Pijane rośliny

Zastępca Naczelnego

Fot. YT

Kiedy człowiekowi mocno zaszumi w głowie, chętnie napije się nawet z nieznajomym, a niekiedy poczęstuje drinkiem także swojego wiernego psa.

Krakowianie i odwiedzający podwawelski gród turyści, którzy znakomicie bawią się na Kazimierzu, poszukali nowych kompanów alkoholowych libacji. Imprezowicze nader chętnie dzielą się napojami wyskokowymi z roślinami.

Bardzo prosimy nie podlewać drinkami roślin w donicach. W kilku z nich widać ich zdecydowany zły wpływ na rośliny. Drzewa, choć czasem trudno nam sobie to wyobrazić, ich nie lubią. Jeśli ktoś ochotę pomóc przetrwać im upały, prosimy podlewać tylko czystą wodą, wcześnie rano lub wieczorem. Z góry dziękujemy za pomoc. Dzisiaj solidnie podlejemy i przepłuczemy donice. W najbliższych dniach ma trochę padać więc powinno być dobrze”

– czytamy na stronie internetowej Zarządu Zieleni Miejskiej.

Czy ten apel spotka się ze zrozumieniem?

 

Jerzy Bukowski*

 

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte