We wczesnych godzinach porannych dotarły do nas informacje o sensacyjnym transferze. Polska polityka staje na głowie. Piotr Tymochowicz rzucił Palikota dla Ziobry, bo postanowił jak sam nam powiedział „zmienić swoje życie”. W trakcie wywiadu mówił o biznesie i nowych rynkach oraz obszarach działania, ale jak się okazało to nie wszystko…
Dzisiaj 1 kwietnia 2012 roku wiemy już, że słynny specjalista od marketingu politycznego miał dość obłudy i zakłamania ludzi z Ruchu Palikota. Mało tego udało nam się ustalić, że to jeszcze nie koniec, bo okienko transferowe jest nadal otwarte. Po debacie ws. referendum emerytalnego poważnie nad przejściem do Ziobry zastanawia się Jarosław Gowin, który był zniesmaczony wystąpieniem Donalda Tuska. Jak twierdzą jego najbliżsi współpracownicy oburzyło go najbardziej nazwanie Piotra Dudy i 2 milionów Polaków „pętakami”. Tym bardziej było to bolesne doświadczenie, bo Minister Sprawiedliwości sam osobiście podpisał się pod wnioskiem o referendum na krakowskiej liście Solidarności.
W tej sytuacji z kręgów zbliżonych do Jarosława Kaczyńskiego wiemy, że Prezes myśli o spotkaniu ze Zbigniewem Ziobro. Ma do niego dojść w przyszłym tygodniu. Politycy mają rozmawiać na temat połączenia obu prawicowych bytów, a prowadzącym i inicjatorem ma być podobno Piotr Tymochowicz. To jego tajna broń, która ma doprowadzić polską prawicę do zwycięstwa.
Wszystkie te dziwne ruch na polskiej scenie polityczne są spowodowane przyśpieszonym terminem wyborów. Dla uważnych obserwatorów nie jest bowiem tajemnicą, że wybory parlamentarne odbędą się we wrześniu, a najpóźniej w październiku. Jak wynika z naszych źródeł zbliżonych do Pałacu Prezydenckiego Bronisław Komorowski ogłosi termin wyborów tuż po Euro. Prezydent ma stać się głównym rozgrywającym. Mało tego pierwsza dama wystąpi w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”, by wypromować swoją książkę kucharską.
Autor: Fiatowiec
Za: Media RP