Doceniam potężne uderzenie się w piersi Radu Stałej Konferencji Episkopatu Polski w sprawie pedofilii, ale na razie są to tylko słowa. Ich weryfikacją muszą być – i to jak najszybciej – konkretne czyny, a więc również odważne decyzje personalne, na które coraz bardziej niecierpliwie czekają wierni.
W tej sytuacji stare powiedzenie, że „kościelne młyny mielą powoli” nie powinno mieć zastosowania, aczkolwiek trzeba też unikać pochopnych, opartych na emocjach zachowań. Wielowiekowe doświadczenie jednej z najstarszych instytucji na świecie pozwala być umiarkowanym optymistą.
Zawsze powinniśmy jednak pamiętać o ewangelicznej zasadzie:
Poznacie ich po ich owocach”.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju