Jeżeli czytasz, to nie płacisz za bilet

Zastępca Naczelnego

Fot. za jozeflassota.pl

Wśród wielu mniej lub bardziej realnych pomysłów, jakie proponują Polakom kandydaci w wyborach parlamentarnych, ten zwrócił moją uwagę.

Kandydat z listy Koalicji Obywatelskiej, były poseł i były prezydent Krakowa Józef Lassota wymyślił, że dobrą formą zachęcenia mieszkańców podwawelskiego grodu do częstszego sięgania po książki będzie możliwość przejazdu bez biletu tramwajami i autobusami przez pasażerów czytających je w czasie podróży – poinformował portal KrKNews.

Miłośnicy literatury będą mogli tylko raz w miesiącu korzystać z darmowej komunikacji miejskiej. Lassota chce, by akcja miała miejsce każdego ósmego dnia miesiąca”

– czytamy w portalu.

Podobną akcję wprowadził Wrocław. 8 września, z okazji Międzynarodowego Dnia Alfabetyzacji, użytkownicy tamtejszej komunikacji jeżdżą za darmo.

Według badań Biblioteki Narodowej w Polsce w latach 2014-2018 znacząco spadło czytanie książek. W 2018 roku czytanie przynajmniej jednej książki w ciągu roku zadeklarowało tylko 37 procent respondentów, przy czym w 2004 roku było to 58 proc. Oznacza to, że aż 63 proc respondentów nie przeczytało żadnej książki. 35 proc. respondentów przyznało, że w ich domach nie ma żadnych książek”

– powiedział Lasota dziennikarzowi KrKNews.

Jego zdaniem czytanie stymuluje umysł, uspokaja skołatane nerwy i poprawia sen. Dobra książka wzbudza również empatię, poprawia słownictwo, pogłębia wiedzę, poprawia pamięć a nawet dodaje seksapilu. Lektury mają również właściwości lecznicze, ponieważ opóźniają demencję oraz spowalniają rozwój choroby Alzheimera.

Uważam za konieczne promowanie czytelnictwa wśród młodych ludzi, ze szczególnym uwzględnieniem młodzieży szkół średnich.  Dziś, gdy reforma szkolnictwa narzuca dziewiętnastowieczny kanon lektur, gdy w szkołach nie ma czasu i miejsca na dyskusję poświęconą innym, ciekawym, współczesnym książkom, także obowiązkiem miasta powinno być promowanie czytelnictwa”

– stwierdzi kandydat do Sejmu w rozmowie z portalem i dodał, że skierował już taki postulat do prezydenta Jacka Majchrowskiego oraz do krakowskich radnych.

A ja zastanawiam się, w jaki sposób kontrolerzy biletów sprawdzą, czy pasażer naprawdę czyta, czy też tylko trzyma książkę w ręce. Będą go odpytywać z jej treści?

 

Jerzy Bukowski*

 

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte