Przez te drzwi przechodził Tadeusz Kościuszko

Zastępca Naczelnego

Tu, pod tą gruszką,

drzemał Kościuszko!

Powyższy fragment „Lamentu pana radcy nad Basztą Kościuszki” Tadeusza Boya-Żeleńskiego przyszedł mi natychmiast na myśl, kiedy przeczytałem w artykule Małgorzaty Mrowiec w „Dzienniku Polskim”, że główne drzwi do dworu w Miłocicach, gdzie w 1794 roku „naczelnik w sukmanie” spędził pierwsze godziny po bitwie pod Racławicami i przenocował, staną się eksponatem w nowym muzeum pod kopcem Tadeusza Kościuszki na krakowskim wzgórzu Świętej Bronisławy, które ma zostać otwarte w przyszłym roku.

Być może to tam, w noc po bitwie, powstawał raport do narodu polskiego o zwycięstwie pod Racławicami”

– powiedział dziennikarce dyrektor biura Komitetu Kopca Kościuszki Leszek Cierpiałowski.

Z całego dworu w Miłocicach szczęśliwie zachowały się właśnie tylko te drzwi. Gdy budynek rozbierano, a jego resztki potraktowano jako odpady budowlane, uratował je znający historię tego miejsca właściciel dworu w sąsiednich Kacicach. Przez lata przechowywał cenną pamiątkę u siebie, a teraz przekazał Komitetowi.

Brakuje futryny, drzwi są w fatalnym stanie, ale wkrótce zostaną odnowione. Konserwatorzy drewna, którzy się im przyjrzeli, potwierdzili, że to pierwotne drzwi do dworu i że sięgają swoją historią insurekcji kościuszkowskiej”

– wyjaśnił Cierpiałowski.

Muzeum o powierzchni około 650 metrów kwadratowych jest obecnie urządzane w odrestaurowanej zabytkowej Kurtynie I-V oraz w Bastionie V fortu nr 2 „Kościuszko”.

W przyszłości odwiedzający muzeum u stóp kopca znajdą w nim opowieść o Tadeuszu Kościuszce, jego życiu i dokonaniach. Kolejne planowane w scenariuszu ekspozycji sceny – odsłony tej opowieści to: dworek Kościuszki, Szkoła Rycerska, gdzie Kościuszko się kształcił, Paryż, gdzie uczył się rysunku, pierwsza miłość (była nią Ludwika Sosnowska), dalej – statek, którym Kościuszko wypłynął do Ameryki, forty, które projektował i budował nad rzeką Hudson. Nie zabraknie też na wystawie przysięgi na Rynku w Krakowie, bitwy pod Racławicami. Znajdzie też na niej odbicie kult Kościuszki”

– czytamy w gazecie.

Organizatorzy muzeum, czyli Komitet Kopca Kościuszki, pozyskują kolejne eksponaty: artefakty, pamiątki, wizerunki Naczelnika.

Najcenniejszym przedmiotem, jaki już posiada Komitet, jest ryngraf Tadeusza Kościuszki (z Matką Boską na blaszce). Są też oryginalne kule spod Racławic czy patent oficerski podpisany przez Kościuszkę. Ciekawostką jest przedmiot toczony w drewnie. Takimi za czasów Kościuszki obdarowywano się w prezencie. Były to np. tabakierki czy pudełka. Kościuszko miał swoją tokarkę i sam takie przedmioty wykonywał. Część przyszłych eksponatów zostanie wypożyczona, znajdą się też na wystawie kopie przedmiotów czy np. obrazów, których nie będzie można wypożyczyć na dłużej”

– napisała autorka artykułu.

Pod kopcem powstanie także ogród kościuszkowski (on sam wymyślił i zrealizował kilka takich projektów) z ławkami i z alejkami.

Przewidziano w nim kompozycje kwiatowe z rodzimych gatunków, m.in. z nasion pobranych spod Racławic. W ogrodzie będzie też ścieżka edukacyjna z tablicami z życiorysem Kościuszki”

– czytamy w „DP”.

Została już wykonana podgrzewana makieta kopca wraz z fortem z brązu dla osób słabowidzących i niewidomych, która stanie przed muzeum.

Będziemy jeszcze kupować około 2 tysięcy książek od Fundacji Kościuszkowskiej i urządzać specjalistyczną bibliotekę kościuszkowską. Każdy będzie mógł przyjść pod kopiec i skorzystać”

– powiedział dziennikarce Cierpiałowski.

Wystawa o Tadeuszu Kościuszce w jego biograficznym muzeum ma mówić o uniwersalnym, ponadczasowym, wielkim bohaterze, symbolu ciągłości polskiego państwa i narodu, obrońcy wolności o międzynarodowym autorytecie. O człowieku, który swoje prywatne szczęście podporządkował służbie. Ekspozycja ma trafiać m.in. do młodzieży i turystów z całego świata, przybliżając nie tylko postać Kościuszki, ale też trudne i burzliwe czasy, w których żył. Organizatorzy przedsięwzięcia apelują o przekazywanie na wystawę pamiątek związanych z osobą Tadeusza Kościuszki, jak też tradycją kościuszkowską. Każdy, kto ma takie przedmioty i chce pomóc w tworzeniu ekspozycji nowego muzeum, może skontaktować się z Komitetem Kopca Kościuszki telefonicznie pod numerem: (12) 425 11 16, mailowo [email protected] lub za pośrednictwem konta na Facebooku”

– zakończyła swój artykuł w „Dzienniku Polskim” Małgorzata Mrowiec.

 

Jerzy Bukowski*

 

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte