Piwo popłynie z AGH

Zastępca Naczelnego

Fot. za klol.radio.com

Na całym świecie coraz większą popularność zdobywają lokalne piwa warzone w małych browarach, które w Polsce nazywa się rzemieślniczymi. Na tej wznoszącej się fali chce – nomen omen – popłynąć także krakowska Akademia Górniczo-Hutnicza.

Jak poinformował „Dziennik Polski”, w pierwszej połowie 2020 roku spodziewać się można inauguracyjnego piwa z Browaru Górniczo-Hutniczego, który powstaje z inicjatywy Fundacji Studentów i Absolwentów AGH Academica. Jego udziałowcami będą mogły zostać na początku osoby związane z uczelnią.

Pomysł pojawił się kilka lat temu. Jednym z argumentów była tradycja picia piwa podczas corocznych „karczem piwnych” z okazji Barbórki. Nie bez znaczenia pozostaje też funkcjonowanie Miasteczka Studenckiego AGH, w którym mieszka kilka tysięcy wielbicieli złocistego trunku.

Inaczej smakuje piwo koncernowe, a inaczej pite prosto z tanka gdzieś w Bambergu. A ponieważ organizujemy życie kulturalne wokół AGH, tworzymy <przemysł> czasu wolnego, wiąże się to także z wyszynkiem piwa w naszych klubach. Uniwersytet Jagielloński ma winnice, my będziemy mieli browar”

– powiedział gazecie członek zarządu Fundacji Damian Żurawski.

Browar powstanie w kubie Studio przy ulicy Budryka 4, który prowadzi Academica. Kosztem 16 milionów złotych został w minionych latach zmodernizowany i wyposażony w nowoczesną aparaturę elektroakustyczną. Utworzenie w nim browaru restauracyjnego ma stanowić element obchodów przypadającego w przyszłym roku 100-lecia powstania Akademii Górniczo-Hutniczej.

Sprzęt browarniczy zamówiono w firmie Kaspar Schulz w Bambergu w Niemczech. To producent instalacji dla browarów od… 1677 r., jakością są one porównywane do mercedesów. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wyposażenie warzelni powinno przyjechać do Krakowa po połowie przyszłego roku”

– czytamy w „DP”.

Żurawski wyjaśnił, że sprzęt robiony jest „na miarę”, specjalnie dla potrzeb tego konkretnego browaru. Zamówiono również linie do butelkowania i kegowania piwa, co pozwoli na jego sprzedawanie w innych klubach prowadzonych przez Fundację, m.in. w „Gwarku” oraz w „Karliku”.

Na razie koszty uruchomienia browaru oszacowano na 800 tys. euro (w przeliczeniu to ok. 3,5 mln zł). Ponieważ fundacja nie ma tak dużej kwoty, na przełom stycznia i lutego 2019 r. przewidziano sprzedaż akcji Browaru Górniczo-Hutniczego. W pierwszej kolejności nabyć je będą mogli nie tylko studenci, absolwenci, pracownicy i sympatycy AGH, ale też wszyscy zainteresowani tym przedsięwzięciem. Docelowo – także inwestorzy z grubszymi portfelami”

– napisał „Dziennik Polski”.

Własne piwo warzy już Uniwersytet Rolniczy, na którym działa Krakowska Szkoła Browarnicza przy Wydziale Technologii Żywienia przy ul. Balickiej. Uczelnia prowadzi od ubiegłego roku pierwsze piwowarskie studia inżynierskie w naszym kraju. Wkrótce zaprezentowane tam będzie piwo TaMarynka (od nazwy jednego z gatunków polskiego chmielu) uwarzone w Mydlnikach z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

 

Zastępca Redaktora Naczelnego NGO

Jerzy Bukowski*

*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju

Komentarze są zamknięte