Niezależna Gazeta Obywatelska

Szukaliśmy osoby, która nie głosuje w tych wyborach. Sondaże mówią o walce o niezdecydowanych, różnie podają pracownie badawcze, że takich osób jest 5-10%. Jednym z tych, którzy nie pójdą głosować w II turze jest Krzysztof Zagozda, inicjator Ruchu „Błekitna Polska” i szef Stowarzyszenia Unum Principum. Jak motywuje swój wybór? Może ktoś w komentarzach przekona Pana Krzysztofa aby poszedł głosować?

– Wybory? Nie głosuję. Dlaczego? W dużej mierze z szacunku dla samego siebie. Nie daję satysfakcji tym, którzy przy Okrągłym Stole zmajstrowali projekt o nazwie „III RP” i dziś bacznie pilnują, by ich kolejne katastrofalne dla Polski decyzje nigdy nie zostały sprawiedliwie osądzone. Dlatego uprawiają propagandę sukcesu – znacznie bardziej demagogiczną niż ta, którą pamiętamy z okresu PRL-u – i nie dopuszczają do głosu nikogo, kto chciałby zatrzymać nas w tym marszu ku przepaści. Stąd mamy w drugiej turze wyborów kandydatów dających gwarancję utrzymania status quo: powolnego uśmiercania polskiej państwowości i wybijania Polakom z głów troski o własną ojczyznę. To nie są wybory, ale brak wyboru. Jeśli tego szybko nie zrozumiemy, nie będzie dla nas miejsca między Odrą a Bugiem. – argumentuje Krzysztof Zagozda.

Co czytelnicy sądzą o takim przedstawienie sprawy. Zachęcamy do komentowania.

tk