Palikociarze w Opolu, czyli Nowa Lewica Opolska nie poprze jednak Tomasza Garbowskiego na fotel prezydenta Opola. Lewica antykatolicka, chce wystawić własnego kandydata. Tomasz Garbowski przestał być atrakcyjny po tym jak nie zarejestrował wystarczającej ilości list do Rady Miasta Opola. Wcześniej zresztą naśmiewał się z lewackich konkurentów. Nie spodziewał się, że dziś przyjdzie mu prosić o ostatnią szansę członków Ruchu Palikota. Nadzieja na odmianę losu, już nawet wśród liderów SLD wypaliła.
Co takiego zgubiło Garbowskiego? Odpowiedź jest prosta – pycha. Garbowski myślał, że powtórzy wynik z przed czterch lat. Chciał zastosować te same chwyty. Nadmuchane sondaże robione przez kolegów z UO. Fałszywe ośrodki badawcze. Ukrywanie formacji z której sam startuje. Logo SLD nie pojawiło się przecież na żadnym plakacie. Zignorowanie kampanii społecznej zapoczątkowanej przez Janusza Kowalskiego, pierwszego szefa Stop Korupcji, który wprost powiedział Opolanom: Stop Garbowskiemu. Przypomniał mu publicznie czasy, gdy jako student dostał fuchę z poręki Leszka Pogana i Piotra Synowca w radach nadzorczych. Sam Garbowski był przecież asystentem skompromitowanego Pogana w Urzędzie Wojewódzkim. Wreszcie on sam otoczył się ludźmi, którzy zamiast zbierać uczciwie podpisy wolą robić kolorowe kserówki z podpisami. Dziś jeszcze na nich zrzuca odpowiedzialność, udawając przysłowiowego Greka. Czy nie lepiej było przeprosić kolegów i koleżanki za pozbawienie ich możliwości uczciwej walki o mandat radnych Opola?
Brak umiejętności przeproszenia i przyznania się do błędu to cała definicja „pychy garbowskiej”.
Tomasz Kwiatek
wstydu nie ma…
@gość. Witaj. Masz racje. Pan Garbowski, wychodzi z zalożenia,że Wstyd ma przykryty.Kłamstwa SLD -ciąg dalszy. Pomyśleć,że chciał rządzić mądrymi Opolanami.Żenujące. Podziękować odważnym panom ze Stop Korupcji. pozdrawiam
Niestety, Opolanie nie są zbyt mądrzy, jeśli dawali sobą rządzić takim postaciom, jak Jak Pogan, Synowiec, Koubalanca, Gondecki, Wiśniewski, Ociepa, etc…