Z akt Stop Korupcji: Radio Erewań znowu nadaje

Niezależna Gazeta Obywatelska5

Ludwik JuszczakKorzystając z ustawowego prawa dostępu do informacji publicznej, Stowarzyszenie „Stop Korupcji” zwróciło się do Burmistrza Lewina Brzeskiego Artura Kotary z prośbą o udzielenie informacji publicznej w sprawach związanych z funkcjonowaniem gminy i podległych jej jednostek organizacyjnych. Po wnikliwej lekturze wnioskujemy, że na zadane w sposób czytelny i przejrzysty pytania otrzymaliśmy odpowiedzi w większości pokrętne, ocenzurowane albo nie na temat.

I tak, na prośbę o udostępnienie kserokopii Porozumienia ramowego w sprawie zasad administrowania i zarządzania zasobami mienia komunalnego Gminy Lewin Brzeski z dnia 1 lutego 2011 r., które zostało zawarte pomiędzy organem założycielskim, tj. Burmistrzem Lewina Brzeskiego i prezesem gminnej spółki ZMK, w której Gmina Lewin Brzeski ma 100 proc. Udziałów, otrzymaliśmy kserokopię żądanego dokumentu. Okazuje się jednak, że zakreślono na nim na czarno – i w ten sposób ukryto – najważniejszą informację, która ma konsekwencje dla finansów gminy, tj. stawkę wynagrodzenia, jakie burmistrz samodzielnie i w sposób bezprzetargowy ustalił dla Spółki ZMK za administrowanie budynkami oraz każdym metrem kwadratowym powierzchni lokali mieszkalnych i użytkowych, a także za zarządzanie każdym metrem kwadratowym nieruchomości gruntowych stanowiących własność Gminy.

Kolejna prośba o udostępnienie informacji publicznej dotyczyła przekazania wiedzy o wysokości kredytu, jaki gminna spółka Hydro-Lew ze 100 proc. udziałem Gminy Lewin Brzeski, której Burmistrz Lewina Brzeskiego jest organem założycielskim, zaciągnęła za jego zgodą na budowę kanalizacji sanitarnej we wsi Kantorowice. Niestety, w odpowiedzi burmistrz stwierdził, że w tej sprawie „(…) należy się zwrócić bezpośrednio do spółki”. Dlaczego i na jakiej podstawie odmówił udzielenia informacji, brak w przesłanym w tej sprawie piśmie jakiejkolwiek wzmianki.

Zwróciliśmy się też o udzielenie informacji publicznej w sprawie wyjazdu studyjnego burmistrza w dniach 13-16 kwietnia 2011 r. do Niemiec, związanego z budową elektrowni wiatrowych, prosząc o podanie danych, kto był organizatorem, a także kto pokrywał koszty wyżywienia, przejazdów i zakwaterowania. W udzielonej odpowiedzi oznajmiono, że burmistrz uczestniczył w wyjeździe do Niemiec i Luksemburga na zaproszenie Urzędu Marszałkowskiego. Na pytanie, kto był organizatorem i kto pokrył koszty, odpowiedział w następujący sposób: „(…) z uwagi na fakt przeniesienia dokumentów do Archiwum gmina nie może obecnie udzielić odpowiedzi w tej kwestii.”

W podobnym tonie brzmi odpowiedź, którą otrzymaliśmy na pytanie, dlaczego burmistrz w składanych oświadczeniach majątkowych nie podaje informacji o dochodzie z tytułu zatrudnienia w Urzędzie Miejskim odrębnie, ale podaje go wspólnie z żoną. Z uwagi na treść zacytujemy jej fragment „(…) Odpowiedź na zapytanie nie jest możliwa do udzielenia, ponieważ nie dotyczy informacji publicznej, której właścicielem jest tut. Urząd.”

W jednej sprawie zwróciliśmy się o udzielenie informacji publicznej do kierownika jednostki organizacyjnej Gminy Lewin Brzeski, tj. Dyrektora Gimnazjum w Lewinie Brzeskim. Złożony wniosek wiązał się z prośbą o „przesłanie kserokopii dokumentu określającego, na jakiej podstawie, jakich warunkach i od kiedy firma Football Academy (…) wykorzystuje boiska i zaplecze sanitarno-szatniowe wybudowane przez gminę Lewin w ramach programu rządowego Moje Boisko Orlik 2012 przy ulicy Zamkowej w Lewinie Brzeskim”. Dokument ten jest nam niezbędny jako dowód w sprawie o naruszenie dóbr osobistych w związku z pozwem, jaki wytoczył m.in. Stowarzyszeniu „Stop Korupcji” Burmistrz Lewina Brzeskiego. W udzielonej odpowiedzi na złożony wniosek Dyrektor Gimnazjum przesłał nam dokument pt. Umowa nr 2012/0571/1071/UDOT/DIS/JJ dotacji na dofinansowanie zadania ze środków budżetu państwa zawarta dnia 19.11.2012 w Warszawie, który dotyczy… dotacji celowej Ministra Sportu i Turystyki na budowę Orlika w Lewinie Brzeskim.

Jako przykład przestrzegania przez Burmistrza Lewina Brzeskiego ustawy o dostępie do informacji publicznej może służyć kolejny wniosek, jaki złożyliśmy – o następującej treści: „W dniu 16 października 2011 r. Burmistrz Lewina Brzeskiego wraz z Zastępcą uczestniczyli na gościnnych występach na warszawskim Służewcu, gdzie odbyła się najważniejsza gonitwa porównawcza – Wielka Warszawska, rozgrywana pod honorowym patronatem prezydenta stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz, którą wygrał Intens – hodowli i własności Romana Piwko ze Skorogoszczy. Proszę o poinformowanie, ile podatników gminy Lewin Brzeski kosztował gościnny występ Panów Burmistrzów.” W udzielonej odpowiedzi burmistrz napisał: „Nie zamierzam informować Stowarzyszenia o swoich prywatnych wyjazdach”. I jest to święta racja, jeśli dotyczy wyjazdów za własne pieniądze. W tym przypadku jest jednak inaczej, gdyż wyjazd ten był służbowy, co wynika ze sprawozdania burmistrza z jego działalności, jakie złożył na posiedzeniach komisji i sesji Rady Miejskiej.

Podaliśmy tylko niektóre z przykładów tego, w jaki sposób są w Lewinie Brzeskim respektowane zapisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. Należy zwrócić uwagę na to, że wnioski o informację publiczną składało stowarzyszenie, które – dysponując wiedzą swoich członków – może podejmować walkę o prawa obywateli. A co w takich sytuacjach, jakie opisaliśmy, może zdziałać zdenerwowany arogancją urzędników obywatel, który staje samotnie w obliczu biurokratycznej machiny administracyjnej? Więc odpowiadam… Może sobie tylko uzmysłowić, jaki jest malutki i bezsilny.

Nierzetelność udzielonych odpowiedzi i pokrętność argumentacji sprawiają chwilami wrażenie, że składaliśmy pytania o udzielenie informacji nie pod adresem organu administracji samorządowej, ale fikcyjnego Radia Erewań. Klasyka dowcipu z tego okresu, pewnie nieznanego już młodym czytelnikom: Słuchacze Radia Erewań pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym w Moskwie rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: Tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tyko w okolicach dworca warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.

Tylko że to nie jest dowcip, to dzieje się naprawdę.

Autor: Ludwik Juszczak, członek Stowarzyszenia „Stop Korupcji”

  1. Anonim
    | ID: ddbbf945 | #1

    No, to jesteście w domu (chciałoby się rzec – rodzinnym, albo rodzimym). Co można zrobić z tą bandą skorumpowanych zwykłych wałów, którym „podpasowało” bezprawie zafundowane przez III RP? odpowiedź jest prosta – obalić ten system we wszystkich jego negatywnych aspektach. Łatwo powiedzieć; zdecydowanie trudniej zrealizować. Może jednak warto postawić wszystkie atuty na jedną kartę i spróbować coś zmieniać w nieco lepszym świecie?

  2. Irena
    | ID: 79c5f774 | #2

    Ciekawie burmistrz odpowiedział Stowarzyszeniu.A Zwiazek Miast Polskich ,też …Marzy.. o ograniczeniu dostępności do dokumentów samorzadowych,…………powołujac sie na przepisy ,których nie ma. Jakież to udane Pary.

  3. Swojak
    | ID: cdd605ba | #3

    Teraz taka moda czyt,przyzwolenie po inszemu róbta co chceta ,takie odpowiedzi są udzielane zarówno w sejmie jak i niżej.
    W Głubczycach na identyczną interpelację dwóch radnych w sprawie finansów świetlic wiejskich/odpłatności/ udzielono za ten sam okres,przez tą samą osobę dwóch różnych odpowiedzi,Nie jestem upoważniony przez radnych do umieszczenia tych dokumentów ,wiszą one na blogach radnych gminnych.

  4. Mariusz z Lewina
    | ID: d3904437 | #4

    Brawo Panie Radny Juszczak. Takiego radnego nam brakowało od lat, władza lewińska kręciła wałki to było wiadomo ale brakowało kropki nad i a Pan nam to ujawnia. Brawo jeszcze raz gratulacje prostym zapytaniem odkrywa Pan kolejne karty przekrętów.
    Pozdrawiam
    Mariusz z Lewina

  5. w.o
    | ID: 47754d75 | #5

    Brawo tak po wino być kraść gminę budżet co robi burmistrz jego koledzy Panie Juszczak wykrywa krętactwo gminy lewin brzeski Pozdrawiam W.O

Komentarze są zamknięte