
Fot. za sop.gov.pl
Nie interesuje mnie, czy młoda kobieta, która rzuciła się na szyję prezydentowi Andrzejowi Dudzie podczas jego pobytu w Zakliczynie jest w nim zakochana, zaburzona psychicznie, czy podstawiona przez wrogów politycznych jako prowokatorka mająca go skompromitować przed wyborami.