Klaudia Jachira – podobnie jak wcześniej Janusz Palikot – twierdzi, że sposób uprawiania przez nią polityki, a zwłaszcza prowadzenia kampanii wyborczej do Sejmu ma charakter kabaretowy i happeningowy.
Ciekawe, jak zareagowałaby reprezentantka Koalicji Obywatelskiej, gdyby wobec niej zastosowano podobną metodę ekspresji artystycznej, np. wywiezienie z miejsca spotkania na taczce z gnojem lub ogolenie głowy.
Gdyby uznała to za niedopuszczalne naruszenie jej cielesności i dóbr osobistych, usłyszałaby w odpowiedzi, że miała do czynienia z sugestywną formą sztuki, w której wolno pozwolić sobie na znacznie więcej niż w normalnej debacie politycznej.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju