Słomka: Na marginesie procesu Witolda Tomczaka

Redaktor2

tomczak_witoldKilka ostatnich dni spędziłem w więzieniu, gdyż domagałem się prawa do jawności procesu Tomasza Sokolewicza represjonowanego w Stanie Wojennym. Procesu, w którym mieli zeznawać komunistyczni siepacze z SB winni zabójstwa Emila Barchańskiego w 1982 r.

W efekcie ukarania karą aresztu przez sędziego o białoruskiej mentalności z Sądu Okręgowego w Warszawie nie mogłem wcześniej zabrać głosu w sprawie represji, których obiektem stał się ponownie mój kolega, były parlamentarzysta z Kępna – Witold Tomczak.

Przypominam – w III kadencji Sejmu RP był on jednym z tych posłów, którzy poparli utrącony przez koalicję AWS-UW projekt ustawy dekomunizacyjnej autorstwa KPN. Zapewne to oraz jego bezkompromisowa służba oraz odwaga stały się początkiem nagonki ze strony mediów „mętnego nurtu”.

Sprawa Witolda Tomczaka  znalazła się na wokandzie sądu po 13 latach od zdarzenia, o którym w 2000 r. było głośno. Poseł wraz z parlamentarną koleżanką Haliną Nowiną-Konopczyną protestował przeciw wystawie zorganizowanej w Zachęcie. Była tam też kontrowersyjna instalacja „La Nona Ora” (Dziewiąta godzina) przedstawiająca Jana Pawła II zmiażdżonego meteorytem autorstwa włoskiego „artysty” Maurizio Cattelana. Taką pseudo-sztukę  miał zniszczyć Tomczak.

Przechodząc do sedna. Jan Paweł II głosił, że polityka jest roztropnym dzianiem dla dobra wspólnego.

Witold Tomczak uznał, że ma obowiązek czynnie wystąpić przeciwko działaniom pseudoartystycznym (nihilistycznym) prowadzonym w sposób obrażający przekonania religijne większości społeczeństwa, Działaniom, które były odebrane jako uderzające w postać – symbol Jana Pawła II. W moim przekonaniu są granice, których przekraczać nie należy, nawet gdy się twierdzi ze tego wymaga sztuka…. Działalność artystyczna nie może stać się przepustką do publicznego obrażania wiary ludzi. Przeciwko takiemu używaniu „sztuki” protestował Tomczak i ja do tego protestu się dołączam !

Jan Paweł II wraz z Ronaldem Reganem i Margaret Thatcher przyczynili się do upadku komunistycznego imperium zła. Odbyło się to z poszanowaniem humanitarnych zasad wobec tych, którzy zniewolili pół świata… A przecież nad wieloma komunistycznymi satrapami wysiał „miecz Damoklesa” … równy z krwawą rozprawą z Nicolae Ceauşescu. W naszych działaniach – i my dziś idziemy tą drogą: starając się być humanitarnymi – domagamy się tylko sądowego uznania winy i skazania kliki generałów z WRON-y.

Jest znamiennym, że w sprawie III RP kontra Poseł Tomczak także zabroniono utrwalania jej przebiegu przez media. Argumenty obrońcy oskarżonego – europosła i byłego sędziego Sądu Apelacyjnego – Janusza Wojciechowskiego nie były w stanie przekonać sędzi Anny Mizak. Wedle niej, sztuka ma być chroniona, niezależnie od niesionych treści, a motywy działania i argumenty są nieistotne i odbijać się wydają od boskiej nieomal niezawisłości sędziego III RP.

Warto dodać, że Poseł Tomczak wcześniej, przez 10 lat był oskarżany o rzekome znieważenie funkcjonariuszy policji, którzy na oczach jego dzieci wywlekli go z samochodu pod pretekstem rzekomej obrazy… Sędziowie i prokuratorzy, którzy nie przeszli procesu dekomunizacji i lustracji, poczuli dziś ponowne post-totalitarne przyzwolenie na „przykręcanie śruby” społeczeństwu. Po ostatnim uwięzieniu na sprawie Jaruzelskiego (działacza opozycji … a nie zbrodniarza), można się spodziewać, że osoby o wyrazistych poglądach… będą zapełniały więzienia. Wraca era więźniów politycznych. Nie ma innego wyjścia jeżeli chcemy bronić elementarnej przyzwoitości.  Te represje to  dla nas nie pierwszyzna i chętnie trafię za kraty w towarzystwie ludzi odważnych, jak np. Poseł Tomczak!

Panu Witoldowi Tomczakowi deklaruję przy tym, wsparcie nie tylko moje ale i Konfederatów oraz świadomych kombatantów – którzy, mimo że wyznają różne przekonania… to nie są zaślepieni dogmatami i dlatego domagamy się  realizacji europejskich standardów transparentności i jawności życia publicznego (pracy urzędów i sądów) wraz z prawem do poszanowania przekonań, wartości, idei i wiary obywateli Rzeczpospolitej.

Adam Słomka
Przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej
-Obóz Patriotyczny,
poseł na Sejm RP (1991-2001).

  1. Irena
    | ID: 74616cc6 | #1

    Miejmy nadzieję,że w niedalekiej przyszłości Wymiar Niesprawiedliwości, będzie Wymiarem Sprawiedliwosci, czego nam wszystkim życzę.
    A skrzywdzeni Rodacy oficjalnie przeproszeni,przez rządzących,którzy do niechlubnych wyroków dopuścili.

  2. Gallus anon
    | ID: 1e823973 | #2

    Zarówno Pan Słomka jak i Pan Tomczak wogóle nie zrozumieli wymowy rzeźby, która została zniszczona, a było nią przygniecie papieża ludzkimi grzechami i niegodziwościami tego świata, które są cięższe niż kamień. Tak więc pseudo-protest trafił kula w płot.

Komentarze są zamknięte