Chadecy z ZChR uważają, że PiS niepotrzebnie ustępuje przed szantażem totalnej opozycji. Prof. Marcin Wiącek wybrany na RPO przez Sejm RP

Zastępca Naczelnego

prof. Marcin Wiącek/YouTube.com

Sejm powołał w czwartek prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich. 43 parlamentarzystów (w tym 3 posłów Konfederacji oraz 40 parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski) wstrzymało się od głosu. Aby Wiącek mógł objąć tę funkcję, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat. Do tej pory parlament pięciokrotnie bezskutecznie próbował wybrać następcę Adama Bodnara – podaje portal wPolityce.pl.

W naszej opinii instytucja Rzecznika Praw Obywatelskich może być jednym z filarów obrony polskich interesów przed bezprawnymi naciskami ze strony instytucji Unii Europejskich na przyjmowanie elementów neomarksistowskiej ideologii LGBT. Przy całym szacunku dla profesora Wiącka, w opinii Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, styl jego działalności jako RPO będzie prawdopodobnie przypominał działalność Adama Bodnara. Tutaj trzeba sanacji tego urzędu. Zwracaliśmy uwagę, że PiS powinien rozważyć zgłoszenie kandydatury mec. Piotra Łukasza Andrzejewskiego czy mec. Zbigniewa Cichonia. Obaj byli senatorowie gwarantować mogliby, że RPO będzie uznawał, że Konstytucja RP ma prymat nad prawem Unii Europejskiej. Profesor Wiącek tej gwarancji nie daje. To Prawo i Sprawiedliwość bierze dzisiaj odpowiedzialność polityczną za jego ewentualny wybór. PiS niepotrzebnie ustępuje przed szantażem totalnej opozycji”

– powiedział Niezależnej Gazecie Obywatelskiej Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Jestem dumny, że wokół mojej osoby ukształtowało się porozumienie, to dla mnie ogromy zaszczyt i czuję się z tego powodu niezwykle zobowiązany”

— mówił Marcin Wiącek wybrany przez Sejm na RPO.

Wiącek był już kandydatem na RPO podczas poprzedniej, piątej próby powołania Rzecznika. Był wówczas zgłoszony jako wspólny kandydat przez kluby KO, KP-PSL i Lewicy, kół Polski 2050 i Polskie Sprawy, posłów niezrzeszonych; pod wnioskiem podpisali się też posłowie Porozumienia. Przegrał jednak głosowanie w Sejmie z kandydatką PiS, senator niezależną Lidią Staroń, na powołanie której nie zgodził się jednak później Senat.”

– podaje wPolityce.pl.

Piotr Galicki

Komentarze są zamknięte