Upamiętnią tatrzańskich kurierów

Zastępca Naczelnego

Foto za biblioteka.zakopane.eu

W Zakopanem zawiązał się Społeczny Komitet Budowy Pomnika Kurierów Tatrzańskich w tym mieście – poinformowało Radio Kraków.

Zamierza on rozmawiać z przedstawicielami władz gminy, powiatu oraz Tatrzańskiego Parku Narodowego w celu doprowadzenia do postawienia takiego monumentu.

Pomysłodawcą jest znany zakopiański działacz społeczny Zbigniew Mrowca, którego zdaniem pomnik pomógłby w edukacji kolejnych pokoleń na temat osiągnięć ludzi, którzy ryzykując życie przeprowadzili w czasie II wojny światowej wiele osób przez granicę polsko-słowacką.

– Pamięć o kurierach tatrzańskich musi być podtrzymana. Po zajęciu terenów Polski przez hitlerowskie Niemcy pojawiła się konieczność łączności z Węgrami i polskim rządem emigracyjnym. Tę funkcję spełniali kurierzy tatrzańscy. Znali góry. Należeli do placówki Związku Walki Zbrojnej, a następnie Armii Krajowej, która nosiła kryptonim „Zagroda”. Kurierzy przechodzili 2-tygodniowe szkolenie w Budapeszcie, potem składali przysięgę na wierność Ojczyźnie i ruszali na kurierskie szlaki. Ciążyła na nich ogromna odpowiedzialność. Zdarzały się takie sytuacje, że na plecach kuriera wędrowały nawet 2 miliony przedwojennych złotych. Przenosili broń, ulotki, rozkazy, przeprowadzali ludzi. To były bardzo różne przejścia i każde z nich było osobną historią”

– powiedział krakowskiej rozgłośni kustosz Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem Wojciech Szatkowski.

Wśród kurierów – na ich czele stał późniejszy profesor Wacław Felczak – szczególnie wyróżniał się okrzyknięty ich królem Józef Krzeptowski-„Ujek”, który podobno przekroczył granicę w Tatrach aż 58 razy. Do tej grupy należeli również znana w następnych latach agentka brytyjskich tajnych służb Krystyna Skarbek oraz wybitny skoczek narciarski, czterokrotny olimpijczyk i siedmiokrotny uczestnik narciarskich mistrzostw świata Stanisław Marusarz.

O kurierach tatrzańskich opowiadają film „Znicz Olimpijski” i serial „Trzecia granica” na podstawie książki Adama Bahdaja. Od kilkunastu lat w Chochołowie odbywają się biegi imienia Kurierów Tatrzańskich, ale pomnik może okazać się najlepszym sposobem upamiętnienia górskich bohaterów. Kluczowa dla pomnika będzie jednak jego lokalizacja. Jeśli to będzie blisko centrum, to nie znaczy, że będzie dobra. Jeślibyśmy zrobili gdzieś w okolicach jakiegoś szlaku uczęszczanego, na przykład drogi w kierunku Kuźnic (tu jeszcze rozmowy z TPN będą), to może nie byłoby takie głupie, ponieważ tam zawsze są grupy prowadzone przez przewodników. Zatrzymują się koło pomnika Hasiora, dlaczego nie mieliby stanąć koło pomnika kurierów?”

– stwierdził na antenie RK członek Komitetu przewodnik tatrzański Andrzej Stanek.

Społeczny Komitet Budowy Pomnika Kurierów Tatrzańskich przygotował już pisma do urzędu miasta i starostwa powiatowego w Zakopanem z prośbą o wsparcie tej inicjatywy. Planowane jest również utworzenie specjalnego konta bankowego lub zorganizowanie internetowej zrzutki, gdzie zwolennicy pomysłu mogliby wesprzeć budowę takiego pomnika”

– czytamy na stronie internetowej Radia Kraków.

 

Jerzy Bukowski*

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte