Porowska: Na mieście mówią, że będę kandydować na prezydenta Opola

Redaktor Obywatelski3

Violetta Porowska fot. J. Faferko

Szefowa klubu radnych PiS w Opolu stanowczo krytykuje pomysły władz miasta dotyczące podwyższenia podatków miejskich. Jej zdaniem, takie działanie może odstraszyć inwestorów. Polecamy wywiad! 

OpolskaPolityka.pl: Prawo i Sprawiedliwość krytykuje władze miasta, za pomysł wprowadzenia kolejnej podwyżki podatków miejskich. Dlaczego, przecież wiceprezydent Wiśniewski zaznaczył, że podwyżka wynika z inflacji i jest nieunikniona?

Violetta Porowska, szefowa klubu radnych PiS: Wszyscy doskonale wiedzą, że podwyżki podatków to nic przyjemnego, a w obecnej kryzysowej sytuacji, gdzie ceny wszystkich rzeczy dostępnych na rynku rosną w zawrotnym tempie w górę – miasto powinno wspierać obywateli. Tymczasem władze wolą dołożyć na barki zwykłego podatnika kolejne obciążenie.

A podany przez wiceprezydenta wskaźnik inflacji?

W tym przypadku nie należy się nim sugerować. Poza tym podwyżki podatków są zdecydowanie wyższe od wskaźnika i są wprowadzane co roku. Istnieje wiele badań mówiących o tym, że podatki do pewnego poziomu można podnosić, i wydaje mi się, że Opole właśnie ten poziom przekroczyło. To może doprowadzić do zastoju przedsiębiorczości w naszym mieście.

Urzędnicy narzekają, że źle im się pracuje pod nieobecność prezydenta Zembaczyńskiego. Podobno wiceprezydent Krzysztof Kawałko nie radzi sobie dobrze jako zastępca.

Powiem krótko: kota nie ma – myszy harcują. Nigdy wiceprezydent nie będzie dobrym zastępcą prezydenta – to logiczne. Mogę powiedzieć, że Opole, obecnie pozostaje bez gospodarza.

W takim razie, kto z ramienia PiS będzie ubiegał się o fotel gospodarza w przyszłorocznych wyborach samorządowych?

Trwają przymiarki i obserwacje kandydatów. Na wszystko przyjdzie czas.

Czyli ponownie Pani?

Tak mówią na mieście. Ale jeszcze zobaczymy.

Czujecie strach przed wielką koalicją Jarosława Gowina? Chyba wiceprezydent Wiśniewski jest zainteresowany takim rozwiązaniem?

Robimy swoje i uważam, że mamy wielkie szanse na zwycięstwo w przyszłorocznych wyborach samorządowych. O koalicję należy zapytać pana Ociepę lub wiceprezydenta Wiśniewskiego.

A PO? To będzie jak zwykle silny przeciwnik. 

Platforma Obywatelska kompletnie się skompromitowała przez ostatnie lata zarządzając naszym miastem, ale również w skali całego kraju – co widać przez referenda regionalne – mniejsze oraz większe. Będziemy walczyć i myślę, że wygramy.

Rozmawiał Łukasz Żygadło  

Tekst ukazał się na blogu OpolskaPolityka.pl 

  1. Irena
    | ID: 24931438 | #1

    Niech Panią Bóg zachowa przed staraniem się o fotel prezydenta.Szkoda zdrowia i urody.W tym bałaganie, który zastaniesz po obecnych rzadach, nie bedzie usmiechu na Twojej twarzy.Ta orka, to dla mezczyzn,zapamietaj, Oni się dogadają poza Twoimi plecami.

  2. nowy
    | ID: 530e1758 | #2

    Jedna z nielicznych osób w PiS, na głosowanie na którą mógłbym rozważyć.

  3. gandalf biały
    | ID: d8b687c3 | #3

    a kto tak mówi na mieście może ci od Pogana z SLD, ci z Lions Clubs para masońskiej organizacji, a może ci z RMF FM, a może te od parytetów dla kobiet, a może Zembaczyński, któremu oddała zaraz w niedzielę swoje głosy zaraz po wyborach na prezydenta Opola, a może te z manif, a może te z liberalno lewicowego Kongresu Kobiet , wszędzie tam była albo jest Violetta Porowska, typowy życiorys prawicowca z Prawa i Sprawiedliwości, znów Pis w Opolu poniesie klęskę a Porowska będzie udawała że wszystko jest w porządku oczywiście wraz z posłem i jego świtą

Komentarze są zamknięte