Czym się różni projekt PiS od SP w sprawie dnia Pamięci Męczeństwa Kresowian?

Niezależna Gazeta Obywatelska2

Po koniec maja br. Prawo i Sprawiedliwość domaga się ustanowienia 11 lipca dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian. Projekt uchwały został złożony 31.05.2012 do laski marszałkowskiej jak wynika z oficjalnej strony PiS. Dziś informuje biuro poselskie Patryka Jakiego (Solidarna Polska) o tej samej inicjatywie.

Zachowanie pamięci o tragicznym losie mieszkańców wschodnich obszarów II Rzeczpospolitej jest obowiązkiem demokratycznej Polski oraz jej Parlamentu. Sejm Rzeczpospolitej Polskiej powinien niezwłocznie złożyć należny hołd mieszkańcom Kresów Wschodnich, których straszliwy wojenny los pozbawił mienia, zdrowia, Ojczyzny i nierzadko życia. – można przeczytać na stronie pis.org.pl

Prawo i Sprawiedliwość wzywa Sejm RP do jak najszybszego przyjęcia przedłożonej uchwały.

Projekt Prawa i Sprawiedliwości

UCHWAŁA

Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

z dnia ……….. 2012 r.

w sprawie ustanowienia 11 lipca dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian

 

§1

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, oddając hołd ofiarom zbrodni ludobójstwa popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię na ludności polskiej Kresów Wschodnich, ustanawia dzień 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian.

§2

Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

UZASADNIENIE

Ziemie dawnych wschodnich województw Rzeczpospolitej szczególnie mocno zostały doświadczone w czasie drugiej wojny światowej. Na tych terenach w dużej mierze ścierały się ze sobą dwa największe totalitaryzmy XX wieku: hitlerowska III Rzesza i komunistyczny Związek Sowiecki. Zróżnicowana struktura narodowościowa komplikowała dodatkowo trudną sytuację wojenną. Działania niemieckich i sowieckich okupantów zmierzały do wzniecania nienawiści na tle narodowościowym i religijnym.  Prowadziło to do zbrodni i nieszczęść. Świadectwem tamtych wydarzeń są mogiły ofiar, cmentarze, ślady po zniszczonych miejscowościach.

Zachowanie pamięci o tragicznym losie mieszkańców ziem wschodnich II Rzeczpospolitej po 1939 roku, stanowi zobowiązanie wolnej i demokratycznej Rzeczpospolitej.
/inf. wł. KP PiS na www.pis.org.pl/

Do naszej redakcji trafia informacja o inicjatywie Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska dotycząc tego samego dnia pamięci. Pismo jest datowane z 6 czerwca br.  Poniżej prezentujemy projekt SP.

Projekt Solidarnej Polski
Uchwała
Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
z dnia …………… 2012 roku
w sprawie ustanowienia dnia 11 lipca Dniem Pamięci
Męczeństwa Kresowian

W 69 rocznicę rozpoczęcia przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińską Powstańczą Armię pacyfikacji polskich wsi na Wołyniu oraz w ówczesnej Galicji, poprzez dokonanie masowych mordów Polaków w ramach przeprowadzanych czystek etnicznych – Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w hołdzie pomordowanym, ustanawia dzień 11 lipca każdego roku Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian.

Uzasadnienie

W lipcu będziemy obchodzić 69 rocznicę ludobójstwa, którego dopuściły się Ukraińska Powstańcza Armia oraz Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, na ludności polskiej na Wołyniu i Kresach Południowo- Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1942-1944.

11 lipca 1943 roku wydarzenia te osiągnęły apogeum. Ponad 60 tys. Polaków w ramach czystek etnicznych stało się ofiarami tej rzezi, tylko dlatego, że byli Polakami. Śmierć poniosło też wielu Ukraińców, szczególnie z małżeństw polsko-ukraińskich. Nie ominięto zwłaszcza tych, którzy próbowali ratować i ukrywać sąsiadów Polaków, a także ich dzieci. Zaznaczyć trzeba, że głównym inicjatorem tej czystki etnicznej był ukraiński nacjonalista Dmytr Doncow uzyskując wsparcie ze strony miejscowej ludności ukraińskiej, w myśl swojej szaleńczej ideologii, którą opierał na Hitlerze i Mussolinim. Również ich ideologiami posiłkowano się przy tworzeniu programu założonej w 1920(9) r. Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), której zbrojnym ramieniem była później zorganizowana Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Trzeba o tych wydarzeniach nie tylko posiąść historyczną wiedzę ale budując przyszłość na prawdzie, umieć z niej wyciągnąć odpowiednie wnioski, by budować relacje międzynarodowe na tolerancji, przyjaźni i wzajemnym poszanowaniu.

Polska jako pierwsza uznała niepodległy byt państwowy Ukrainy. Ten znaczący akt polityczny, że strony Rządu Polskiego nie eliminuje poczucia krzywd jakich doznali Polacy na kresach wschodnich w latach 1942–1944r. Usprawiedliwieniem stosowania czystek etnicznych przez OUN – UPA nie może być walka i dążenie do uzyskania niepodległości Ukrainy. Mord i rzeź nie budują bytu niepodległościowego, ponieważ eliminują ich sprawców ze społeczności cywilizacyjnej Europy. Niestety, nadal na kartach historii przemilcza się lub spłyca ten barbarzyński fakt rzezi obywateli polskich w tym dzieci i starców dokonanych przez OUN – UPA, której początkiem kulminacji na Wołyniu był dzień 11 lipca 1943r. O tym fakcie bestialstwa, a szczególnie jego ofiarach w imię elementarnej przyzwoitości nie wolno nam zapominać. Niestety, tematyka ta praktycznie jest nieobecna w nauczaniu szkolnym. Młode pokolenie mimo, iż uczy się o bohaterach Westerplatte czy Powstania Warszawskiego, ze szkolnych podręczników nie dowie się praktycznie niczego o polskich chłopcach i dziewczętach, którzy heroicznie bronili swoich miejscowości przed zbrodniarzami UPA i Bandery.
Wydarzenia, te powinny być zapamiętane nie tylko przez obecne, ale i przyszłe pokolenia Polaków.

Poległym należy się oddanie honoru i pamięci. Z pewnością można to osiągnąć poprzez ustanowienie dnia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian. Projekt uchwały ustanawiającej ten dzień, kierujemy z myślą o przygotowaniu się Polski do godnego uczczenia w następnym roku 70 rocznicy tych tragicznych wydarzeń. Nie skupiając uwagi na dochodzeniu, dlaczego do tej pory tego jeszcze nie uczyniono, jest to właściwy moment na ustanowienie tego święta, którym uhonorujemy Gehennę Kresowych Polaków. Przyjęcie uchwały upamiętniającej ofiary ludobójstwa dokonało już kilka sejmików wojewódzkich, w tym Opolski, Dolnośląski, Lubuski, Podkarpacki, Lubelski.  Napływają również uzasadnione apele ze strony środowisk kresowych, nawołujące do pilnego ustanowienia tegoż święta. Środowiska te wyrażają swoje zaniepokojenie i obawy, czy aby wzorem roku ubiegłego projekt uchwały w tej sprawie nie zostanie wprowadzony do porządku obrad Sejmu. Nieliczni świadkowie tamtych tragicznych zdarzeń u schyłku swego życia oczekują tej skromnej ale dla nich istotnej satysfakcji, w postaci ustanowienia przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 11 lipca DNIEM PAMIĘCI MĘCZYŃSTWA KRESOWIAN.

Czym się różnią projekty? Na pierwszy rzut oka widać, że dłuższym uzasadnieniem projektu Solidarnej Polski. Czy nie lepiej poprzeć jeden projekt czy muszą dwa prawicowe kluby prześcigać się kto jest autorem uchwały? Czyżby kto pierwszy ten lepszy? Pytanie pozostawiamy bez odpowiedzi. Czekamy na wasze opinie i komentarze.

Miejmy nadzieję, że choć sprawa upamiętnienia męczeństwa kresowian wreszcie wygra w Sejmie, bez względu na to kto będzie autorem.

Oprac. TK

  1. czytelnik
    | ID: 2d382b39 | #1

    Tytuł nieprawidłowy – z tezą?. Prawidłowo by było „Czym się różni projekt SP od PiS w sprawie dnia Pamięci Męczeństwa Kresowian?”
    Bo to PiS pierwszy złożył projekt. Dalszy komentarz również powinien uwzględniać tę okoliczność.
    Jeżeli SP zgadza się z projektem to powinna się przyłączyć do dobrego, a nie tworzyć drugi równoległy byt.

  2. Piotr Rubas
    | ID: 685f0b0b | #2

    Różnica jest znacząca.

    Projekt SP mimo pomniejszych błędów, w postaci mieszania pojęć ludobójstwo i czystki etniczne – w odniesieniu w mordów na Polakach 1939-47 powinno używać się tylko pojęcia LUDOBÓJSTWO by nie zamazywać sprawy – jest o niebo lepszy od projektu PiS, który zawiera przesłanie między wierszami, że ludobójstwo banderowców było efektem podjudzania przez Sowietów i Niemców.Można z tego wysnuć wniosek że Ukraińcy nie byli taki winni i po prostu „dali się podjudzić” przeciw Polakom, co jest kompletnym fałszem. Wiadomo,że integralnym założeniem nacjonalizmu ukraińskiego jest nienawiść do wszystkiego co polskie i ma to początek od II poł XiX w. gdy świństwo rusińskie podnosiło łeb i zwracało się przeciw Polakom.

    Reasumując, projekt PiS-u ma na celu „załatwienie sprawy” ale w sposób najwygodniejszy dla Rusinów, bo zawierający eufemizmy jak wyżej napisano. Może mieć to na celu zafałszowanie prawdy i próbę rehabilitacji haniebnej współpracy Śp. Lecha Kaczyńskiego z bandytą banderowskim Juszczenką gdy ten był prezydentem Ukrainy

Komentarze są zamknięte