Jest list otwarty do p.o. prezesa TVP S.A. Macieja Łopińskiego. Czy Cezary Gmyz poniesie konsekwencje służbowe za atak na śp. Stefana Hamburę?

Zastępca Naczelnego

Monika Socha-Czyż (L), Cezary Gmyz (S), Maciej Łopiński (P)/FB

Rozszerza się afera z wpisem na portalu społecznościowym Twitter korespondenta Telewizji Polskiej w Niemczech red. Cezarego Gmyza o zmarłym 2 maja znanym prawniku Stefanie Hamburze. Z listem otwartym do p.o. prezesa TVP S.A. Macieja Łopińskiego wystapiła radna Sejmiku Województwa Ślaskiego V kadencji wybrana z listy PiS, a dziś szefowa okręgu bielskiego Zjednoczenia Chrzescijańskich Rodzin, Monika Socha-Czyż. Gmyz sugeruje, że zmarły działacz partii chadeckiej nie miał „konkretnych zasług”.

Zmarły 2 maja śp. mecenas Hambura wielokrotnie gościł jako ekspert ds. niemieckich oraz pełnomocnik ofiar niemieckich obozów śmierci w programach emitowanych przez TVP S.A. Wielokrotnie też Jego walka o prawa polskich rodzin mieszkających w RFN z niemieckim Jugendamt przynosiła pozytywne efekty – doceniane publicznie m.in. przez wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika. W zaistniałej sytuacji, uważam, że Pan Prezes powinien wyciągnąć wobec red. Cezarego Gmyza daleko idące konsekwencje służbowe. Moim zdaniem, jego atak na nieformalnego lidera społeczności polskiej w Niemczech, do tego w dniu Jego pogrzebu, szkodzi interesowi politycznemu Polski. Redaktor Gmyz przez swój haniebny atak na śp. mec. Stefana Hamburę utracił zatem swoją wiarygodność, która jest niezbędna dla rzetelnej relacji wydarzeń, które mają miejsce w RFN, a dotyczą Polaków, którzy tam zamieszkują”

– napisała Socha-Czyż.

 

Chadecy uruchomili też w sieci petycję,

Każdy może poprzeć swoim podpisem stanowisko ZChR.

KLIKNIJ NIŻEJ

 

 

Piotr Galicki

 

 

Komentarze są zamknięte