Nazwa tej wody nawiązuje oczywiście do mineralnej „Krakowianki” wydobywanej z pokładów na Matecznym. Wodę z miejskiej sieci, czyli z kranów polecają krakowskie wodociągi, które proponują jej podawanie restauratorom.
Ich akcja jest integralną częścią kampanii pod hasłem ,,W Krakowie dobra woda prosto z kranu”, a data rozpoczęcia nieprzypadkowo przypada na lipiec – miesiąc bez plastiku.
Inicjatywa skierowana jest zarówno do lokali, które już podają wodę z kranu jak i tych, które dopiero chcą rozpocząć jej serwowanie. Jednym z elementów współpracy jest możliwość zorganizowania dla klientów prelekcji dotyczącej jakości krakowskiej kranowianki. Do programu dołączyło już prawie 40 lokali i z pewnością ich liczba będzie rosła”
– czytamy w portalu KrKNews.
W większości krajów europejskich w lokalach gastronomicznych oferuje się gościom wodę prosto z kranu. Podwawelski gród postanowił pójść za tą modą, ponieważ woda z jego miejskiej sieci spełnia najwyższe światowe wymagania plasując się na drugim miejscu na świecie pod względem czystości (pierwsze zajmuje Singapur). Przechodzi ona ciągłe testy i badania w laboratorium, które potwierdzają, że jest zdrowa, wolna od zanieczyszczeń i nadaje się bezpośrednio do spożycia, a ponadto zawiera cenne minerały: wapń, magnez oraz potas.
Zgodnie z wytycznymi nowej dyrektywy unijnej z 2019 r. dotyczącej jakości wody pitnej państwa członkowskie mają m.in. obowiązek zwiększenia dostępu do wody pitnej poprzez montaż pitników w miejscach publicznych czy właśnie serwowanie jej w restauracjach”
– czytamy na stronie https://krknews.pl/
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju