NASZ NEWS: Czy prokuratura popiera publiczne kpiny Klaudii Jachiry z dewizy Wojska Polskiego?

Zastępca Naczelnego

Właśnie odebrałam „zawiadomienie” z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie mojego zawiadomienia z 23 września dotyczącego wybryku obecnej poseł Platformy Obywatelskiej, Klaudii Jachiry, która pochwalała kpiny z dewizy Wojska Polskiego: „Bóg Honor Ojczyzna” pod warszawskim monumetem Armii Krajowej, który mieści się tuż obok gmachu Sejmu RP. Wzywam zatem szefa MON Mariusza Błaszczaka do reakcji – szczególnie, że warszawska prokuratura jedynie uznała Towarzystwo Patriotyczne im. Jana Olszewskiego za „zawiadamiającego”. Nie otrzymaliśmy też żadnego uzasadnienia. Liczę, że minister Zbigniew Ziobro natychmiast w trybie nadzoru zmieni taką fatalną decyzję. Jestem zbulwersowana postawą prokuratury w tej sprawie – mówi NGO autorka zawiadomienia o podejrzeniu przestępstwa, radna Sejmiku Województwa Śląskiego poprzedniej kadencji z PiS, a dziś prezes Towarzystwa Patriotycznego im. Jana Olszewskiego, Monika Socha-Czyż.

Fot. za niezalezna.pl

We wrześniu – wówczas kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP Klaudia Jachira – zamieściła na portalu społecznościowym Twitter zdjęcia z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego z dnia 20 września br., w którym wzięła udział. Wśród opublikowanych zdjęć znajduje się jedno, wykonane pod pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. Na zdjęciu, na tle napisu „Bóg Honor Ojczyzna” znajduje się Jachira oraz dwie młode osoby, które trzymają transparent z napisem: „Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege”.

O skreślenie z listy wyborczej Koalicji Obywatelskiej w ostatnich wyborach apelował też rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, Jerzy Bukowski. Sławomir Nitras, poseł Platformy Obywatelskiej, powiedział w TVP Info, że Jachira powinna zniknąć z listy KO.

Mogę tylko przeprosić. Uważam, że to jest zachowanie nieprzyzwoite. Źle świadczące o osobie, która w ten sposób próbuje być w jakiś sposób zauważona”

– mówił we wrześniu w TVP Info poseł PO.

CZYTAJ WIĘCEJ:

List otwarty POKiN do sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej w sprawie Klaudii Jachiry

Cyrk Jachiry trafi do prokuratury

Powszechne potępienie Jachiry

Fot. za @

 

(…) Trzeba zauważyć, że hasło „Bóg Honor Ojczyzna”, z którego publicznie kpi Klaudia Jachira, nie jest jedynie elementem polskiej tradycji narodowej, ale stanowi również historyczną i prawnie potwierdzoną dewizę Wojska Polskiego stanowiącą idealistyczne ujęcie wierności państwu. Została wprowadzona po raz pierwszy na sztandary oddziałów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie dekretem Prezydenta Rzeczypospolitej z 15 października 1943 r. o zmianie dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z 24 listopada 1937 r. o znakach wojska i marynarki wojennej (Dz. U. Nr 10, poz. 27). Napis „Bóg Honor Ojczyzna” został wprowadzony też jako element sztandarów jednostek wojskowych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej przepisem art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 19 lutego 1993 r. o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 2019 r. Poz. 1351).

Czyn kandydatki Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP Klaudii Jachiry nie tylko stanowi zatem celowe znieważenie hasła będącego emanacją zasad, którymi kieruje się Naród Polski oraz Państwo Polskie, ale stanowi również znieważenie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, a zatem emanacji Narodu Polskiego powołanej dla obrony Państwa Polskiego. Przestępstwo zostało również popełnione w szczególnym miejscu – pod Pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. Skoro zatem hasło „Bóg Honor Ojczyzna” zostało wprowadzone dekretem Prezydenta Rzeczypospolitej z 15 października 1943 r. to Armia Krajowa, którą upamiętnia w/w Pomnik, jako część składowa Polskich Sił Zbrojnych była zobowiązana do jego stosowania. W tym ujęciu czyn Klaudii Jachiry znieważa zatem zmarłych i żyjących członków Armii Krajowej (…)”

– pisała w swoim zawiadomieniu Socha-Czyż.

Autorka zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z udziałem Klaudii Jachiry zadeklarowała w rozmowie z NGO, że Towarzystwo Patriotyczne im. Jana Olszewskiego zaskarży decyzję warszawskiej prokuratury powołując się na konstytucyjne prawo do sądu. Pozostaje jednak niesmak i pytanie: czy prokuratura popiera publiczne kpiny z narodowych symboli?

 

Piotr Galicki

 

 

Komentarze są zamknięte