Polska 2050 poprze adopcję dzieci przez pary homoseksualne?! Politycy tej partii atakują projekt MS. „Dyskryminuje tęczowe rodziny”

Zastępca Naczelnego

Szymon Hołownia/YT

Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt, który ma na celu m.in. zakazać adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Tymczasem przeciwko projektowi wystąpili… politycy Polski 2050 Szymona Hołowni! Czyżby ta formacja miała otwarcie poprzeć postulat środowisk LGBT?

To się dzieje naprawdę. Rządowy projekt, który otwarcie dyskryminuje tęczowe rodziny pojawił się przed chwilą na stronach MS. W takich rodzinach żyje już w Polsce ok. 50 tys. dzieci”

— napisała na Twitterze Hanna Hill-Piątek, posłanka Polski 2050. Co istotne, pod jej wpisem wypowiedział się Michał Kobosko, który ma zostać szefem partii Polski 2050 Szymona Hołowni.

Mówiliśmy i mówimy: każdy kolejny dzień istnienia tej władzy jest szkodliwy dla Polski. Ich działalność polegająca na skłócaniu społeczeństwa i szczuciu jednych na drugich przyniesie druzgocące skutki”

— napisał Kobosko.

Dobrem dziecka jest trzymanie go z dala od fundamentalistów, fanatyków i wszelkiej maści specjalistów od tego jak powinniśmy żyć. A już na pewno powinniśmy trzymać dzieci z dala od złych ludzi, których jak się okazuje całkiem spoko jest w ZP”

— stwierdził z kolei Robert Klimowicz, radny miasta Ełku z Polski 2050.

Warto podkreślić, jak fatalne dla dzieci są konsekwencje wychowania ich przez pary homoseksualne. Alarmował o tym chociażby amerykański socjolog prof. Marek Regnerus w swoim raporcie z 2012 roku. W swoim tekście przeanalizowała go Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.

Raport opublikowany w 2012 roku mrozi krew w żyłach. U osób, które zostały wychowane przez homoseksualistów, stwierdził aż 24 rodzaje negatywnych skutków wychowania. Dorosłe dzieci pochodzące z tęczowych domów częściej myślą o popełnieniu samobójstwa, częściej mają problemy z prawem, chętniej sięgają po narkotyki, mają problemy z budowaniem trwałych związków, nie radzą sobie z dochowaniem wierności swoim partnerom i częściej korzystają z pomocy psychoterapeutów. Wśród wychowanków par homoseksualnych jest ponad trzy razy więcej bezrobotnych niż wśród osób wychowanych w pełnych rodzinach, a prawie cztery razy więcej z nich korzysta z pomocy społecznej”

— napisała w swoim tekście Marzena Nykiel.

Źródło: tkwl, wPolityce.pl/Twitter

 

 

Komentarze są zamknięte