Wczoraj opisałem hospitalizację żony, naszej redakcyjnej koleżanki z Niezależnej Gazety Obywatelskiej. Liczyłem, że reformowanie służby zdrowia w interesie pacjenta jest istotnym i realizowanym punktem programu ministra zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego oraz rządu Zjednoczonej Prawicy. Sądziłem, że sytuacja w szpitalu MSWiA w Katowicach jest jedynie odosobnionym wypadkiem przy pracy, w jednym dniu i jednym oddziale, a nawet jednej sali chorych. Może naiwnie, ale oczekiwałem i nadal oczekuję opieki zdrowotnej na poziomie XXI wieku, a nie PRL-u. W „Misiu” Stanisława Barei pada słynne: „Pani kierowniczko, ja to wszystko rozumie, ja rozumie, że wam jest zimno, ale jak jest zima to musi być zimno, tak ?”. Okazuje się, że „jak się jest chorym, to w polskiej służbie zdrowia musi boleć”! Zaczynamy zatem akcję pod hashtagiem: #BudzimyMinisterstwoZdrowia
Czytaj więcej…