Tylko do 21 grudnia kobiety będą mogły kupić takie samo ubezpieczenie taniej niż mężczyźni. Zgodnie z prawem Unii Europejskiej, towarzystwa ubezpieczeniowe nie będą mogły różnicować składek ze względu na płeć. Europejski Trybunał Sprawiedliwości zakazał różnicowania składek ze względu na płeć klienta. Wniosek do ETS złożyło belgijskie stowarzyszenie Test Achats, w opinii którego towarzystwa dyskryminowały swoich klientów, obniżając składki za ubezpieczenie kobiet. W efekcie Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że: „płeć nie może być kryterium wyliczania składek ubezpieczeniowych, a co za tym idzie stawki płacone przez mężczyzn i kobiety muszą być równe”. Całe to zamieszanie spowoduje podniesienie cen polis dla kobiet. Dzięki UE panie będę płacić więcej chyba, że się pospieszą z założeniem polisy.
Poprosiliśmy o wyliczenie różnicy Leokadię Tyczyńską, przedstawiciela ubezpieczeniowo-finansowego, jednego z większych towarzystw na życie okazało się, że można zaoszczędzić ponad 40 zł miesięcznie:
kobieta lat 42suma ubezpieczenia na życie 50 000 złskładka miesięczna 44 złmężczyzna lat 42suma ubezpieczenia na życie 50 000 złskładka 83 zł
Warto przeczytać: będzie pozew zbiorowy:http://www.pb.pl/2847217,6212,klienci-pozywaja-ubezpieczycieli