15-letni Jakub Baryła próbował zablokować tzw. „Marsz Równości” w Płocku, zastępując manifestantom drogę z krzyżem i różańcem w ręku. W związku z zajściem kurator sądowy wezwał rodziców chłopca na rozmowę.
– To jest skandaliczna decyzja sądu. W Polsce mamy gwarantowaną wolność przekonań i wypowiedzi. To dotyczy również ochrony swoich uczuć religijnych i norm społecznych. Ideologia LGBT zainfekowała jak widać sędziego, który wydał tego typu postanowienie. To naruszenie zasad niezawisłości sędziowskiej. Zatem w poniedziałek zwrócę się z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w sprawie tego skandalicznego orzeczenia podyktowanego tzw. „poprawnością polityczną” – mówi NGO prezes Towarzystwa Patriotycznego im. Jana Olszewskiego i radna Sejmiku Województwa Śląskiego poprzedniej kadencji z PiS, Monika Socha-Czyż.
Za problamami rodziny Jakuba Baryły stoi Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Problem polega nam tym, że lewacka organizacja, jaką jest Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, na czele której stoi osoba skazana (red. Rafał Gaweł skazany prawomocnie na dwa lata więzienia za oszustwa gospodarcze, nadal pozostaje bezkarny. Mężczyzna ukrywa się w Norwegii, gdzie wystąpił o azyl), złożyła wniosek do sądu z zarzutem, że opieka nad chłopcem jest niewłaściwie sprawowana. Sąd wszczął postępowanie i przyznał rodzinie kuratora. To jest absurdalne!”
– powiedział „Codziennej” warszawski radny PiS, Jacek Ozdoba.
Odebrałam dzisiaj telefon od kurator sądowej, że chce się z nami spotkać i przeprowadzić wywiad środowiskowy. (…) Nie wiem, o jaką sprawę chodzi, bo nie dostałam żadnych dokumentów, ale może dotyczyć tylko tamtych wydarzeń, bo w internecie wyczytałam, że jakaś organizacja odgrażała się powiadomieniem sądu”
– poinformowała w rozmowie z portalem Niezależna.pl Marzena Baryła, mama 15-letniego Jakuba.
Niezawisłość sędziów i niezależność sądownictwa to element konstytucyjnie gwarantowanego prawa do sądu sformułowanego w art. 45 Konstytucji, który gwarantuje obywatelowi prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez sąd właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły. Zatem naruszenie bądź choćby tylko zagrożenie dla niezawisłości czy niezależności sądownictwa stanowić może w konsekwencji naruszenie prawa jednostki do sądu,gwarantowanego nie tylko w polskiej Konstytucji, ale także obowiązującym Polskę prawie międzynarodowym. W art. 10 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka przyjętej w dniu 10 grudnia 1948 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych stwierdzono, iż „każdy człowiek ma na warunkach całkowitej równości prawo, aby przy rozstrzyganiu o jego prawach i zobowiązaniach lub o zasadności wysuwanego przeciw niemu oskarżenia o popełnienie przestępstwa być wysłuchanym sprawiedliwie i publicznie przez niezależny i bezstronny sąd”. Orzeczenie wydane przez sąd w sprawie wywiadu kuratora w rodzinie Jakuba Baryły oznacza, że złamano zasadę całkowitej równości i niezależności sędziego, który uzewnętrznił tym postanowieniem swoje poglądy. To wymaga naszej reakcji i jak wspomniałam wniesiemy o postępowanie dyscyplinarne”
– konkluduje Monika Socha-Czyż.
Niezależna/”Gazeta Polska Codziennie”/Piotr Galicki
Brawo Pani Moniko! Gratuluję postawy o najważniejsze DZIAŁANIA!