Chadecy zabiegają o skuteczną walkę z szerzeniem pornografii wśród dzieci i aborcją „na życzenie”

Zastępca Naczelnego

M.Morawiecki, M.Pawlak, B.Rogalski/YT

– Pozytywnie oceniamy ogłoszoną w mediach inicjatywę rządu stworzenia realnej ochrony dla polskich dzieci przed oddziaływaniem pornografii. Nie ma najmniejszych wątpliwości, iż pornografia stanowi dla bardzo wielu osób z młodego pokolenia poważny problem w budowaniu relacji w związkach, zrozumieniu, iż najlepszą formułą ich trwania jest małżeństwo. Tak się jednak złożyło, iż w dniu, gdy poinformowano o tej inicjatywie, media podały także inną wiadomość o tym, iż zagraniczne podmioty inspirujące dotychczas w Polsce działalność polegającą na propagowaniu środków poronnych i łatwości korzystania z możliwości tzw. przerywania ciąży za granicą, poczyniły krok kolejny. Działalność rozpocząć ma organizacja pod nazwą „Aborcja bez Granic”, która ma być rodzajem „funduszu aborcyjnego” gromadzącego środki, aby finansować Polkom wyjazdy za granicę w celu zabicia dziecka przed narodzeniem – napisali w liście do premiera Mateusza Morawieckiego działacze Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, którego liderem jest dr Bogusław Rogalski, doradca do spraw międzynarodowych Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) w Parlamencie Europejskim, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI kadencji.

Powstaje pytanie o hierarchię celów i wyzwań. Rząd Pana Premiera wielokrotnie mówił o przywiązaniu do rodziny oraz konieczności podejmowania aktywności na jej rzecz. Zabijanie dzieci przed narodzeniem, propagowanie przekonania o moralnej dopuszczalności takich działań uznać należy za szczególnie szkodliwe dla ochrony właściwego pojmowania rodziny. Oczywiście, wszystkie te kampanie zagranicznych sił odbywają się pod pretekstem prawnej dopuszczalności tzw. przerywania ciąży w Polsce. Stąd powraca od lat dyskutowany problem wyeliminowania z polskiego prawa przynajmniej tzw. przesłanki eugenicznej. To szczególnie barbarzyńskie prawo pozwalające na zabijanie dzieci, u których jedynie podejrzewa się chorobę”

– napisali działacze Zjednoczenia w liście do szefa rządu.

CZYTAJ TAKŻE:

Dr Bogusław Rogalski: Neomarksistowska kolonizacja umysłów

 

Swoje wystąpienie ZChR skierowało dziś  również do Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, w którym czytamy:

Wątpliwości budzi to, czy w Polsce legalna jest działalność polegająca na propagowaniu i pochwalaniu czynu zabronionego – choćby miał być popełniony za granicą – a tym bardziej finansowanie i organizowanie takich działań, do czego ma dochodzić obecnie. Nie sposób również nie zapytać – jak to się stało, iż w Polsce został zarejestrowany podmiot deklarujący takie cele i to w związku z gromadzeniem środków finansowych? Trudno przypuścić, iż cele takiej organizacji mogą być uznane za zgodne z prawem.

Zwracamy się do Pana Rzecznika z prośbą o zbadanie tej sytuacji i poinformowanie opinii publicznej o poczynionych ustaleniach i krokach. Z informacji medialnych wynika, iż wiodącą rolę w tych przedsięwzięciach odgrywa londyńska Abortion Support Network. Celowym w tej sytuacji byłoby wystosowanie oficjalnego stanowiska do Ambasadora Wielkiej Brytanii, iż nasz kraj uważa podobną działalność za niepożądaną. Pozostając w obszarze kultury europejskiej, dziedzictwa chrześcijańskiego, a w szczególności nauczania bardzo ważnej dla nas postaci jaką jest św. Jan Paweł II, stanowczo sprzeciwiamy się jako Polacy propagowaniu wzorców godzących w podstawy człowieczeństwa, jakim jest ochrona życia.”

Piotr Galicki

 

 

 

 

 

***

Za @bogusrogalski TT

***

Za @bogusrogalski TT

Komentarze są zamknięte