednak problem, bo logistycznie polskie służby mundurowe będą miały problem. Ostrzegaliśmy, ze drogi powiatowe w powiecie gołdapskim nie są utrzymane w należytym stanie, są pełne ubytków i nierówności. Postawa samorządu powiatowego w Gołdapi, pomimo bliskości z przejściem granicznym Gołdap-Gusiew utrudni zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom, bo logistyczne budowa muru napotka poważne problemy. Jednak musimy zadbać o bezpieczeństwo Polaków - mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Czytaj więcej...