7 lat temu, 2 kwietnia 2005 r. świat wstrzymał oddech na wieść o śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II. Papież jest najsłynniejszym Polakiem i błogosławionym Kościoła Katolickiego.
Charakterystycznym elementem jego posługi były 104 pielgrzymki – odwiedził wszystkie zamieszkane kontynenty, a Polskę aż osiem razy. Beatyfikował 1338 osób, kanonizował 482 osoby. Podczas jego pontyfikatu ponad 300 mln ludzi przeszło na katolicyzm. Jest patronem Światowych Dni Młodzieży i pozostawił po sobie pokolenie określane „pokoleniem JPII”. Błogosławiony Ojciec Święty Jan Paweł II pozostawił też Polakom wyraziste przesłanie, by strzegli swojej tożsamości i narodowego dziedzictwa.
Karol Wojtyła, urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach w skromnej rodzinie inteligenckiej. 16 października 1978 r. arcybiskup metropolita krakowski Karol Wojtyła został 264 papieżem w historii Kościoła rzymsko-katolickiego. Wypełniło się proroctwo poety – wieszcza Juliusza Słowackiego, zapowiadającego w latach 40. XIX w. nadejście „słowiańskiego papieża”. Jego wybór na papieża wpłynął znacząco na wydarzenia w Europie środkowo-wschodniej w latach 80. XX w.
Wojtyła wcześnie stracił rodzeństwo i matkę, wychowywał go ojciec. Podczas nauki w gimnazjum w Wadowicach zainteresował się teatrem, z pasją grał też w piłkę nożną. W 1938 r. rozpoczął studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas II wojny światowej pracował fizycznie m.in. w kamieniołomach. W tym czasie związał się z polityczno-wojskową katolicką organizacją podziemną „Unia”. W 1942 r. wstąpił do tajnego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie, gdzie 1 listopada 1946 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Kontynuował naukę uzyskując tytuł doktora, doktora habilitowanego i profesora. Wykładał w seminariach i na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1958 r. został biskupem, a hasło przewodnie jego posługi brzmiało „Totus Tuus”, które kierował do Matki Chrystusa. 13 stycznia 1964 r. został arcybiskupem metropolitą krakowskim, a w 1967 – kardynałem. Był obok prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego, najważniejszą postacią Episkopatu Polski. Był też stale inwigilowany przez komunistyczny aparat represji. 16 października 1978 r. został wybrany zwierzchnikiem Kościoła Powszechnego i przybrał imię Jan Paweł II. Był pierwszym papieżem Polskiem i pierwszym po 455 latach biskupem Rzymu, niepochodzącym z Włoch. Jego charyzmatyczna osobowość miała znaczący wpływ na rozwój ruchu solidarnościowego w Polsce, który ostatecznie doprowadził do obalenia komunizmu w naszym kraju, a potem rozprzestrzenił się na inne kraje bloku komunistycznego w Europie Środkowo-Wschodniej. 13 maja 1981 r. podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie o godz. 17:19 został postrzelony przez tureckiego zamachowca, który najprawdopodobniej działał na zlecenie służb komunistycznych. Mimo zagrożenia życia nie zmienił charakteru swojego pontyfikatu. Podejmował próby rozwiązywania trudnych problemów cywilizacyjnych współczesnego świata, Był papieżem 27 lat. Zmarł po ciężkiej chorobie 2 kwietnia 2005 r. w Watykanie.
Papież Polak pozostawił sobie bogate i głębokie nauki, wiele dzieł, dziesiątki tysięcy zapisanych stron, które mogą być dla nas drogowskazem, aby nie zagubić się w labiryncie współczesnego świata.
Papież Jan Paweł II powiedział m.in.:
„Jednym z podstawowych elementów mądrości Bożej jest mądrość Krzyża – uznanie jego wartości (tak wprost jak i w szerokim, przenośnym znaczeniu słowa „Krzyż”) oraz umiejętności „myślenia Krzyżem” i ujmowania w jego perspektywie istotnych wydarzeń z życia człowieka tak indywidualnego, jak i w zbiorowości”. [encyklika Dives in misericordia”]
„Jesteśmy świadkami rozpowszechnionej fragmentaryzacji egzystencji; dominuje poczucie osamotnienia; mnożą się podziały i kontrasty. Wśród innych przejawów tego stanu rzeczy w dzisiejszej sytuacji w Europie zauważa się niebezpieczne zjawisko kryzysów rodzinnych i słabości samej koncepcji rodziny, przeciągające się i powracające konflikty etniczne, odradzanie się pewnych postaw rasistowskich, a nawet napięcia międzyreligijne, egocentryzm izolujący jednostki i grupy od innych, narastanie powszechnej obojętności etycznej oraz gorączkowe zabieganie o własne interesy i przywileje. (…) Jedną z przyczyn gaśnięcia nadziei jest dążenie do narzucenia antropologii bez Boga i bez Chrystusa”. [2003 r.]
„Miarą cywilizacji – miarą uniwersalną, ponadczasową, obejmującą wszystkie kultury – jest jej stosunek do życia. Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby nawet miała wielkie osiągnięcia gospodarcze, techniczne, artystyczne oraz naukowe”. (…) Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Wierzcie, że nie było mi łatwo to powiedzieć. Nie było mi łatwo powiedzieć to z myślą o moim narodzie, bo ja pragnę dla niego wspaniałej przyszłości. Potrzebna jest więc powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Dzisiaj świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci”. [Kalisz 1997]
„Stwórca jest zarazem Najwyższym Prawodawcą, stwarzając bowiem człowieka na swój obraz i podobieństwo, wpisał w jego serce cały porządek prawdy, który warunkuje dobro i ład moralny, a przez to jest też podstawą godności człowieka – obrazu Boga. W samym centrum tego porządku leży przykazanie: Nie zabijaj – zakaz stanowczy i absolutny, który równocześnie afirmuje prawo każdego człowieka do życia: od pierwszej chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Prawo to w sposób szczególny bierze w obronę ludzi niewinnych i bezbronnych”. (…)
„Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: Wolno zabijać, nawet: Trzeba zabijać, tam gdzie najbardziej trzeba chronić i pomagać życiu?”. (…)
„Nie zabijaj, ale raczej przyjmij drugiego człowieka jako dar Boży – zwłaszcza jeśli jest to twoje własne dziecko. Nie zabijaj, ale raczej staraj się pomóc twoim bliźnim, aby z radością przyjęli swoje dziecko, które – po ludzku biorąc – uważają, że pojawiło się nie w porę”. [Radom 1991]
Oprac. TK
Największy z Polaków, Największy ze wszystkich Ludzi !
Największy z Ludzi
„Podejmował próby rozwiązywania trudnych problemów cywilizacyjnych współczesnego świata”
Szczegolnie w kwestii wejscia Polski do UE.
Oto cytaty owego „wielkiego” Papieża:
„Kościół nie może nigdy pozwolić na nadużywanie go do antyeuropejskiej demagogii oraz podsycania antyeuropejskich nastrojów. Dla zjednoczonej Europy nie ma bowiem alternatywy. Politycy chrześcijańscy mogą wnieść własny wkład w ten proces. Polega on na ukazywaniu nienaruszalnej godności każdej osobie ludzkiej. Na tej podstawie można zbudować europejską kulturę życia. Chodzi w niej nie tylko o to, by w Europie żyło się dobrze pod względem ekonomicznym i finansowym, lecz o to, by była ona zbudowana na fundamencie wartości, które przyczyniły się do jej wielkości. Chrześcijański polityk nie zrezygnuje z tego wszystkiego, czego uczy go jego wiara i co podsuwa mu jego własne sumienie”
Jan Paweł II
przemówienie do parlamentarzystów austriackich,
Rzym, 23 marca 1997 roku.
C I E K A W E ? ? ?
Nie ma alternatywy dla zjadnoczonej Europy, zbudowanej na masonskich, skrajnie antychrzescijanskich korzeniach.
Wybaczcie Panstwo, ale to tak jakby glowa Kosciola Katolickiego zachecala do pokojowego przylaczania sie do Imperium Napoleona, ktore bylo eksportem idealow zbrodniczej rewolucji antyfrancuskiej na cala Europe. Naszczescie katolicy nie byli wowczas tak glupi by poddawac sie pod dyktat bezboznego panstwa Napoleona.
Zreszta UE zgodnie z teoria konwergencji opisana przez wielkiego Vladimira Bukowskiego dryfuje w strone Zwiazku Sowieckiego bardzo szybko. Komunizm w sferze gospodarczej i marksizm kulturowy.
Inny kwiatek:
Poszerzenie Unii Europejskiej, lub lepiej, proces „europeizacji” obszaru całego kontynentu, wiele razy przeze mnie postulowany, stanowi priorytet, do którego należy dążyć odważnie i bez zwłoki, aby dać konkretną odpowiedź na oczekiwania milionów ludzi świadomych łączącej ich wspólnej historii i mających nadzieję na życie w jedności i solidarności. Rodzi to konieczność nowej refleksji nad instytucjonalnymi strukturami Unii Europejskiej i w konsekwencji dostosowania ich do aktualnych wymogów, a jednocześnie potrzebę niezwłocznego ustalenia nowych regulacji, które określiłyby jasno cele europejskiej wspólnoty, kompetencje Unii oraz wartości, na jakich ma ona się opierać.
Jan Paweł II, przemówienie z okazji otwarcia w Rzymie zjazdu „Ku Konstytucji Europejskiej”, zorganizowanego przez Urząd ds. Duszpasterstwa Akademickiego wikariatu rzymskiego we współpracy z komisją Episkopatów Wspólnoty Europejskiej i Federacji Uniwersytetów Katolickich Europy, 20 czerwca 2002 roku, [w:] Jan Paweł II. Kalendarium Europejskie, „Polski Kalendarz Europejski” nr 9/2002, s. 17. Publikacja Polskiej Fundacji im. R. Schumana.
A bylo wspomniec jak JPII jako pierwsza glowa KK w calej historii odwiedzila synagoge w celu „Dialogu” (nowy bozek dla wielu na Zachodzie) – a wiemy co pisze Talmud, ktorego zwoje przechowuje sie ze czcia w synagogach
Oto co pisze Talmud o Chrystusie Panu:
„Jezus Chrystus był nieprawego łoża i synem menstruującej, że miał charakter Ezawa, że był głupcem, kuglarzem, uwodzicielem, bałwochwalcą, że został ukrzyżowany, pogrzebany w piekle i wreszcie stał się bożkiem swoich zwolenników. [str.28–29] – cytat z ksiazki najwybitniejszego znawcy hebraistyki i judaizmu przed wojna ks. katolickiego J. Pranajtisa, zwalczanego przez srodowiska zydowskie za demaskacje ich prawdziwej natury. Jesliby kto zarzucal stronniczosc przekladowi Talmudu dokonanego przez ks. Pranajtisa to powinien wiedziec ze by uniknac takich zarzutow obok przekladu jest podany oryginalny tekst po hebrajsku i mozna sobie samemu przetlumaczyc.
Inny fragment
Księga Zohar, część III, 282a, uczy, że Jezus zdechł jak zwierzę i został pogrzebany w owej
„… 'kupie nieczystości’ …, na której leżą porzucone zdechłe psy i zdechłe osły (i) gdzie są pochowani synowie Ezawa (chrześcijanie) i Ismaela (Turcy), (także) Jezus i Mahomet, nieobrzezany i nieczysty, którzy są psami zdechłemi, zostali w niej pogrzebani.” [37–38]
albo to o chrzescijanach
Żyd, jak uczy Talmud, tem samem, że jest z narodu wybranego i obrzezany, jest obdarzony tak wielką godnością, że się z nim nikt, nawet anioł, [76–77] równać nie może. Owszem, jest, jak sądzą, niemal równy Bogu. „Kto uderzy w twarz Izraelitę, mówi r. C h a n i n a, jakby wymierzył policzek Majestatowi Boskiemu”. Żyd jest zawsze dobry, bez-względu na jakiekolwiek grzechy, które go skalać nie mogą, jak błoto nie plami jądra orzecha, lecz tylko jego łupinę. Jedynie Izraelita jest człowiekiem; jego jest świat cały i jemu wszystko powinno służyć, szczególnie zaś „zwierzęta mające postać ludzką”.
JP II raczyl kiedys stwierdzic ze „Nie można być chrześcijaninem będąc antysemitą”
Ciekawe, wobec przypinania w ostatnich czasach kazdemu latki antysemity kto nie godzi sie na dyktat zydolewactwa, poczawszy od Mela Gibsona, poprzez ks. Henryka Jankowskiego, Romana Dmowskiego a na O. Tadeuszu Rydzyku skonczywszy, powinny te wielkie postaci byc ekskomunikowane i wylaczone z Kosciola za antysemityzm.
A haniebny Asyz, gdzie odprawiano wspolne gusla (bo modliwta tego nazwac nie wolno) w prastarej bazylice sw. Franciszka razem z heretykami, zydami, islamistami i szamanami? Byl to powod do zgorszenia dla wielu, w tym dla mnie gdy o tym przeczytalem.
Niestety obraz polskiego papieza byl przedstawiany w polskich mediach w krzywym, „kremowkowym” zwierciadle. O prawdziwach problemach sie nie mowilo i nadal dla wielu jest to temat tabu. Na szczescie srodowiska tradycjonalistyczne maja odwage mowic o tym.