Prezydent Gitanas Nausėda pojechał we środę po południu do Dziewieniszek w rejonie solecznickim, aby spotkać się z mieszkańcami tego miasteczka, którzy już drugi tydzień sprzeciwiają się ulokowaniu w ich niedużej miejscowości nielegalnych migrantów, obawiając się o swoje bezpieczeństwo – podał portal www.l24.lt. – W większości przypadków można znaleźć kompromis, a dyskusja z samorządami jest konstruktywna. W przypadku Dziewieniszek niestety dyskusja nie wydaje się konstruktywna, ponieważ nie wydaje się, żeby ktoś chciał usłyszeć jakąkolwiek propozycję od rządu, jak tylko „nie na moim podwórku”, jak mówią po angielsku (ang. NIMBY, Not In My Backyard, angielskie określenie postawy „rób co chcesz, tylko nie u mnie” — przyp.) — powiedziała za to w czasie konferencji prasowej premier Litwy Ingrida Šimonytė.
Jutro w Wilnie pod budynkami rządowymi o godzinie 15:00 czasu lokalnego odbędzie się protest Polaków zamieszkujących na Litwie, a w Warszawie o godzinie 14:00 pod MSZ wiec wsparcia dla naszych rodaków z Wileńszczyzny. Przyjazd prezydenta Nausėdy do Dziewieniszek to znak, że opinia litewskiej premier sugerującej brak konstruktywnego podejścia ze strony samorządu lokalnego upadła, do tego w dniu, w którym ją wygłosiła. Wątpię, aby głowa jakiegoś państwa jechała na miejsce konfliktu, skoro nie ma tam woli ze strony mieszkańców i samorządu konstruktywnego zażegnania sporu wywołanego decyzją MSW Litwy o ulokowaniu ośrodka dla islamskich migrantów ekonomicznych w miejscowości zamieszkałej w ponad 80 procentach przez Polaków”
– mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, które jutro organizuje wiec wsparcia dla Polaków z Wileńszczyzny w Warszawie.
Władze Litwy dokonują swoistej prowokacji wobec polskiej ludności, wydając rozporządzenie, na mocy którego chcą zmusić władze lokalne, aby te przygotowały ośrodek dla islamskich imigrantów w centrum polskiej miejscowości. Władze litewskie przy użyciu islamskich imigrantów próbują zdestabilizować sytuację w tym bardzo polskim rejonie Litwy – powiedział dr Bogusław Rogalski, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, ekspert ds. międzynarodowych, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Antypolska prowokacja władz litewskich przy użyciu islamskich imigrantów” – tak należy dziś określić to, co dzieje się w rejonie solecznickim, w miejscowości Dziewieniszki, gdzie mieszka 500 Polaków. Prawie wszyscy mieszkańcy tej miejscowości są Polakami. Władze litewskie przy użyciu islamskich imigrantów próbują zdestabilizować sytuację w tym bardzo polskim rejonie Litwy. Ma to związek z kryzysem migracyjnym, który od kilku miesięcy dotyka państwo litewskie. Przez nieszczelną granicę z Białorusią dostają się na terytorium Litwy już tysiące imigrantów islamskich. Tutaj władze litewskie, a zwłaszcza minister obrony tego kraju Arvydas Anušauskas dokonują swoistej prowokacji wobec polskiej ludności, wydając rozporządzenie, na mocy którego chcą zmusić władze lokalne, aby te przygotowały ośrodek w centrum polskiej miejscowości
– powiedział dr Bogusław Rogalski, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dr Bogusław Rogalski w Radio Maryja: Polska ambasada na Litwie śpi albo stwarza pozory działania
W czwartek o godzinie 14:00 wiec poparcia pod MSZ dla Polaków z Wileńszczyzny
Europejska Unia Wspólnot Polonijnych solidaryzuje się z mieszkańcami Dziewieniszek
Antypolska prowokacja władz litewskich przy użyciu islamskich imigrantów
Partia Landsbergisa w stylu Łukaszenki wysłała przeciwko litewskim obywatelom narodowości polskiej 150 uzbrojonych policjantów!
Mamy nadzieję, że strona litewska przemyśli raz jeszcze tę decyzję. W mojej ocenie jest ona błędem”
– wskazał w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Jan Dziedziczak, wiceminister spraw zagranicznych.
Spowoduje ona wiele konfliktów, które ucieszą naszych wspólnych przeciwników. Ta decyzja da narzędzia naszym wspólnym przeciwnikom do tego, żeby wywoływać napięcia i konflikty”
– podkreślił wiceminister w rozmowie z ND.
Jutro z liderami partii będziemy rozmawiali o wspólnym stanowisku i rozwiązaniach kryzysu migracyjnego. Nie jest to problem jednego rządu, kilku samorządów czy kilku społeczności lokalnych. To problem całej Litwy, który pomyślnie możemy rozwiązać tylko wspólnie. Dlatego przed jutrzejszym spotkaniem spotkałem się z mieszkańcami Dziewieniszek. Po to, aby wysłuchać ich obaw”
– napisał prezydent Litwy na swoim profilu na Facebooku.
W spotkaniu z Nausėdą uczestniczył też mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, starosta gminy Dziewieniszki Czesława Marcinkiewicz oraz przedstawiciele lokalnej wspólnoty. Podczas spotkania mieszkańcy skarżyli się na nieskoordynowane działania władz centralnych, wyrażali obawy o swoj bezpieczeństwo.
Prezydent Gitanas Nausėda w październiku 2020 roku potępił wypowiedź byłego przewodniczącego Sejmu Republiki Litewskiej Arūnasa Valinskasa, który wyraził publicznie opinię, że Polacy na Litwie powinny być rozstrzeliwani, na czele z liderem polskiej partii w tym kraju, eurodeputowanym Waldemarem Tomaszewskim. Prezydent zaapelował o „stawianie oporu” szyderstwom oraz osobom, które straciły „umiar, porządność i człowieczeństwo”. Gitanas Nausėda twierdził wówczas, że „do największych podłości dochodzi wówczas, gdy dobrzy ludzie są po prostu obojętni”.
Piotr Galicki