Opole: z prezydentem przy kawie

Autor Obywatelski

Koniec kawaze zdmuchiwaniem śmieci z ulic i chodników. To jedna z uwag mieszkańców Zaodrza, Bierkowic, Półwsi, Szczepanowic, Wójtowej Wsi i Dambonia, z którymi spotkał się Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Sprzątanie za pomocą dmuchaw to wprowadzanie do powietrza kurzu, brudu, niebezpiecznych substancji – więcej szkodzi niż pomaga – mówili mieszkańcy.

To prawda – nie ma zgody na takie sprzątanie – zgodził się Prezydent. Dmuchawy używane będą wyłącznie tam, gdzie jest to konieczne. Bywa, że trzeba wymieść śmieci spod samochodów, których nie da się przeparkować – wyłącznie do takich celów używane mają być te urządzenia– tłumaczy Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg – po wczorajszym spotkaniu to już postanowione. Kwestia sprzątania – to jeden z wielu tematów, jakie zostały poruszone podczas dyskusji przy kawie. Wycinka drzew, poprawa bezpieczeństwa, przebudowa skrzyżowań, wyznaczanie przejść dla pieszych, remonty chodników, ul. Partyzanckiej czy fontanny przy pl. Kazimierza – spraw było wiele, większości nie da się załatwić od ręki. Takie rozmowy o Opolu są jednak ważne. Wiele spraw udało się wyjaśnić, rozwiać niepokoje. Informacja o przebudowie ul. Niemodlińskiej od mostu do ul Hallera, wraz z wymianą chodników i budową ścieżek rowerowych została ciepło przyjęta przez mieszkańców, którzy przyszli na kawę z Prezydentem, bo ten remont rozwiąże wiele problemów.

Spotkania „na luzie” w piknikowej atmosferze są bardzo dobrze przyjmowane przez mieszkańców miasta. To pierwszy w historii Opola cykl rozmów w takiej konwencji z mieszkańcami. Na Zaodrzu ważne rozmowy o Opolu trwały prawie 3 godziny. Kolejne dzisiaj (23.06) o 18.00. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski na kawę zaprasza mieszkańców Osiedla im. AK, Gosławic, Chabrów, Malinki do Szkoły Podstawowej nr 29 przy ul. Szarych Szeregów 1.

UM Opole

Mój komentarz:

To trochę niezrozumiałe, że nikt nie podpisuje się pod artykułami publikowanymi na www.opole.pl. Czyżby pani Oborska-Marciniak wstydziła się swojego nazwiska? A swoją drogą takie spotkania „na luzie” to dobra inicjatywa panie prezydencie.

Wiktor Sobierajski

Komentarze są zamknięte