Niezależna Gazeta Obywatelska

Do zadziwiającej i zastanawiającej sytuacji mogło dojść w wyborach do Rady Powiatu Opolskiego. Jak dowiedziała się NGO, w okręgu wyborczym obejmującym gminę Ozimek liderem listy PiS-u miał być Bartosz Franciszek Jakubczyk. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie przeszłość tego kandydata. Otóż Pan Bartosz Franciszek Jakubczyk jest zaprawiony w bojach wyborczych. W 2006 r. zdążył już wystartować bez powodzenia do Rady Miejskiej w Ozimku. Wtedy reprezentował komitet wyborczy SLD+SDPL+PD+UP Lewica i Demokraci (38 głosów). Następnie zawiesił poprzeczkę nieco wyżej i w 2011 ubiegał się o mandat poselski z list Polskiej Partii Pracy (69 głosów), ale do Sejmu się nie dostał. Zapewne jako człowiek wytrwały szukał dalej swojego miejsca, wiążąc się z ówczesnym Ruchem Palikota,“ będąc nawet we władzach wojewódzkich tej partii. Koniunktura jednak nieco się zmieniła, więc przyszło mu poszukać nowego miejsca i tak padło na PiS. Nasz bohater był już liderem listy do powiatu. Dowiedzieliśmy się od mieszkańców Ozimka, którzy podpisywali listy poparcia, na których widniało jego nazwisko.

NGO poprosiła wczoraj (1.10) w tej sprawie o komentarz odpowiedzialnego za kampanię samorządową PiS-u na Opolszczyźnie Arkadiusza Szymańskiego. Ten zobowiązał się sprawę sprawdzić, a następnie dziś poinformował nas, że Bartosz Franciszek Jakubczyk, nie jest już kandydatem PiS-u.

– Mamy tysiące ankiet kandydatów do samorządu. Nie sposób wszystkiego sprawdzić. Odpowiedzialną osobą, za to jest w pierwszej kolejności pełnomocnik struktur powiatowych – przyznał NGO Szymański, który startuje do Sejmiku Opolskiego.

Zgodnie z przysłowiem €“ lepiej późno niż wcale…

red, tk