Policjanci zatrzymali na Małopolskim Dworcu Autobusowym kobietę, która powinna być na kwarantannie w miejscu zamieszkania, a chciała uciec do Niemiec – poinformowało Radio Kraków.
Policja zapowiedziała już złożenie wniosku o ukaranie. Będzie to pewnie grzywna. Przypomnijmy, w piątek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że kara za nieprzestrzeganie obowiązkowej kwarantanny ma teraz wynosić nawet 30 tysięcy złotych”
– czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
Zatrzymaną kobietą okazała się 60-latka z osiedla Ruczaj, która miała przebywać na rutynowej kwarantannie we własnym mieszkaniu, ponieważ właśnie przyjechała z zagranicy.
Postanowiła jednak wrócić do Niemiec. Jak poinformowała policja, została zatrzymana w ostatniej chwili, tuż przed odjazdem. Przez to zamknięto na ponad godzinę górną płytę dworca autobusowego w Krakowie”
– napisano na stronie RK.
Z 5200 sprawdzonych w całej Małopolsce osób przebywających na kwarantannie ponad 120 nie zastano w miejscach kwarantanny, ale nie wszystkie zostaną ukarane.
Część z nich przebywała w izolacji pod innym adresem niż ten podany w karcie po powrocie z zagranicy”
– czytamy na stronie Radia Kraków.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju