Tylko podczas jednego dnia akcji pod hasłem „Smog” małopolscy policjanci wyeliminowali ponad 130 kopcących samochodów, a sprawdzili ponad 1700 pojazdów – poinformowało Radio Kraków.
Policjanci podczas każdej tego typu akcji wykorzystują dymomierze (używane do pomiarów jakości spalin w samochodach z silnikiem Diesla) i analizatory spalin (używane w silnikach Diesla i w benzynowych). Za ich nadmierną emisję kierowcom grozi mandat w wysokości 300 złotych. Policjant musi też obligatoryjnie zatrzymać dokumenty niesprawnego auta”
– czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.
Takie akcje powinny być często przeprowadzane, ponieważ do ogromnego zanieczyszczenia powietrza w Małopolsce przyczyniają się nie tylko dymy z pieców węglowych, których jest już coraz mniej, ale także spaliny z samochodów, zwłaszcza tych starszych.
Z powodu smogu i powikłań wynikających ze złej jakości powietrza w Polsce umiera 45-50 tys. osób rocznie. Najwięcej zanieczyszczeń, w tym pyłów zawieszonych PM2,5, PM10 i benzo(a)pirenu, emitują sektor bytowo-komunalny i transport”
– napisano na stronie Radia Kraków.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju