Wedle mojej oceny Janusz Palikot nie różni się niczym od markowych produktów takich jak Pepsi czy batonik Mars. Jest zapakowany w pewne pudełko, które potrafi zmieniać nalepkę wedle potrzeb rynku na którym istnieje. To bardzo źle świadczy o scenie politycznej, ale tutaj nowości raczej nie odkryłem.
Palikot to wódz. Można porównać go do dyrektora, który zarządza przedsiębiorstwem, które liczy 41 przedstawicieli (z nim samym) w Sejmie. Czytaj więcej…