Europoseł Tomaszewski w PE: Musimy chronić społeczeństwo przed niekontrolowanym wzrostem cen żywności

Zastępca Naczelnego

Waldemar Tomaszewski podczas sesji PE w Brukseli/europarl.europa.eu

W dniach od 26 do 29 lutego w Strasburgu odbywa się sesja plenarna Parlamentu Europejskiego, w której aktywny udział bierze europoseł Wileńszczyzny Waldemar Tomaszewski. Porządek obrad posiedzenia plenarnego Europarlamentu zawiera wiele ważnych debat i głosowań, których procedowanie powinno być zakończone przed zbliżającymi się czerwcowymi wyborami do PE.

Wśród wiodących tematów Parlament zajmie się między innymi przejrzystością i targetowaniem reklamy politycznej, dyrektywą w sprawie osób pracujących za pośrednictwem platform internetowych, wieloletnimi ramami finansowymi Unii do 2027 roku, świadectwami ochronnymi dla środków ochrony roślin i produktów leczniczych, realizacją wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony, a także działaniami służącymi większemu bezpieczeństwu pacjentów dzięki szybkiemu udostępnianiu wyrobów medycznych.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się debata z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej na temat walki z inflacją cen żywności, jej konsekwencjami społecznymi i pierwotnymi przyczynami, w której udział wziął lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin. W swoim przemówieniu zaznaczył, że wzrost inflacji cen żywności ma negatywne konsekwencje społeczne w całej Unii Europejskiej, gdyż od 2016 roku maleje bezpieczeństwo żywnościowe, którego skutki odczuwają najmniej zamożni ludzie. Dodał, że wysokie ceny powodują, iż gospodarstwa domowe o niskich dochodach zmagają się z jeszcze większymi trudnościami.

– Dlatego musimy chronić społeczeństwo przed niekontrolowanym wzrostem cen żywności – stanowczo zaakcentował potrzebę działań europoseł Wileńszczyzny. Dla zobrazowania skali problemu przedstawił niepokojące dane Eurostatu, według których ceny żywności w Unii były w 2023 roku o 19% wyższe niż w roku poprzednim.

– Niestety ta negatywna tendencja utrzymuje się również na początku 2024 roku, a jej dynamika wzrostu jest na poziomie 6,1 procent. Dzieje się tak pomimo, że Unia jest czołowym producentem wyrobów rolno-spożywczych na świecie. Musimy to zmienić dla dobra naszych obywateli – zwrócił się do Parlamentu i Komisji Europejskiej poseł Waldemar Tomaszewski.

W swoim przemówieniu wskazał też przyczynę tak wysokiego wzrostu inflacji cen żywności. Jak powiedział, powodów tego stanu rzeczy w Europie jest niemało. Są to min. wysokie ceny energii i paliw, ale też nieuczciwe praktyki supermarketów, wysokie marże handlarzy, wielka zwyżka cen produkcji i artykułów przez pośredników.

– Wszystkie one są wynikiem błędnie skonstruowanej polityki klimatycznej Unii, która poprzez narzucane przez biurokratów ograniczenia produkcji rolnej i drakońskie limity emisji CO2, wpływa na wzrost cen i inflację. Można to zmienić poprzez zrewidowanie dyrektyw klimatycznych i dostosowanie ich do realiów polityki rolnej, aby służyła ludziom a nie ideologii. Podejmując decyzje Komisja Europejska musi mieć na względzie najbardziej dotknięte wzrostami cen grupy o niskich dochodach i trudnym położeniu, kontrolę nieuczciwych zawyżonych marż i działalność pośredników – podsumował lider AWPL – ZChR. Obecna sesja Parlamentu Europejskiego potrwa do czwartku.

Źródło: L24.lt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *