Ocena moralna musi być zawsze poprzedzona rozpoznaniem sytuacji. Otóż rzeczywistymi imigrantami potrzebującymi naszej pomocy są chrześcijanie, wypędzani ze swoich domów, okrutnie prześladowani i zabijani. Im należy się nasza solidarność i pomoc. Natomiast imigracja muzułmańska, to zagrożenie naszej wolności religii i cywilizacji, a często także życia. Moralnym obowiązkiem w takiej sytuacji, nie jest kapitulacja w postaci zgody na islamizację Europy, a walka w naszej obronie.
Dziś jesteśmy właśnie w sytuacji zagrożenia i dlatego obrona przed muzułmańska infiltracja jest nakazem prawidłowo uformowanego sumienia i nakazem moralnym. Założenie, że przybywający na nasz kontynent muzułmanie, to nieszczęśnicy, potrzebujący naszej pomocy, radykalnie rozmija się z rzeczywistością. Ta emigracja, to proces podboju i islamizacji Europy ze wszystkimi społecznymi, kulturowymi, religijnymi i kryminalnymi konsekwencjami tego faktu. Sami muzułmanie tego nie ukrywają. Trzeba być ślepym by nie widzieć tego zagrożenia.
Wezwania do przyjęcia tej imigracji, to wezwania to akceptacji zła w postaci ograniczenia naszej wolności, zagrożenia życia i radykalnego ograniczenia wolności wyznawania wiary w Chrystusa. Kościół zawsze uznawał za moralnie dopuszczalną, a nawet konieczna doktrynę obrony koniecznej. W sytuacji zagrożenia życia , czy fundamentalnych wartości, zarówno jednostka, jak i wspólnoty mają prawo do obrony wszystkimi skutecznymi metodami, z walką zbrojną włącznie. Dziś znajdujemy się właśnie w takiej sytuacji, w której zgoda na imigrację byłaby tylko zgodą na islamizację naszego kontynentu. Byłaby zgodą na wszelkie zło, jakie niesie ze sobą cywilizacja muzułmańska.
Dziś moralnym nakazem jest obrona cywilizacji chrześcijańskiej zarówno przed inwazją muzułmańską, jak i przed ateistycznym nihilizmem rozbrajającym moralnie Europę. Bo to właśnie niszczenie cywilizacji chrześcijańskiej w Europie, rozkład społeczny i sekularyzacja, propagowanie dewiacji, niszczenie rodziny, mordowanie dzieci nienarodzonych i eutanazja, demoralizacja zamiast wychowana, ułatwia wojującemu islamowi podbój naszego kontynentu. Obrona naszej cywilizacji, to zarówno przeciwstawienie się imigracyjnemu podbojowi, jak też wyniszczającej destrukcji dokonywanej na naszej cywilizacji przez ateistyczny nihilizm. Tylko odrodzenie Chrześcijaństwa może Europie dać siłę moralną i duchową do skutecznego oporu przed postępującą islamizacją.
Marian Piłka
Co za pierdoły ten facio pisze :(