Zaskakujące wyniki przyniósł omówiony przez „Rzeczpospolitą” sondaż IPSOS dla OKO.Press: ponad połowa Polaków chce, żeby nauczanie religii odbywało się w parafiach.
Wydawać by się mogło, że w kraju powszechnie uważanym za katolicki większość obywateli jest za szkolną katechezą. Okazało się jednak, że 52 procent badanych woli, aby naukę religii przeniesiono do parafii, a 43 proc. jest za pozostawianiem jej w szkołach.
Zwolennikami tej drugiej opcji są głównie zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości (76 proc.) oraz Kukiz’15 (57 proc.).
Wyborcy wszystkich pozostałych partii są zdania, że lekcje religii powinny ze szkół zniknąć. Najbardziej radykalnie pod tym względem są wyborcy Wiosny, spośród których uważa tak 88 proc. Ale tego samego zdania są też wyborcy KORWIN i Ruchu Narodowego – przeciwnikami nauczania religii w szkołach jest 61 proc. zwolenników tych ugrupowań”
– czytamy w gazecie.
Nawet w mającym opinię konserwatywnego światopoglądowo Polskim Stronnictwie Ludowym 52 proc. ankietowanych widzi miejsce dla katechezy w parafiach.
Wśród grup wiekowych najwięcej zwolenników religii w parafiach jest wśród 40-49-latków – aż 72 proc. Najmniej – wśród osób 60+ – 42 proc”
– napisała „Rzeczpospolita”.
Nie da się ukryć: Kościół ma o czym myśleć, bo ten sondaż jest jego spektakularną porażką.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju