Wczoraj tj. w piątek 25 lutego dr Jerzy Gorzelik, lider Ruchu Autonomii Śląska miał wykład na Wydziale Historii Uniwersytetu Opolskiego. Wygłosił referat pt. „Polak – Ślązak – Niemiec. Dylemat lokalny czy narodowy?”. Lider RAŚ przybył do Opola na zaproszenie Sekcji Koła Naukowego Historyków UO.
Na spotkanie przyszło ok. 150 osób – głównie byli to studenci, którzy przyszli na wykład w ramach zajęć. Gorzelik wygłosił ok. godzinny wykład, a po nim nastąpiła seria często niewygodnych dla niego pytań. Ogólnie można było odnieść wrażenie, że pan doktor mówił pięknie i gładko, używając „okrągłych i śliskich słówek” o wspaniałych tradycjach autonomii śląskiej, wielokulturowości tych ziem i o swobodzie wyrażania swojej tożsamości regionalnej, które to koncepcje RAŚ propaguje jako szlachetne i słuszne. Jednak po głębszej analizie wypowiedzi Gorzelika, które na pierwszy rzut oka nie wydają się niczym nagannym, po prostu „cierpnie skóra”. Pod „płaszczykiem” poprawności politycznej kryją się realne cele i założenia, którymi kieruje się RAŚ.
Główną koncepcją, którą przedstawił Gorzelik jest założenie , że Ślązacy są grupą terytorialną a nie etniczną. Czyli, że RAŚ walczy o autonomię dla wszystkich mieszkańców Śląska a nie tylko deklarujących etniczne pochodzenie śląskie. Jednocześnie z jego słów wynikało, że każdy kto mieszka na Śląsku jest Ślązakiem. Osobną kwestią była sprawa odbywającego się w tym roku spisu powszechnego. Jest to fundamentalna sprawa dla dalszych działań RAŚ. Gorzelik odniósł się w tym względzie do poprzedniego spisu wyrażając pogląd, że to co się działo w 2002 roku było niedopuszczalne – czyli ignorowanie deklaracji śląskiego pochodzenia. Obecnie według Gorzelika mamy „inny klimat polityczny” i nie mamy żadnych przeciwwskazań co do deklarowania narodowości śląskiej. Wyraził jednak zaniepokojenie, że na rachmistrzów może być wywierana „presja światopoglądowa”, która może przyczynić się do popełniania przez nich błędów. Lider RAŚ przedstawił też ogólne cele, do których dąży kierowana przez niego organizacja. Są nimi: autonomia jako projekt ogólnopolski, czyli pójście, jeżeli chodzi o ogólny kształt państwa, drogą Hiszpanii, a narodziny tej idei najlepiej rozpocząć od Górnego Śląska. Jeżeli chodzi o sam kształt administracyjny takiego państwa to najlepszy według Gorzelika jest system federalny (doktor podał przykłady W. Brytanii, USA, Włoch, tylko dziwne, że jakoś nie Niemiec).
Podczas tego, jak już wspomniałem, sprawnego słowotoku „wymsknęło” się panu doktorowi kilka zwrotów, które w ludziach inteligentnym i zatroskanych o przyszłą jedność państwa polskiego powodują zaniepokojenie. Na przykład Gorzelik zapytany, co do metod jakimi RAŚ osiąga swoje cele odpowiedział, że czasami w demokracji nie da się osiągnąć konsensusu, a więc jedynym sposobem jest zdominowanie przeciwnika. Padło też stwierdzenie: „stosujemy metody twarde i demokratyczne nawet jak jesteśmy prowokowani do łamania prawa” – tę bezwzględność widać było na przykładzie demonstracji RAŚ w Opolu (w październiku 2009 r.), kiedy to organizacja założył sprawę sądową członkom i sympatykom ONR, którzy stanęli naprzeciwko ich demonstracji, wykrzykując przeciwne koncepcji RAŚ hasła.
Po wypowiedziach Gorzelika można też być zaniepokojonym co do przyszłości istnienia województwa opolskiego, gdyż jeżeli dojdzie do realizacji forsowana przez RAŚ koncepcja autonomii, to jak się on wyraził „wspólny projekt strukturalny np. dwóch województw jest możliwy”. Czyli wypowiadając te słowa Gorzelik dał w podtekście do zrozumienia, że przyszła autonomia dotyczyć ma również terytoriów Opolszczyzny, które zostaną wcielone do nowego tworu administracyjnego. Oprócz tego można było usłyszeć słowa o „bezmiarze ignorancji RP wobec kwestii śląskiej”, o tym, że Wojciech Korfanty „nie jest żadną ikoną regionalną” i, że w czasie powstań śląskich i plebiscytu krzewienie idei polskości był dla Ślązaków „nieznośną presją”. W pewnym momencie, na słowa Gorzelika, co do roli województwa opolskiego w planach RAŚ odpowiedziano z sali hasłem „hańba! hańba!”. Była też pewna grupa, która próbowała zainicjować brawa dla Pana doktora – jednak spotkało się to ze słabym odzewem z sali. Jeden z młodych ludzi zadał też pytanie o hasło, które miał na koszulce jeden z członków RAŚ podczas demonstracji w Opolu – „Dzisiaj Kosowo- Jutro Śląsk”– i co to właściwie ma znaczyć? Czy RAŚ w takim razie dąży do rozlewu krwi? Lider RAŚ zbył to pytanie w swoim stylu – czyli za pomocą mglistych deklaracji, że odcina się od takich haseł i unikał jasnej odpowiedzi na ten temat.
Padło też pytanie o „sposoby dojścia do autonomii?”. Jerzy Gorzelik odpowiedział, że mają plan jak to osiągnąć posługując się swoistą „mapą drogową”. Punktem docelowym ma być osiągnięcie przez Górny Śląsk statusu autonomii w 2020 r., a sposobem na to będzie zmiana konstytucji – czyli zdobycie różnymi sposobami przychylnej temu większości parlamentarnej, a sama idea autonomii ma wyjść poza Śląsk – czyli musi się w tym celu wytworzyć ogólnopolski ruch społeczny. Gorzelik użył też określenia, że celem RAŚ jest „ogólna decentralizacja”.
Niedawno na spotkaniu w Opolu gościł były szef ABW w czasach rządów Jarosława Kaczyńskiego – Bogdan Święczkowski. Zapytany o RAŚ odpowiedział bez ogródek, że organizacje tego typu, które poprzez ruchy separatystyczne dążą do jawnej decentralizacji państwa, a co za tym idzie do jego osłabienia wewnętrznego, z reguły są sponsorowane przez obce wywiady. Oczywiście dowodów bezpośrednich na to nie ma, bo i Gorzelik zapytany o to wprost, co naturalne, wyprze się takich powiązań, a Bogdan Święczkowski nie powie nic więcej zobowiązany tajemnicą państwową. Wnioski w tej sprawie pozostawiam zatem w gestii czytelników.
Autor: Grzegorz Bieniarz
Czy nie można zaprosić jakiegoś normalnego historyka?
Gorzekik to politykier, wyczuł pismo nosem i forsuje swoje brednie.
Mom go serdecznie doś, przez niego już moje stosunki z sąsiadami nie układają się tak dobrze jak dawniej, bo nagle pogarda z jaką odnoszą się niektórzy Ślązacy do Goroli wypełzła na światło dzienne.
Gorole nie pozostajom bierne i mają do tego prawo.
Pan Gorzelik bawi się zapałkami.
Skandaliczna zgoda na ślubowanie w Sejmiku Śląskim
„Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu Polskiego,
strzec suwerenności i interesów Państwa Polskiego,
czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny, wspólnoty samorządowej województwa i dobra obywateli,
przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczpospolitej Polskiej.”
to rota przysięgi jaką musi złożyć radny Sejmiku Województwa i być jej wiernym.
Pogwałceniem zdrowego rozsądku i elementarnej przyzwoitości jest aby radnymi Sejmiku Województwa Ślaskiego byli członkowie Ruchu Autonomii Śląska, ponieważ publicznie głoszą tezy sprzeczne z treścią ślubowania, jakie muszą złożyć aby zostać radnymi urzędu Państwa Polskiego.
Uzasadnienie:
-Przewodniczący RAŚ. publicznie określił się jako osoba nielojalna wobec Państwa Polskiego, co podane jest do publicznej wiadomości na stronie internetowej: (http://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Gorzelik)
Jerzy Gorzelik nie odwołał ani nie zdementował swojego negatywnego stosunku do Państwa Polskiego, w szczególności jego publicznego określenia się: „ nie czuje się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa”.
Cytat opublikowanej wypowiedzi Jerzego Gorzelika przewodniczącego Ruchu Autonomii Śląska: ” Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie zdradziłem. Państwo zwane Rzeczpospolita Polska, którego jestem obywatelem, odmówiło mi i moim kolegom prawa do samookreślenia i dlatego nie czuje się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa”
Gorszącą sprawą jest także to, że dr. Jerzy Gorzelik pracuje w Uniwersytecie Śląskim na stanowisku adjunkta w Zakładzie Historii Sztuki, gdzie swoim publicznym wyznaniem demoralizuje studentów w sprawach patriotycznego wychowania, a do patriotycznego wychowania zobowiązuje go statut U. Śl. i prawo polskie na którym oparty jest statut tej polskiej uczelni.
Należy założyć, że kierowany przez Jerzego Gorzelika Ruch Autonomii Śląska wytworzył już metodę słownej dywersji antypolskiej co wyraża się między innymi następująco:
▬ Dr. Zbigniew Kadłubek, z kręgu RAŚ pełnomocnik Rektora U. Śl. ds. Ośrodka Dydaktycznego U. Śl. w Rybniku, członek katowickiego oddziału PAN, członek „Verein für Geschichte Schlesiense e. V” Berlin, zamieścił na okładce swojej promującej Śląsk książki „Myśleć Śląsk” obrazek aus Gleiwitz z czasów Adolfa Hitlera. W książce tej na stronach od 218 wychwala i lituje się nad chłopcem z Ornontowic, który freiwillig wstąpił do Wermachtu, by walczyć Für Führer, Volk und Vaterland. W książce „Listy z Rzymu” pisze: -„„Wybrołżech jynzyk „obecny” za kerym stoi wojsko, fana, urzyndy” .Tą publiczną wypowiedzią Z. Kadłubek zrównuje obecną Polskę z III Rzeszą z lat 1939-1945, kiedy na Śląsku za językiem stały: Pfanne mit Hakenkreuz, Gestapo, Politzei, Hitlerjugend, NSDAP i napisy „Polnisch streng verboten”, gdy na mówiących po polsku, polskimi gwarami śląskimi, kolaboranci donosili do Politzei. Kolaboranci o których Z. Kadłubek pisze: „Poloki zaczyni wierzyć w gupoty o Ślonsku, kere sami wymyślili”(str. 69, 12 wiersz od dołu) ….. „że ktoś kaś nazwoł nos Ślonzoków, kolaborantami. I chciół nas obrazić. O Chciół bardzo! A niy obraził! Bo jo żech już downo niy słyszołtak słodkiego komplementu o Ślązokach!”(str.69, 5wiersz od dołu) ” Ni ma chyba lepszego określenio Ślonzoków jak COLLABORANTES. Jestech kolaborantym, byda zawsze kolaborantym.”(str70,5 wiersz od dołu) , „Kaj som te uczynki przesiadujoncych w kościołach polskich chrzescijan? Co to je za wiara, z keryj je yno tela zgorszynio i tela nienawiści? Co to je za wiara, kero je prziczynom niyustannego wykluczenio, wyciepywanio pogardzanio? W imie tradycji wyciepywanio wypyndzanio tu sie wjerzy! (Ślązoki coś o tym wiedzom jako kolaboranci) Któżby sie niey zgodziił, jak sie paczi na tych dzisiejszych pobożnych Poloków,…..”(str 71, 11 wiersz od dołu)
-„Już nawet na Ślonsku niy bydzie Ślonzoków, a oni dali bydom obcy i pełni arogancji” Kto to są ci „oni”? Czy to Polacy?
Dr. Zbigniew Kadłubek Powstania Śląskie publicznie nazwał „hańbą”. Ślązaków poniżył oskarżeniem o nikłą świadomość (Gazeta Rybnicka nr3/2008, str.39).
▬ Jan Rduch kandydat RAŚ do Rady miasta Rybnika, w książce „Śląsk ziemia nieznana” kolportowanej do szkół pisze: „Po zakończeniu II wojny światowej, reżim hitlerowski zostaje zastąpiony komunistyczną i polską okupacją” str. 281, wiersz 14 od dołu, „Cmentarze (całych pokoleń) naszych Ojców i Matek, przybyli tu Polacy równali z ziemią, wysadzali, podpalali…” i dalej: „Wszystko to odbyło się za przyzwoleniem władzy kościelnej – administratorów cmentarzy” str. 282 wiersz 11 od dołu., „ Nasze Śląskie cmentarze zostały po wojnie zrabowane przez przybyłych tu tych, o tej „wyższej” kulturze, którzy … dokonali dzieła zniszczenia.”str. 282, wiersz 13 od dołu., „..Ślązak jest ulepiony z innej gliny niż Polak,…”str. 280, wiersz 8 od góry
„Młodzi Ślązacy z opolskiego, wcieleni do wojska polskiego za marzenia o wolnym i autonomicznym Śląsku, przez polski wojskowy sąd byli skazywani na karę śmierci,” str281 6 w.
to cząstka z jego upublicznianych wypowiedzi.
Przyjmowanie ślubowania na radnego Województwa Śląskiego od głosicieli w/w tez było niedopuszczalną zgodą na legalizację kłamstwa i zgody na poniżanie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i Ziemi Górnośląskiej wyzwolonej z pruskiego jarzma przez Bohaterów trzech Powstań Ślaskich w tym III zwycięskiego Powstania, którego 90tą rocznicę będziemy uroczyście i z dumą obchodzić już w przyszłym 2011 roku.
Pytanko z historii: Czy Korfantego z kraju wypedzali, w wiezieniu osadzali, wreszcie: smiertelnie podtruwali:
a) Slazacy
b) Niemcy
c) Polacy/Sanacja (jesli uznamy ze istniala wtenczas narodowosc sanacyjna)
Siedział w więzieniu za Niemca. Potem siedział przez Piłsudzkiego, jeżeli chodzi o podtruwanie nie ma na to dowodów, a Korfanty pomimo wszystko nie wyrzekł się Polski.
To może pytanie do Ciebie, dlaczego Korfanty wydawał dzienniki takie jak „Rzeczpospolita” i „Polonia” ?
Panie Bieniarz, kiedy RAŚ założył sprawę kontrmanifestantom MJG z 2009 roku. Rozumiem Pana niechęć do nas, ale po co Pan kłamie?
Żeby się Pan nie zdziwił i radzę Panu żeby lepiej to odszczekał, bo w tym wypadku dowody na takie działanie są bardzo twarde. Znam przynajmniej dwie osoby, które miały kłopoty z waszego powodu po tej manifestacji i wkrótce je przedstawię łącznie z orzeczeniem sądu w tej sprawie.
To że ma Pan problemy z rozróżnieniem pojęć AUTONOMIA (grec. samorząd) i SECESJA, to już się przyzwyczaiłem. Nie wiedziałem, że ma Pan także problem z pojęciem „ZAŁOŻYĆ SPRAWĘ SĄDOWĄ”. Jeśli policja zatrzymała osoby, próbujące przerwać legalną manifestację (za lżenie jej uczestników), to to dla Pana oznacza „założenie sprawy sądowej przez RAŚ”?
A więc dobrze, sam Pan tego chciał. Słowo się rzekło w ciągu tego tygodnia przedstawię dowody na to w jaki sposób RAŚ próbowała postąpić z kontrmanifestantami wykorzystując do tego instrumenty prawne. I niech mnie Pan nie łapie za słówka, bo prawnikiem nie jestem, potocznie rzecz ujmując sprawa była rozpatrywana przez policję i sądy i to za nic.
A jeszcze co do secesji, to nigdy nie używałem tego słowa w moich artykułach o RAŚ, ale używałem określenia „separatyzm”. A jeżeli już Pan poruszył ten temat to proszę się przyjrzeć temu zdjęciu:
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091017/POWIAT01/349117075
Wyraźnie na nim widać, że członek RAŚ protestujący wtedy w Opolu ma na bluzie logu nawiązujące stylistyką do flagi amerykańskiego południa z czasów wojny secesyjnej. Stosując taką symbolikę wyraźnie dajecie w podtekście do zrozumienia jakie są wasze skrywane zamiary.
„Jeden z młodych ludzi zadał też pytanie o hasło, które miał na koszulce jeden z członków RAŚ podczas demonstracji w Opolu – „Dzisiaj Kosowo- Jutro Śląsk”- i co to właściwie ma znaczyć?” – nasze marsze mają charakter otwarty, nie sprawdzamy zawartości koszulek, naszywek, etc ludzi przychodzących na nie. Poza tym przejrzeliśmy zdjęcia z tego marszu i jakoś nie zauważyliśmy nigdzie takiego napisu. Może Pan lub osoba podnosząca tę kwestię posłuży nam jakimś materiałem dowodowym? A samo hasło, to ja częściej widzę na marszach różnych NOP-ów, ONR-ów, jako straszak, na naszych imprezach się z nim nie spotkałem.
Zacytowałem pytanie – byłem na spotkaniu i faktem jest zadane pytanie. Oraz to że Gorzelik na nie umiał na nie jasno odpowiedzieć, nie przedstawił żadnego argumentu, że nie było takiej osoby na manifestacji tylko zaczął coś bełkotać i się niejasno tłumaczyć
Jak pamiętam, to odpowiedział podobnie: że marsze są oficjalne oraz że nie pamięta aby ktokolwiek był w takiej kurtce czy koszulce. A mogę wiedzieć jaka odpowiedź byłaby dla Pana satysfakcjonująca?
oficjalne -> miało być otwarte
Szczera.
„Zapytany o RAŚ odpowiedział bez ogródek, że organizacje tego typu, które poprzez ruchy separatystyczne dążą do jawnej decentralizacji państwa, a co za tym idzie do jego osłabienia wewnętrznego, z reguły są sponsorowane przez obce wywiady.” – klasyczne insynuacje wobec niewygodnych ugrupowań :) Natomiast każdy kto zna roczny budżet RAŚ na swoje działania – a nie są to tajne dane – musi się nieźle uśmiać słysząc te „zarzuty” akurat pod naszym adresem.
PS. A mógłbym wiedzieć przez jaki wywiad jesteśmy wspierani? Bo wśród wielu członków MN krąży przekonanie, że przez wywiad polski. Wy pójdzie tropem „symetrycznego” oskarżenia, czy wykażecie się większą inwencją?
hehe dobre. Pokażcie mi taką organizacje, która biorąc forsę od obcych państw nielegalnymi kanałami- czyli za pomocą kontaktów z wywiadem księguje taką forsę. No nie bądźcie śmieszni, bo traktując nas jak idiotów sami o sobie wystawiacie niskie świadectwo.
Pejter, nie rozumiem dlaczego dyskutujesz z tym kłamcą. Facet wymyśla jakieś niestworzone historie o sprawie sądowej wobec działaczy ONR (o innych bzdurach nie wspominając), a Twoje odpowiedzi tylko podwyższają poziom tego bloga.
Panie Naczelny nie czujesz Waść że jakoweś wszy Pana obłażą ..odwody „podciągnęli” zaraz pewnie cała „miejscowa” HAKATA w te pędy się zleci na pomoc „Pejtrowi”..
„ŁUNE som bardzo solidarne”.. Zwłaszcza jak czują potencjalny łup..
Drogi „Andruchu” nie boję się ich gdyż jeżeli chodzi o takie metody to akurat nasze tradycje w tym względzie, a myślę tu o szlacheckim pospolitym ruszeniu, biją na łeb ich sposoby działania.
Nie interesują mnie źródła utrzymania innych organizacji, ale czytając różne artykuły, widzę że to specjalność waszego środowiska. Dlatego pytam, jaką macie teorię co do nas? Może dowiem się coś ciekawszego, niż z wypowiedzi p. Arciszewskiej
PS. Skoro jesteśmy niby sponsorowani, to dlaczego nie stać nas na żadnego etatowego pracownika biura? Dlaczego wszyscy członkowie zarządu są zawodowo aktywni, a RAŚ to dopiero przyjemność „po godzinach”? Czy nie skuteczniej RAŚ mógłby rozwijać swoje „macki”, gdyby kilka osób poświęciło całą swą energię na działalność w RAŚ, a mieliby fikcyjne zatrudnienia sponsorowane przez „obcych”? AAAAA, no tak, pewnie „Dobrze się maskujecie” :) A może zaszczyci mnie Pan jakąś ciekawszą odpowiedzią? teorią?
O widzę, że Pan Długosz (co za ironia, przecież to takie zasłużone polskie nazwisko) wzywa już swoich kamratów na pomoc, bo sam już nie daje rady, by nam tu robili propagandę RAŚistowską. A co do dowodów to możemy poprosić Pana Święczkowskiego o opinię w tej sprawie, co zapewne chętnie uczyni (oczywiście ogranicza go w tej kwestii tajemnica państwowa). A poza tym co do zaangażowania Panie Długosz, to mogę uwierzyć, że jest ono z pańskiej strony szczere i nie bierze Pan za nie ani złotówki, co tylko dowodzi, że jest Pan po prostu za cienki w uszach by udzielić informacji na temat rzeczywistych celów i powiązań RAŚ.
erich pejter -nie podoba ci sie w polsce-to wyjazd-droga wolna
1 maja szwaby otwierają rynek pracy,ale zapewne ty masz pasek w paszporcie więc dla ciebie i innych POLOKÓW, POLUSÓW nie będzie problemu
du bist dump
ałwidezejn ;)
Panie Pejter chcę panu powiedzieć (chociaż pana nie znam osobiście) że niestety ale nie dorasta pan Pani Dorocie Arciszewskiej-Mielewczyk do pięt.Byłem na tym wykładzie i jestem pod wielkim wrażeniem inteligencji,wykształcenia oraz przede wszystkim działań jakie podejmuje pani Senator. Z tematem „mniejszości szwabskiej” jestem bardzo dobrze obeznany i w teori (literatura) i w praktyce.
Prawda jest jedna ,a w tym artykule została ładnie i trafnie okiełznana .
Prawda „was” zabolała i teraz plujecie jadem nienawiści, zawiści.
Wasz RAŚ tak szybko się rozpadnie jak szybko powstał i nie pomoże Święty Boże.
BA nawet niejaki Tusk nie pomoże-bo on sam sobie nie potrafi pomóc!
Daremne będą wasze prośby i pisma do pani Merkel,bo tak jak już wcześniej wspomniałem Doniek będzie zajęty i przejęty (przegrana wyborów) wyborami parlamentarnymi (słupki idą na łeb na szyję-piszę to tak tylko dla podniesienia na duchu :) ).
Daremne jest pańskie pisanie tutaj-bo skoro nie podoba się panu ta witryna to proszę jej nie odwiedzać-jest pan uparty jak małe dziecko ,ujmując to po waszemu jak „zołza” !
Natomiast niewątpliwie interesującym i zasadnym tematem są prawa „mniejszości polskiej” w Niemczech. O ile te „prawa” posiadają.
Panie Pejter-Prawda czasem boli… no cóż takie jest życie.
Znowu o RAŚ ;| Schodzicie na psy.
Wiem, wiem. trochę tego dużo, ale co zrobić jak ich „wódz” przyjechał, nie mogliśmy tego zignorować nawet z powodu tego, że już sami czujemy, że RAŚiu jest u nas ostatnio za dużo, ale obiecuję, że w przyszłym tygodniu tematyka będzie już bardziej zróżnicowana
Kiepska gazeta i tyle!
Policja nie rozpatruje żadnych spraw, a sądy działają gdy się łamie prawo, taki mają obowiązek niezależnie od tego czy to RAŚ zgłosił popełnienie przestępstwa czy policja. Nie sądzę aby opolskie organizacje faszyzujące odpowiadały za niewinność ;)
Tekst ten jest typowo antyslaski z wieloma klamstwami…..Niech zyje AUTONOMIA i nasza SLASKA OJCZYZNA!!!!!
Po spisie powszechnym jeszcze bardziej wam sie oczy otworza.
pozdrawiam
Aha to lepiej się utwierdzać w błędnym samozadowoleniu czytając artykuły na temat RAŚ w NTO i GW.
Człowieku zastanów się. Zrobili Ci z głowy surówkę. Antyśląski? Ciekawe… Czyli Karol Miarka też był antyśląski? Zastanów się!
tak erichy i alojzy nie będą mówić na spisie powszechnym że są polakami tylko „ślązakami”
tak szczerze to mi was szkoda-nadętę szwaby
rozumien ze Naczelny byl na omawianym wykladzie.
moze by tak przytoczyl pytania ktore zadal szefowi RAŚ.
A może by Pan przytoczył pytania, które zadali przedstawiciele innych mediów, którzy też tam byli. Media są od obserwowania i relacjonowania danego wydarzenia stojąc z boku a nie wpływania na jego rozwój (o czym ostatnio bardzo często zapominają)
Bogu dzięki normalnych, otwartych Polaków u nas nie brak. Ci tutaj to jakiś odszczep prawicowo – rydzykowy…bojaźliwi strasznie żyjący propagandą PRLowską. A tymczasem liderzy RAŚ pożenieni są z Polkami, otwarcie mówią o tolerancji, chcą prawdy historycznej,rozwoju regionu,pracy i ukochania Śląska. Przez wszystkich, bysmy wszyscy mogli się czuć Ślązakami bez umniejszania.
Ale tekt… już dawno nie słyszałem czegoś takiego. Liderzy RAŚ i tolerancja? W szczególności do Polaków, a sympatycy RAŚ na forach polskich Ślązaków wyzywają od Goroli i wysyłają do Warszawy. Zresztą i lider RAŚ zapraszał do wejścia do samochodu Warszawa radnych sejmiku sugerując tym żeby się wynosili. GRATULUJĘ BYSTROŚCI UMYSŁU
no nie wiem…spotkanie oko w oko z nimi nie skończyło by się raczej niczym, po prawicowcach można się spodziewać wszystkiego co udowadniają często i gęsto
Spotykając takiego bałbym się żeby mi w twarz nie splunął..
kolego odchodzisz od tematu… Dlaczego?
KKK TY JESTEŚ BAJKOPISARZ PODOBNIE JAK TUSK :)
SZKODA MI TAKICH JEŁOPÓW JAK TY
Nie wymieniaj imienia….
Ja dziękuję w modlitwach, że w dalszym ciągu mogę pogodać ze Ślązakami, a nie osadnikami z zachodu!
Liderzy RAŚ pożenieni sa ze szwabskimi ZOŁZAMI ,OMAMI
Polka wychodzi za mąż za Polaka,Kresowiaka,Górala
Kresowiak i Góral nie brzydzą się barwami narodowymi ,tak jak u was niestety jest to widoczne.
I proszę nie pisać że zlatuje sie HAKATA – przynajmniej ktoś to czyta :)
odpowiedziałeś nie na temat kolego! Odchodzisz od tematu dlaczego?
1.nie odchodzę od tematu, nie miałem ochoty odpisywac na głupie domysły, ale jeżeli tego Pan chce:
-RAŚ jako organizacja nie odpowiada co jego sympatycy wypisuja na forach internetowych. Hasła Ruchu są jasne i dobrze znane wszystkim – to co napisałem powyżej. Zaś WY, też oficjalnie, nawołujecie do niechęci,roszczeń, wobec wszyskiego co nie jest polskie co kłóci się z waszą megalomanią narodową. Co więcej, politycy prawicowi działają w tym kierunku by np Ślązakom utrudniac życie. patrz podciep i nieudacznik Piotr Spyra i jego antagonistyczny do RAŚ ROPŚ lub w naszym wojewodztwie wypowiedzi Pana Czerwińskiego…
2. Warszawa to był dobry pomysł moim zdaniem,marketingowy, dowcipny i się sprzedał. We wszystkim widzicie podteksty :) to się nazywa profesjonalnie w medycynie: urojenia
3. Nie jestem Pana kolegą. Nawet nie śmiałbym być – szowinizm mnie przeraża, boję się go
4.Nie jestem członkiem RAŚ,kibicuję im po prostu z całego serca
Już się Pan całkiem pogubił!
Ad. 1 Dziwne bo wielu członków RAŚ dyskutowało ze mną na forach.
Ad. 2 Widzi Pan obrażanie kultury polski nazywa Pan „dobrym pomysłem”. Albo Pan coś łykał, albo czytał Mein Kampf.
Dla Pana informacji Piotr Spyra w Pszczynie miał świetny wynik… Zasługa goroli? Nie Ślązaków z Pszczyny.
3. Słysze agresję i wrogość. Skąd ona się pojawiła?
4. Z całego serca? Z całego serca kibicuje Pan zatem obrażaniu polskich Ślązaków, a to ze słowem Ślązak nie ma nic wspólnego.
Panie, to jest żałosne. Piszę że nie jestem Pana kolegą (jak się Pan zwraca do mnie) ponieważ sobie tego nie życzę. Ja traktuje Pana z szacunkiem a Pan mi umniejsza. Po czym finiszuje Pan tym co powyzej…żałosne
tak hakata się zleciała-mocne dosadne i szczere słowa podkreślające charakter i program RAŚ
POLSKA TO POLSKA ! ! ! i żaden szwab tego nie zmieni
MNIEJSZOŚĆ NIEMIECKA I RUCH AUTONOMII ŚLĄSKA-CZYLI JEDEN SYF NA POLSKICH ZIEMIACH,DOBRZE ŻE PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ PO WYGRANYCH JESIENNYCH WYBORACH PARLAMENTARNYCH ZROBI Z WAMI PORZĄDEK-RAZ NA ZAWSZE
RAŚ-RUCH JEŁOPÓW
„KAJ JODZIESZ NA DYSK”
„JO FOJNO DZIOŁCHA”
„ZOŁZA ZROB MI BURSZT NA OBIOD,BO ŻECH GŁODNY”
„NIE MA BURSZT BIERZ KOŁO INO JODŹ DO SKLEPA KUPIĆ BURSZT”
„JO FAJNO DZIOŁCHA”
„PEJTER TY MOSZ ANONG”
„JO TEN TUSKO TO FOJNY BABROK”
„JO NATURLIŚ”
„JO UBRAC BINDER BO SWOJSKI ANONG BRONKO JADZIE DO NAS”
:) ;)
Te Conan od razu widać, że jestes z RAŚ podstawiony. Wam takie teksty są na rękę. nie idzie w dyskusji to w ten sposób się do pracy zabieracie!
Jasne, najprościej tak powiedzieć. Tylko że ślunzołk gdyby chcioł napisać coś w geście prowokacji napisoł by Hadziaje Raus
SŁOWNIK IDIOTYZMÓW :)
http://www.fazi.strefa.pl/SLOWNIKSLASKI.html
ERICHY I ALOJZY WY GÓRALOM DO PIĘT NIE DORASTACIE-BO GÓRAL TO POLAK-WIERNY I ODDANY POLSCE-WIDAĆ TO PODCZAS WYBORÓW,NIE TO CO WY SPRZEDAWCZYKI JUDASZE ZA BONBONY:)
SŁOWNIK IDIOTYZMÓW -CZĘŚĆ 2 http://www.godka.pl/slaskopolski.html
RAŚ http://pl.wikipedia.org/wiki/Hakata
Nie ma co dyskutować z tą nasączoną nienawiścią ludzką masą która potrafi wołać tylko Hańba i wyszydzać to co jest rdzenne dla tych ziem! Możecie nie lubić Jełopów, Prostaków, Wieśniaków, Hitlerowców, (czyt w waszym rozumieniu – Ślązaków) ale ta ziemia dalej będzie pięknym wielokulturowym Ślązkiem którego wszyscy mieszkańcy zasługują na uszanowanie bez względu na swoją tożsamość kulturową. Nikt nie krzyczy Kresowiacy na Kresy bo to jakaś fanaberia. Wiec wołanie Niemcy do Niemiec tak samo idiotyczne. Ale żeby to zrozumieć niektórym widocznie potrzebne są studia z zakresu socjologii, psychologii społecznej, politologii ale przedewszystkim historii.
O wielokulturowości z ust RAŚ słyszałem już nie jeden raz i za każdym razem, później słyszałem o ataku na kolejny symbol polskich Ślązaków!
TO JEST WIELOKULTUROWOŚĆ WEDŁUG RAŚ?
A ktokolwiek tę kulturę broni zaraz spotyka się z agresją i zarzutami takimi jakie Pan wysnuł.
Kresowiacy to najwięksi Patrioci w kraju-wieć prosze nie polemizować w głupi sposób o ludziach którzy mimo własnej! woli zostali przesiedleni w zachodnie rejony Poslki.
Bo „szwaby” mimo wolnie się u nas na opolszczyźnie osiedlili i nikt was tu na siłę nie trzyma-zawsze jest wam źle i niedobrze-a rozwiązanie jest proste,skoro jest wam tak bardzo źle i niedobrze-WYPROWADZKA !
Niestety-Polska Jest Jedna-i nikt nie będzie robił tu hucpy w stylu „Państwo w Państwie”
p s Prędzej ja wygam w Totolotka niż jakaś autonomia powstanie! Mało tego po wyborach parlamentarnych ślad i słuch po was zaginie na wieki !
AMEN
Przepraszam Polaków
Wyraz NIESTETY który napisałem w wypowiedzi powyżej powinienem ująć w cudzysłów-bo dla „szwabów” „niestety”
dla nas „Zawsze Polska była jest i będzie jednością” ! ! !
p s jutro skreślam totolotka :)
AMEN
przepraszam za przypadkowe przestawienie liter podczas pisania-rzadko kiedy posługuję się klawiaturą komputerową
W tym problem ze MY Slazacy to nie hitlerowskie szwaby czy polscy komunisci,my jestesmy u siebie….NA SLASKU!
pozdrawiam, takze polskich nacjonalistow rodem „Radio Maryja”
a kto napisał, że jesteśmy hitlerowskimi szwabami? Sam jestem Ślązakiem i nigdy nie napisałbym tak.
Mam pretensje o ukazywanie Ślązaków w świetle ślązakowskim. Wśród moich znajomych Ślązacy czują się Polakami. Dlaczego zatem nie mogę wedle Ślązakowców napisać My Ślązacy również jesteśmy Polakami?
szwab już nie ma się czego czepiś i czepia sie Radia Maryja
Silus ty idioto co ma piernik do wiatraka?
A kto wam tego broni,że ktos jest na Śląsku Niemcem czy Polakiem wcale mi to nie przeszkadza, germanizacja czy polonizacja zrobiła swoje. Niech wam też nie przeszkadza że ktoś czuje się Ślązakiem, bo takich bedzie prawdopodobnie ponad 400 tyś a to juz nie parę krasnoludków.To po prostu brak tolerancji!
i znowu! Komu to przeszkadza? NIKOMU! To są Wasze zabobony. Jeżeli czujesz się Ślązakiem i nikim innym czuj się nim, ale nie obrażaj polskich Ślązaków! Organizując akcje poprzez które RAŚ mówi jak czujesz w sobie cokolwiek polskiego nie jesteś ŚLĄZAKIEM.
Szydzicie od lat ze Ślązaków,śmiejecie się z ich mowy,conan jest tego dobitnym przykładem,przykładem nietolerancji za którą teraz dostajecie zapłatę.
Wybacz wiem jak działacie na forach własnie podszywając sie pd takich Conanów. Zdecydwana większośc Polaków szanuje Ślązaków. Jedździłem po całej Polsce i gdziekolwiek byłem z kolegami ze Śląska zawsze nasza gwara przyciągała, a nie odpychała. Zawsze czuliśmy się wyjątkowo i jednocześnie jak w domu.
Ty kolego zapewne nigdzie poza Śląsk nie wyjeżdżałeś a teraz farmazony wypisujesz.
Czyli chcesz mi wmówić ze jestem conan?Jak też ktoś działa na forach wiem doskonale,oszołomy sa wszędzie, ale ty jak zwykle myślisz inaczej czyli znane hasło „Żeby Polska była Polską trzeba zniszczyć mniejszość ślaską”
To nie farmazony, to po prostu wasza nietolerancja!
Akty chuligańskie z reguły są (a przynajmniej powinny być w państwie prawa) rozpatrywane przez sąd. I jeśli po marszu w Opolu się tak stało, to bardzo dobrze. Tylko jaki związek ma z tym RAŚ? Chyba tylko taki, że zorganizował manifestację, którą kilkanaście osób próbowało zakłócić, a że robili to niezgodnie z prawem, to policja kilku najbardziej zadziornych spisała. Jeśli na tej podstawie tworzy Pan teorię, że RAŚ jest winny „kłopotów sądowych” dwóch osób, to nie wiem czy jest sens tracić czas na odpisywanie na kolejne Pana rewelacje.
A nie była? Co by było Pana zdaniem szczere? Pan zna wszystkich uczestników, którzy przychodzą na mecze Oderki? Odpowiada Pan lub klub za wybryki każdej osoby, która ma na sobie koszulkę Oderka? To byłaby chyba paranoja.
Widzę, że w argumentacji wzoruje się Pan na swoim zwierzchniku. Co przy zaprezentowanych przeze mnie faktach (pytania z wykładu, zdjęcia z manifestacji i sposoby postępowania RAŚ z przeciwnikami manifestacji)pańskie tłumaczenia robią dość smutne i mizerne wrażenie.
Nieźle. Nie macie nic mocniejszego niż te mityczne FORA? To nawet jedyny argument jaki mieliście na piątkowej konferencji. Fora są (prawie) anonimowe i różni debile różne pierdoły piszą. Także wielu Ślązaków. Tylko co to ma wspólnego z RAŚ??
A co do akcji z samochodem do Warszawy – albo celowa złośliwość albo poziom inteligencji na poziomie przedszkola. Jaki był cel tej akcji???? Samochód do Warszawy pokazywał, że większość regionalnych „elit” traktuje samorządy, szczególnie sejmik, tylko jako odskocznię do sejmu. Co gorsza, większość radnych sejmikowych w trakcie trwania kadencji samorządowej już startuje w wyborach do sejmu/senatu. Czy to jest poważne traktowanie swoich wyborców??? Zobaczymy ile ludzi wybranych pół roku temu w woj. opolskim do różnych szczebli samorządu wystartuje za kilka miesięcy w wyborach parlamentarnych.
Panie Pejter widzę że jednak jest pan zaawansowanym przypadkiem-podobnie jak panowie Niesiołowski ,Bartoszewski, Palikot, Wajda, TW Bolek oraz Tusk
Ja wiem ze ta prawda o RAŚ bardzo pana boli-zresztą sam pan stwierdza że nie ma sensu odpisywanie naczelnemu,więc po co Pan odpisuje?
Widze że chce pan być wszechobecny w komentarzach do tego artkułu – co jest bardzo dziecinne to po pierwsze, a po drugie rewolucji tutaj Pan nie dokona.
Tak Pan nic nie zrobi-ponieważ 95% osób czytających tą witrynę to polacy, patrioci, czego o was niesety nie można powiedzieć ! ! ! Wy nawet nie znacie terminu Patriotyzm ! Jeżdząc po szwabskich wioskach w czasie trwania TYGODNIA ŻAŁOBY NARODOWEJ (po 10 kwietnia)-w mało którym domu wisiała Polska Flaga –
WSTYD I HAŃBA ! ! !
Jeżdząc natomiast po opolskich wioskach zamieszkałych przez Kresowiaków Flagi Polskie widoczne były w co 2 lub co 3 domu.
Więc daremne jest pisanie tutaj,nic pan tu nie zdziała-oprócz tego że pewne osoby podczas wspólnego spotkania wyśmieją wykpią i wyszydzą pana,pańską mizerną argumentację,pisanie pod kilkoma aliasami (dla was i POkrak to typowe zjawisko) oraz zjawiskową próbę wszechobecności w komentarzach do tego artykułu
AMEN
No właśnie czekam dalej na to zdjęcie z manifestacji z koszulką Kosowo-Śląsk. Bo na razie straszycie tylko jak Tymiński czarną teczką :)
Udawanie debilów to podstawowa broń waszego środowiska, Przypomnę Panu, że ja odpowiedziałem na argument, że niby mylę słowo secesja, ze słowem autonomia. To może jeszcze raz zacytuję moją odpowiedź, bo chyba utkwiła w gąszczu komentarzy:
„A jeszcze co do secesji, to nigdy nie używałem tego słowa w moich artykułach o RAŚ, ale używałem określenia „separatyzm”. A jeżeli już Pan poruszył ten temat to proszę się przyjrzeć temu zdjęciu:
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091017/POWIAT01/349117075
Wyraźnie na nim widać, że członek RAŚ protestujący wtedy w Opolu ma na bluzie logo nawiązujące stylistyką do flagi amerykańskiego południa z czasów wojny secesyjnej. Stosując taką symbolikę wyraźnie dajecie w podtekście do zrozumienia jakie są wasze skrywane zamiary.”
O ten materiał zdjęciowy mi chodzi, zresztą ten osobnik dzierży w łapach również podobną flagę są one również doskonale widoczne na tym filmiku od ok.4min:
http://www.youtube.com/watch?v=ZWeWJ7lOooA&feature=player_embedded
I co dalej będziecie wszystkim wmawiać, że oficjalnie nie stosujecie symboliki, która zawiera podteksty separatystyczne i secesjonistyczne? A ci panowie to tak sobie przypadkowo na waszą demonstrację przyszli a wy nie macie z nimi nic wspólnego?
A „Kosowa” nie znalazłem, bo to nie było moje zadanie – nie jestem tu stroną, zacytowałem zadane na wykładzie pytanie i o przedstawienie materiału dowodowego proszę się zwracać do ONR a nie do nas.
Flaga nawiązująca do secesyjnej, to symbol SLONSKIEJ FERAJNY – http://www.ferajna.eu Znowu mamy się tłumaczyć za dobieranie symboli przez ludzi z innego stowarzyszenia???? Może tak w końcu jakiś konkretny zarzut wobec RAŚ?
Czyli, że odcinacie się od działalności i symboliki organizacji zwanej „Śląska Ferajna” ?
http://www.e-sarmatia.pl/2011/02/z-pamietnika-sarmaty-xxi-wieku/
Nie musimy się odcinać o symboli innych organizacji; tym bardziej, że symbol z założenia nie jest jednoznaczny i każdy może interpretować go inaczej; interesują nas konkretne deklaracje programowe i działania – na tej podstawie możemy oceniać inne ugrupowania.
Panie Długosz, do Pana najlepiej pasuje określenie „wypierać się czegoś w żywe oczy”. Następnym razem jak będziecie robić demonstrację to zróbcie sobie plakietki „jestem członkiem RAŚ” i „nie jestem członkiem RAŚ” a najlepiej to sobie to napiszcie na czole dla łatwiejszej identyfikacji.
@Naczelny
Hhehehh, Panie Naczelny czyżby proponował Pan umieszczenie na tych szlachetnych czułkach znaku starodawnego, pogańskiego krzyża…?! Zdaje się, że Wyborcza nie przepada za tym znakiem?! Wsadzą nam chłopaszków do ciupy i gdzie znajdziemy podobnych gejzerów intelektu…?! Żal!
Pani Anno pozwoli Pani, że odpowiem na to dowcipem.
Pod koniec lat czterdziestych na komisariat milicji przychodzi baca i mówi:
-Panie władzo napadli mnie Amerykanie
-Amerykanie !? Dziwi się milicjant. A jak wyglądali ?
-Byli brudni, pijani, mieli pepesze i walonki
-A może to byli Rosjanie ?
-To już pan powiedział.
Trzech niemieckich pracowników Media Marktu rozmawia ze sobą:
-Wiecie, ci Polacy nie są wcale takimi złodziejami. Stoję tu już 2 godziny, Polacy się kręcą, a ja nadal mam złoty zegarek na ręce!
-Faktycznie, jaki ładny!
-I nawet dedykacja jest: „Z okazji urodzin. Warszawa 1939”.
Jak wygląda typowy niemiec?
Wysoki jak Goebels, szczupły jak Goering i blondyn jak Hitler!
Żałuję tylko, że dla miłych Panów patriotów nie opowiem tego w ich „Języku serca” Schlesische Sprache… Wybaczcie kochani nieświatowej Polce!:((
Ha ha ha Anno,te zegarki posiadacie do dzis „z okazji urodzin Annaberg 1921” czy „z okazji urodzin Beuthen 1945” Bo Slask to przeciez prezent od Stalina!
@hans
Prezent od stalina?! To dlatego wielu z waszych tak skwapliwie słuzyło ” Ojcu Narodów, co usta czerwieńsze miał od malin” wszak za prezenty się płaci, nieprawdaż?!
mam wymieniać po nazwisku?! Chętnie wymienię waszych protoplastów z tzw. mniejszości niemieckiej i nie tylko mniejszości…
No faktow Anno nie zmienisz, zeby nie II wojna i oczywiscie agresja Niemiec Slask nigdy nie byl by polski,Stalin przesunal granice i w taki sposob mogliscie przyjechac na tz. ziemie dzyskane, co jest komunistyczna brednia.
czy to ja jestem autorem tego artykulu?
jezeli byl Pan juz obecny na wykladzie to mial Pan szanse zadac te wszystkie pytania ktore Pana od tygodni drecza.
A czy wie Pan co to jest pytanie retoryczne?
No faktow Anno nie zmienisz, zeby nie II wojna i oczywiscie agresja Niemiec Slask nigdy nie byl by polski,Stalin przesunal granice i w taki sposob mogliscie przyjechac na tz. ziemie dzyskane, co jest komunistyczna brednia.”
taaak panie Hans, myśmy za ten „niemiecki” śląsk nieźle zapłacili… I podczas Powstań śląskich i podczas II wojny światowej…
Tak Panu i innym Panu podobnym dla przypomnienia
Opisując stosunek Kościoła do Żydów w czasie wojny, nie można pominąć kontekstu, a więc bezwzględnej, fizycznej eksterminacji, jakiej ze strony Niemców poddawani byli duchowni. Na terenach włączonych do Rzeszy Niemcy realizowali plan całkowitej germanizacji Kościoła, np. na Górnym Śląsku i Pomorzu, albo wręcz jego zniszczenia, np. w tzw. Kraju Warty. W efekcie z 2400 księży czynnych na tych terenach w 1939 r., w 1944 r. funkcje duszpasterskie pełniło zaledwie 60. Kapłani byli mordowani i trafiali do obozów koncentracyjnych. Przez największy, w Dachau, przeszło łącznie 1746 księży i zakonników.
Mniejsze straty dotknęły Kościoła na terenie Generalnej Guberni, gdzie Niemcy stosowali bardziej ograniczone represje i nie dążyli do zniszczenia kościelnych struktur. Mimo to w samej archidiecezji warszawskiej ponad 11 procent księży zostało zamordowanych. W skali ogólnopolskiej duchowieństwo było grupą społeczno-zawodową, która poniosła największe straty. Z ponad 10 tys. księży diecezjalnych zginęło prawie 2 tys., w tym siedmiu biskupów, a także ok. 850 zakonników oraz ok. 300 sióstr zakonnych. W niektórych diecezjach straty księży wynosiły ponad 50 procent stanu sprzed wojny.
@hans
Twoją krótką pamięć i politykę waszych niemieckich mocodawców można skreslić tym jednym krótkim dowcipem! Pozdrawiam, zdrowia życzę i dobrego samopoczucia.
Na spotkaniu niemieckiej rodziny dziadek ogląda z wnuczkiem stare fotografie. Wnuczek co chwila pyta o jakaś osobę na zdjęciu:
-A kto to jest?
-To jest wujek Hans.
-A to?
-A to jest ciocia Helga.
-A ten pan na trybunie w mundurze i z takim śmiesznym wąsikiem?
-To jest bardzo zły człowiek, uczynił bardzo, bardzo dużo złego na świecie.
-Dziadku, a to chyba ty maszerujesz pod trybuną w pierwszym szeregu z podniesioną ręką? Chyba coś krzyczysz?
-Tak, tak…”Hola, hola zły człowieku…! Hola, hola!”
Ja o wozie a Pani o kozie…….typowo polskie, kiedy brakuje argumentow wchodzi sie na ulubiony temat hitlerowskich zbrodni.
@hans
A o czym Pan mówi?! O odłączeniu śląska od Polski.. Jak zwał tak zwał, wy mówicie o secesji, autonomii, czy jak chcecie… A ja wam wskazuję kim sa wasi mocodawcy, jakie są ich korzenie. Głupiec wie, że Sląsk jako autonomiczny region nie ma szans na suwerenność, zostanie wcielony, pytanie do kogo?! Poza tym, temat zbrodni hitlerowskich nie należy do moich ulubionych zaręczam, ja tylko pokazuję z kim się zadajecie i ile śląsk kosztował krwi i polskiej, i śląskiej…. Nie zapominajcie o tym! Zamykam dyskusję, nie ma sensu z wami rozmawiać, wygląda na to, że dostaliście zleceni i je wykonujecie. Ja poczekam na efekty.
Adam Lutostański: „Jerzy Gorzelik nie jest żadnym regionalistą”.
Pan Lutostański musi być wielkim autorytetem, że sam siebie cytuje :)