Wczoraj opisałem hospitalizację żony, naszej redakcyjnej koleżanki z Niezależnej Gazety Obywatelskiej. Liczyłem, że reformowanie służby zdrowia w interesie pacjenta jest istotnym i realizowanym punktem programu ministra zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego oraz rządu Zjednoczonej Prawicy. Sądziłem, że sytuacja w szpitalu MSWiA w Katowicach jest jedynie odosobnionym wypadkiem przy pracy, w jednym dniu i jednym oddziale, a nawet jednej sali chorych. Może naiwnie, ale oczekiwałem i nadal oczekuję opieki zdrowotnej na poziomie XXI wieku, a nie PRL-u. W „Misiu” Stanisława Barei pada słynne: „Pani kierowniczko, ja to wszystko rozumie, ja rozumie, że wam jest zimno, ale jak jest zima to musi być zimno, tak ?”. Okazuje się, że „jak się jest chorym, to w polskiej służbie zdrowia musi boleć”! Zaczynamy zatem akcję pod hashtagiem: #BudzimyMinisterstwoZdrowia
Monika Socha – Czyż tak relacjonuje pobyt w sali nr 3 na oddziale chorób wewnętrznych tej placówki MSWiA:
„Ze szpitala #MSWiA w #Katowice. Zatem wczoraj na sali zmarła kobieta. Wieczornego obchodu lekarskiego nie było. W nocy między 1 a 5 pacjentki krzyczały do pielęgniarek, bo na sali nie ma dzwonków. Do kroplówki z Pyralginy i Nospy dołożono mi antybiotyk Biseptol. Czy to przez artykuł prasowy: https://ngopole.pl/…/23/pawel-czyz-czy-trzeba-byc-adamowic…/ ? Diagnozy nie ma. Biseptol, który brałam przed hospitalizacją wpierw mi wstrzymano, a teraz dodano. Pierwsze słyszę, że kuracja antybiotykiem działa, gdy się ją przerywa! Obiegowo zagłosowałam jako członek społecznej rady nadzorczej SPZOZ Szpital Kolejowy #Wilkowice-Bystra nad kredytem na 1,5 mln PLN. Tak się zastanawiam: współdecyduję o finansowaniu szpitala, a nie mogę się doprosić diagnozy w innym. Czy zatem „jeśli jest się chorym … to musi boleć” … tak interpretując „Misia” Barei … czyli „jak jest zima to musi być zimno”? To nie specjalne traktowanie dla mnie, ale głos za rzeczywistym leczeniem pacjentów, a nie wyciąganiem z NFZ środków za kolejne doby … Panie Ministrze Łukaszu Szumowski … budzimy się!”
CZYTAJ WIĘCEJ:
Paweł Czyż: Czy trzeba być „Adamowiczem” … aby system opieki zdrowotnej zadziałał?
Mam takie nieodparte wrażenie, że tak jak środowisko sędziowskie gremialnie cofa efekty reformy sądownictwa … to środowisko lekarskie – swoim brakiem empatii i swoistym „strajkiem włoskim” – niszczy efekty działań ministra Szumowskiego. Brak indywidualnego podejścia do pacjenta i stałe żądania płacowe jedynie irytują Polki i Polaków. Czas zadbać realnie o chorych i „zejść na ziemię”! Zatem Niezależna Gazeta Obywatelska inicjuje akcję pod hashtagiem #BudzimyMinisterstwoZdrowia. Od aktywności Czytelników tego tekstu również zależy to, czy zmiany będą odczuwalne dla nas wszystkich. Kopiujcie zatem ten tekst i opisujcie swoje przypadki leczenia i ich efekty z hashtagiem: #BudzimyMinisterstwoZdrowia. Od Ministerstwa Zdrowia domagamy się, aby pacjent oraz jego zdrowie i życie było traktowane tak, jak na to zasługuje obywatel kraju – członka Unii Europejskiej, a nie bananowej republiki afrykańskiej. Koniec i kropka! Wszystkim chorym tego życzę …
Paweł Czyż
REDAKTOR NACZELNY NGO
Bzdury bzdury bzdury !!!!!!!