Jakaś komunistyczna jaczejka usiłowała uporczywie, ale bez powodzenia zakłócić dzisiejsze obchody 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych przed Stocznią Gdańską namolnie wykrzykując słowo „konstytucja”, którego znaczenia kompletnie nie rozumie, ale używa go z upodobaniem.
PRL już dawno nie ma, lecz sierot po nim nie brakuje, a różne „homo sovieticusy” nadal czynnie uczestniczą w życiu publicznym niepodległej Rzeczypospolitej, co jest najlepszym dowodem na jej demokratyczny charakter.
Zastępca Redaktora Naczelnego NGO
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju