Czy coś może usprawiedliwiać zachowania ludzi protestujących pod Wawelem? Nic! Oczywiście, mają do tego pełne prawo. Gdyby ktoś im tego zabronił, utwierdziłbym się w przekonaniu, iż żyjemy w rzeczywistości zaprzeczającej demokrację, a jednak, moje myśli tak daleko nie idą. Innym faktem jest moralny wymiar protestów mających na celu zakłócić spokój pochówku śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego wraz z Małżonką na Wawelu.
Jak można proponować zmianę miejsca pochówku? Jak można pokazywać wypowiedzi Janusza Palikota? Kim jest Janusz Palikot? Jak to powiedział prezydencki minister Maciej Łopiński „Proszę mnie o tego człowieka nie pytać”. Co dobrego mogą wnieść takie protesty? Czy już przeciwnicy polityki zmarłego prezydenta, podkreślam polityki, zatracili ludzkie rozumowanie? Jeżeli ktoś był przeciwnikiem Lecha Kaczyńskiego, to całkowicie mu współczuję. Jak można określać czyjeś człowieczeństwo, prywatnie nie znając danej osoby?
Nigdy w życiu nie cytowałem Tomasza Nałęcza, jednak teraz to zrobię, mimo, iż jestem całkowitym przeciwnikiem jego polityki i toku rozumowania. Prezydencki Minister podkreślił dziś, fakt, iż „w polskiej tradycji nie ma obyczaju zakłócania spoczynku zmarłym”. Swoją drogą, po wypowiedziach o ludobójstwie w Katyniu, to druga dobra wypowiedź Nałęcza w ciągu tygodnia.
Dlaczego więc w ludziach tyle nienawiści? Przecież na Wawelu nie leżą sami królowie. Leży również Marszałek Piłsudski, generał Sikorski, leżą polscy poeci, pisarze: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Cyprian Kamil Norwid. Dlaczego nie może spokojnie spoczywać Prezydent Lech Kaczyński? Dlaczego? Nie godzien? Bzdury!
Osoby twierdzące, że prezydentura Lecha Kaczyńskiego była słaba, nieudolna proszę o podanie merytorycznych faktów. Same wypowiedzi ludzi pokroju Grzegorza Schetyny, czy Janusza Palikota, Andrzeja Wajdy to chyba za mało? Bardziej stonowany w swoich opiniach jest Jarosław Gowin, który w zeszłym roku stwierdził, że dobrze się stało, że Prezydencką Parę pochowano na Wawelu. Państwo powinno budować mit narodu, to jednoczy, jest potrzebny wszystkim.
Jeżeli ktoś ma czelność nazywać ludzi domagających się prawdy, czekających pod Pałacem Prezydenckim „moherami”, „oszołomami”, to jak określić tych protestujących pod Wawelem? Idiotami? Moralnymi dewiantami? Jak można określić człowieczeństwo ludzi, którzy domagają się przeniesienia pochowanych i poświęconych zwłok ludzkich w imię nienawiści? Czy ktoś znajduje jakieś określenie?
Autor: Łukasz Żygadło
tylko bydło
Przykra sprawa bardzo przykra, ale jednak tak jest i tyle. Dobrze zadane pytanie Panie Łukaszu
ja nie rozumiem polskiego społeczeństwa? jeszcze rok temu wielka żałoba i wszyscy cierpią płaczą wystarczyło kilka dni żeby już wszyscy zapomnieli i zaczęli żyć nienawiścią !
Jestem w stanie zrozumieć niechęć do osoby pana Prezydenta i Jego polityki ale ludzie zlitujcie się czy macie w sobie jeszcze chociaż odrobinę współczucia i człowieczeństwa? Niezależnie od opcji politycznej spójrzmy na to tak : to był człowiek, zginął, rodzina wybrała takie miejsce pochówku – ktoś się na to zgodził – dajmy mu wieczny spoczynek.
Czy jako Polacy nie potrafimy być inteligentnym narodem, pełnym kultury w takich kwestiach? Nie potrafimy zrozumieć, że w takich sprawach się nie dyskutuje. Ciekawe jakby w tym momencie ktoś zupełnie obcy przyszedł do nas i powiedział : nie chcemy żeby w tym miejscu leżeli twoi rodzice, dziadkowie itp – nie byłoby Wam przykro, nie bolałoby Was to ? Myślcie tak a nie tylko według siebie !
Coraz bardziej zastanawiam się w jakim kraju ja żyje? Gzie wszystko co polskie jest niszczone i to przez młodych ludzi, ludzi, którzy powinni dbać o swój kraj ale żeby dbac i kochać swój kraj należy go znać. Niech każdy spojrzy w historyczną książkę ile krwi wylali nasi poprzednicy aby móc wyjść spod okupacji i odzyskać niepodległość a my młodzi oddajemy swoją wolność w ręcę obojętności…
Rok temu była żałoba i wyciszenie ale przez miniony rok zrobiliście wszystko, żeby zohydzić ludziom takie uczucia. Zrobiliście z narodowej tragedii polityczny cyrk i targowisko próżności. Przez wasze cyniczne żerowanie na tragedii zabiliście w ludziach naturalną wrażliwość. Korzystają z tego tacy sami polityczni cwaniacy jak wy, tylko z drugiej strony barykady. Palikociarnia to wasze lustrzane odbicie, odwrotna strona tego samego medalu. Nawzajem siebie stymulujecie, takie sprzężenie zwrotne. Teraz głupio pytacie co się stało?
Domaganie się Prawdy i kary dla zdrajców nazywasz „cynizmem” i „żerowaniem”
Jesteś „Normalny” moralnym śmieciem
I spadaj
Właśnie tak umacniacie Palikota i jego drużynę. Sami przysparzacie im argumentów i zwolenników.
normalny debil i tyle
Fajnie, że się szczerze przedstawiłeś, „normalny” przez małe „n”! Masz jeszcze coś do powiedzenia? Jakieś rzeczowe argumenty?
http://www.youtube.com/watch?v=E_cHuYnOjJA
„Jak można określać czyjeś człowieczeństwo, prywatnie nie znając danej osoby?”
zaprzeczasz sam sobie bo określasz palikota i innych, a prywatnie ich nie znasz!
po drugie podaj merytoryczne fakty, że była to lepsza prezydentura niż poprzednie?
po trzecie „Gdyby ktoś im tego zabronił, utwierdziłbym się w przekonaniu, iż żyjemy w rzeczywistości zaprzeczającej demokrację, a jednak, moje myśli tak daleko nie idą.” proszę to przeczytać i się zastanowić jak człowiek może budować takie zdania! tragedia! i kto na to pozwala? niestety to rzutuje na całą stronę
Do ” pjn” – proszę czytać z uwagą, nie wyciągać z kontekstu. Gdzie i w jaki sposób określam Janusza Paliota i jego człowieczeństwo? Gdzie napisałem, iż Prezyxent Kaczyński był najlepszy? O prezydenturze Lecha Kaczyńskiego mogę mówić i pisać dużo, jednak wole się powstrzymać, gdyż nic to nie wniesie do tego wpisu.
Co nie pasuje w tym zdaniu? Proszę o merytoryczne argumenty? Rozumiem, iż” pjn” jest specjalistą od felietonów- brawo!
Pozdrawiam
po pierwsze to „zaprzeczającej demokracji! (a nie demokrację!)” po drugie zdanie zbudowane na poziomie szkoły podstawowej!
z uwagą się tego nie da czytać bo wszystko jest nieskładne!
oczywiście że określa pan Palikota i każdego innego polityka tak samo jak każdy ma prawo oceniać L.Kaczyńskiego. 5 lat nijakiej prezydentury, a się go wychwala tylko dla tego, że zginął w katastrofie. W momencie katastrofy miał niecałe 30% poparcia więc nie było by reelekcji bo hamował Polskę sprzyjając swojej partii, a nie Polsce.
Co zrobił dla Polski wielkiego? nic? nie był ani wybitny ani wielki.. był prezydentem polskim
po trupach do celu kazdy chce lezec na wawelu